KrufkaMała pisze:Co do substytutu dla Kitkata ja kupuję w Rossmanie saszetki różnorakie Winston za 99groszy czyli niecałe 10 zł za kg - domyślam się że nie ma za to kokosów w składzie ale daję od czasu do czasu jako smakołyk.
My czasami bierzemy paszteciki Winstona - Tośka często tylko to z mokrej karmy zjada - grymasi i ma humorki, wszystko zależy na co ma smak w danym dniu, a ostatnio właśnie ciężko ją na mokre namówić. W zeszłym tygodniu przekupiłam małpę Gurmetkami, ale w tym już było ciężko, więc wczoraj wspomogłam się Winstonem... dziś nie było mowy o zjedzeniu mokrego - od rana tylko na suchym
Surowego mięsa za nic nie ruszy, o gotowanym nie wspomnę - co za kot! 
animode kupilam w kawalkach w puszce z sosem i tez byla porazka 
ale poczytala sobie i tam jest tylko 4% do 8% miesa......to wcale nie za duzo.... w sklepie zoodragon zdaje sie osttanio byly promocje na karmy.
) Hobbitka leczenie od strony organizacyjnej biorę na klatkę ja z założeniem, że da się to zorganizować na zasadzie perpetum mobile. 
Karol
Zara
.