Koka,Marysia,Ola oraz Drops :)))kilka zdjec

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 07, 2004 18:08

:lol: Jest niezle! :lol:
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Wto wrz 07, 2004 19:27

Marycha jest niedobra juz sie przyzwyczaiłam ze łazi po firankach i codziennie je wieszam od nowa :twisted: teraz wymysliła sobie nową zabawe włazi łapskami do miseczki z wodą i rozchlapuje dookoła wodę :twisted: co ja z nią mam

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 08, 2004 7:59

dzis w nocy szłyszałam jakies syki , warcznie i syki ale nie miłam siły sie ruszyc :wink: dzis rano sprawdziłam - wszystkie koty całe i bez zadnych ran wiec znowu mozna powiedziec ze jest dobrze

Ylva a zapadniete boki Olki juz sie wyrównały na wikcie u mnie :D Ola wcina co jej podam , suche podjada i coraz piękniej wygląda, jeszcze linieje troszkę ale to chyba normalne :wink:

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 08, 2004 17:36

Oleńka była tak biedną koteczką a dzięki Tobie ma tak dobrze. Na pewno odwdzięczy się Tobie swoim przywiązaniem. Będziesz miała dużą satysfakcję oberwując jak z biedulki przeistacza się w piekną kocicę.
W sumie z maluchami tak po japońsku czyli jako-tako ale się dogaduje prawda? :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 08, 2004 19:09

dokładnie i mam takie przeczucie ze wielkiej miłosci nie bedzie chociaz Ola jest dopiero tydzień , zobaczymy

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 08, 2004 22:12

NattyG przyznaje, ze dopiero teraz przeczytalam caly watek :oops:

I :1luvu: Kotki przepiekne :1luvu: widac, ze im u Ciebie dobrze

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw wrz 09, 2004 7:41

dziękuje Beatko , staram się :D

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Czw wrz 09, 2004 19:59

dzis jak weszłam po pracy do domu maluchy jak zwykle czekały pod dzwiami , wiec dostały głaski powitaniowe , a w tym momencie do przedpokoju przyszła Ola , a potem cała Trójca zgodnie przeniosła sie ze mna do kuchni i czekała az dostanie papu :lol:

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Pt wrz 10, 2004 8:28

Olcia zaczyna przebywac w pokoju w którym na dana chwilę jestesmy :wink: a jak robie jedzonko wszystkie trzy grzecznie siedzą w kuchni :twisted:

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Pt wrz 10, 2004 8:51

Jakie masz grzeczne koteczki :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88493
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt wrz 10, 2004 21:42

dzis weszłam do domu i nie wiedziałam kogo mam głaskac , bo wszystkie moje dziewczynki przyszły mnie przywitac
rąk mi nie starcza na głaskanie trzech a co robia ci co maja wiecej ........ :?: :?: :?: :?:

a Oleczka juz pani na włosciach , w kazdy kat juz włazi .... super :D

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Sob wrz 11, 2004 18:32

koty zaczynaja zblizac sie do siebie :D Olka bedzie panowac w tym zespole , tak mi sie przynajmniej wydaje, koka próbuje sie stawiac ale Olka jest większa a Marynia ..... to takie małe biedactwo :wink:

Moja siostra mówiła mi ze dzis Koka i Ola spały na jednym tapczanie w odległosci jakies 20 cm :wink:

przed chwila postawiłam przed Ola tackę sheby na co przyleciala Koka i nie patrząc od razu włozyła tam pycho. zamarłam bo myslalam ze polecą kłaki a Ola tylko spojrzała i pacneła ją łapą :roll: po chwila powtórka sytuacji z Marysią :D

dzis tez widziłam jak Marysia i Ola mijały sie w drzwiach kuchni , szybko i bez syków

nie jest źle prawda ?

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 15, 2004 9:53

dzis mija dwa tygodnie

Ola sie juz zadomowiła , zaczyna tak jak maluchy przebywac w pokoju w którym ja i siostra aktualnie przebywamy , chociaz cały czas spi na parapecie u siostry w pokoju z wyjątkiem wczoraj - zasypiałysmy razem w jednym łózku (moim :D ) . codziennie wychodzi mnie przywitac jak wracam z pracy. :)
z maluchami sie jeszcze nie polubiła , wzglednie je toleruje , czasem nie reaguje na nie wcale nawet jak podchodza bardzo blisko a czasem pogoni je z sykiem i pacnie łapą :twisted:
jednak jest to niezbyt stresujace dla nich bo sa nia cały czas zaciekawione i pomimo lania za chwilę znowu do niej podchodza

a Olcia jest cudowna :1luvu:

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 15, 2004 9:57

Jest doskonale :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88493
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie wrz 19, 2004 18:02

stwierdziułam ze obetnę Koce i Marysi pazurki

i udało sie , kiciaki nawet nie spały kiedy to robiłam

marysi to nawet poprawiałam 8O

oli na razie nie stresuje

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 190 gości