Crazy - historii ciąg dalszy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 11, 2004 16:18

Wow, zdjecia Crazy mi sie objawiaja strasznie wielkie ;-) ale suwakuje dzilnie :-)
Cos zobaczylam, tyle, ze po kawalku ;-)

A Milka jet przecudnie na pyniutku ubariwona :-)
I jako potwor - znakomita :-) A jaka potrafi byc zalotna :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88133
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 11, 2004 17:55

Cholerka, mnie się mieszczą akurat na monitorze (otwierałam z linka), myślałam, że innym też...
follow i
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

follow

 
Posty: 391
Od: Śro wrz 01, 2004 23:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 11, 2004 18:36

follow pisze:Cholerka, mnie się mieszczą akurat na monitorze (otwierałam z linka), myślałam, że innym też...


Mnie sie mieszcza. Super zdjecia!! A podobno czarnego kota trudno sfotografowac...
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob wrz 11, 2004 19:31

To dobrze, że jednak się mieszczą :)
Meldunek z pola bitwy, dedykowany Sydney:)
Wieczorne zabiegi przebiegły prawie zupełnie spokojnie. Crazy (nowe imię nadchodzi, ale jeszcze go nie zdradzimy :D ) grzecznie się kładzie i pozwala czyścić sobie uszy (dobre 10 minut albo więcej a ona tylko dwa razy próbowała zwiać :) :) :) ), do zakraplania nawet je nadstawiła.... Brudne były straszliwie, wyjełam prawie tyle różnych takich, co i wet, ale dzięki temu kicia ma już piękne różowe uszyska. ŁUPIEŻ WYRAŹNIE MNIEJSZY :dance2: :dance: :dance: :dance2: ,
co przypisuję dobremu jedzeniu. Humorek dopisuje. Crazy biega za mną nawet jeśli odchodzę dosłownie na trzy minuty.Chyba musi mnie cały czas mieć na oku :P
Kichnięcia nadal są, sporadyczne, chyba mniej niż było.
Teraz dwa pytania. Ile taka kicia powinna jeść? Crazy ma cały czas suche w miseczce, dwa, czasem nawet trzy razy (jeśli wygląda na wyjątkowo głodną) dostaje mokrą karmę, ale w sumie mogłaby ciągle....
I czemu przed chwilą ułożyła się do spania w kuwecie? (Czystej, rzecz jasna...)
Miłka nadal obrażona, ale powolutku coraz mniej, podchodzi coraz bliżej i odwiedzny są coraz częstsze. Tylko coś mało je.... Ale myślę, że podjada chrupki w nocy i zacznie normalnie jeść, kiedy minie jej stres. Mam rację?
Pozdrawiam
follow i
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

follow

 
Posty: 391
Od: Śro wrz 01, 2004 23:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 11, 2004 19:34

follow pisze:Cholerka, mnie się mieszczą akurat na monitorze (otwierałam z linka), myślałam, że innym też...

moze uzywacie eksplorera, ktory dostosowuje rozmiar? ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88133
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 11, 2004 19:37

Prawdę powiedziawszy nie wiem, czego używam :oops:
Grunt, że działa :lol:
Ale żeby innym życia nie utrudniać, poproszę krótki opis (albo link) jak przygotować zdjęcia tak, żeby wszystkim się dobrze otwierały
follow i
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

follow

 
Posty: 391
Od: Śro wrz 01, 2004 23:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 11, 2004 19:42

Z tego co pamietam to dopoki rosnie to moze jesc do bolu :-) No chyba, ze wymiotuje z przezarcia...
Czarna tez sie czasem w czysciutkiej kuwecie kladzie, ale w uzytej juz nie :-)

Masz program do zmniejszania zdjec? Jak beda 800 na 600 to wszyscy je beda widzieli w ramach monitora bez wzgledy na przegladarke i na rozdzielczosc ;-)
Masz niebieskie e na poczatku adresu, ktory sie wyswietla? ;-) przed http?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88133
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 11, 2004 19:56

Przecudne kicie na przepięknych zdjęciach :1luvu:
Zuza kładła się czasem w kuwecie jak byliśmy u moich rodziców - właścicieli kota, którego Zuza bała się na początku jak diabeł święconej wody. Po tym jak w końcu zapałali do siebie miłością Zuza przestała leżeć w kuwecie, a potem nawet przeprowadziła się do kuwety kota moich rodziców :)

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Nie wrz 12, 2004 11:50

Zuza, mam e niebieściutkie jak jasny gwint... Ja się jednak znam na komputerch ;)
Skoro 800x600 wystarczy, to podziałam przy następnych fotach :)
Aga1, Zuzki zdjęcia w podpisie masz piękne, szczególnie trzecie. Nota bene, kumpel ma pobną koteczkę i też Zuza :D
Problem ze spaniem w kuwetce więcej se nie powtórzył. Skoro piszecie, że może wcinać jak szaleniec, to niczego nie będę ograniczać
P.S. Właśnie zakończono berek z poślizgami i sykami, odbywający się po wszystkich możliwych zakamarkach mieszkania.... :roll:
follow i
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

follow

 
Posty: 391
Od: Śro wrz 01, 2004 23:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 12, 2004 12:08

Berek, berek :lol:
Slusznie! Trzeba sie pogimnastykowac :-)

Co do eksplorera - on sam dostosowuje rozmiar obrazka, zeby sie w oknie miescil ;-) Nie wszystkie przegladarki tak maja :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88133
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie wrz 12, 2004 12:46

Śliczne zdjęcia :) Crazy naprawdę lepiej wygląda w porównaniu z czwartkiem. Jak dobrze, że znalazła tak wspaniały dom. Niektórzy to mają szczęście :lol:
Sledz

Sledz

 
Posty: 1567
Od: Nie sie 15, 2004 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Nie wrz 12, 2004 13:04

follow pisze: Meldunek z pola bitwy, dedykowany Sydney:)


Meldunek wlasnie zostal przekazany Sydney drogą SMSową! :lol:
Sara i Rocky
Obrazek Obrazek

Kama

 
Posty: 2088
Od: Pon cze 10, 2002 17:00
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Nie wrz 12, 2004 15:03

Super :D
Follow, moze czas juz zalozyc wlasny watek, co? Taki w ktorym Ty bedziesz mogl zmieniac tytul, jak Ci sie zachce 8) :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie wrz 12, 2004 15:55

Hihi Beata, z wątkiem racja, mogłabym (jednak ona a nie on :D) zmieniać tytuł...nawet miałam tu gdzieś swój, jak szukaliśmy kota do adopcji, ale się zawieruszył.... :? A co mam zrobić z dodatkowymi postami? I zdjęcia wklejać jeszcze raz....?
follow i
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

follow

 
Posty: 391
Od: Śro wrz 01, 2004 23:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 12, 2004 18:32

follow pisze:Hihi Beata, z wątkiem racja, mogłabym (jednak ona a nie on :D) zmieniać tytuł...

ooops sorry :oops:

follow pisze:nawet miałam tu gdzieś swój, jak szukaliśmy kota do adopcji, ale się zawieruszył.... :?

sprobuj zrobic tak: wpisz w wyszukiwarce na gorze "follow" i przejrzyj watki - na pewno znajdziesz ten swoj oryginalny

follow pisze:A co mam zrobić z dodatkowymi postami? I zdjęcia wklejać jeszcze raz....?

Nieee, do swojego watku wklej po prostu link do tego obecnego - jak ktos bedzie chcial, to sobie doczyta. Tutaj tez mozesz wkleic link do swojego watku z info, ze tam dalsza czesc historii. I na biezaco wpisuj juz nowe rzeczy w swoim watku :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 471 gości