Komandos, Michal, Hogata oraz goscie.Komandos urodziny 17.11

Mary_Poole pisze:No moze rzeczywiscie mam za duzo na glowie... ale do nich nikt nie przylazil wiec jak mogli se to zrobic sami?????
no nic. Hogata mowi, ze jednego mozemy zatrzymac, ona siem zajmie a reszte utopic. Michal, ze siem reszte odda. a ja nie mam pojencia...
Komandos

pilnujcie Hogaty jak już bendom te młode żeby nie potopiła, Komandos Ty dobrze pilnujesz, my z Michałem sprzedamy i się żarcia kupi, Komandos Ty kasy do łapy nie dostaniesz bo pierdół nakupujesz, ja z Michałem wjemy co kupić no
a namiot fajna rzecz zobaczysz
Emir

Przeprowadzamy siem. To znaczy duzy pakuje i wozi, duza mu marudzi a ja pomagam. Michal spi albo biega wokol kartonow. Caly czas pacam lapkom zyrandol zeby nie zapomnieli, ale jedyne co duzy zrobil to mi drapak przesunol tak zebym juz nie mogl. Hogata siem juz sama zapakowala do kartonu. Teraz duzi majom jakoms przerwe. duzy spi a duza robi obiad. Postaramy siem dac zdjencia
Komandos

Michał pilnuj żeby żarcie i miski zabrali, Komandos ten karton z Hogatom weź i schowaj, żeby siem nie zgubił
moja Duża jakijegoś kwiata se wyhodowała, nawet smaczny tylko mi zjeść go nie pozwala
Emir

lodówki nie zgubcie to najważniejszy mebel w domu, weźcie zresztom samom lodówkę i kanapem po co Wam inne graty i pjerdoły? ten karton z Hogatom to można zapomniec nie? :mrgreen:

Emir

Emir, jak morzna zgubic Hogate

Lubiem Cie Chopie, ale gupoty gadasz

Emma

PearlRain pisze:lodówki nie zgubcie to najważniejszy mebel w domu, weźcie zresztom samom lodówkę i kanapem po co Wam inne graty i pjerdoły? ten karton z Hogatom to można zapomniec nie?
Emir

Sorki

ale

Mru

Emma Hogata nie da siem zgubić, raz siem przeprowadzaliśmy to Hogata mjeszkala z drugom Dużom, ale potem się do mnię wprowadziła znowu, ech ja żem mjał z tom Hogatom

Mru a po co inne pierdoły? lodówa i kanapa jak wygodna, bo jak nie jest miętka to po co taka kanapa?
Emir

Slusznie prawisz.
Choc ja zabralbym rowniez wanne.
Przeciez czas burzy trzeba jakos przetrzymac :oops:

Mru

Mru mię dziś burza spać nie dała, siedziałem w swojej budzie, a co do wanny nie brałbym tam czensto woda jest a ja nie lubię mieć mokrego futra
Michał odpalem Ci worek żarcia jak zapomnisz zabrać Hogatem co?
Emir

Ale ja burze przeczekuje pod wanna :oops:

Szkoda, ze nie mam Hogaty do zapomnienia.
Ten worek karmy...

Mru rozmarzony

kiedyś jak mniejszy byłem wlazłem pod wannem, zabudowanom :mrgreen:

wyciągali mnię na mięso bo mówili, że ze mnie pasibrzuch, żarłok, łakomczuch wtedy to się mięsa najadłem :lol:

a oni dawali mię pod tom wannę mieso :mrgreen:

Emir

PearlRain pisze:kiedyś jak mniejszy byłem wlazłem pod wannem, zabudowanom wyciągali mnię na mięso bo mówili, że ze mnie pasibrzuch, żarłok, łakomczuch wtedy to się mięsa najadłem a oni dawali mię pod tom wannę mieso
Emir

Dobre!

Mam niezabudowana wanne :evil:

Mru

teraz też mam niezabudowaną, a potem nie mogłem tego numeru powtórzyć bo te wejście mi zabezpieczyli :evil:

Emir

wiecie co , żem się wkurzył Duża na noc schowała mię michę :evil:

rano biegiem do weta o 8 , bo żem budził od 5 ale nie wstawała, znowu chcieli mi krwi utoczyć, ale żem nie dał :evil:

wetka coś siem śmiała a mię z głodu aż skrencało i żem wskoczył tam gdzie żarcie miała na stoliku, wszystko zapakowane :evil:

jeszcze mię gadała, że tego nie mogem jeść :evil:

w domu żem się napchał po uszy z fszystkiego i idem odpocząć
Emir

Ladny poczatek dnia :evil:

Mru

Komandos, Michal, Hogata oraz goscie.Komandos urodziny 17.11

Kto przegląda forum