Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Inka

Śliczna mysia mnie odwiedziła :oops:

Cześć Badylku,
co porabiacie, śpicie jeszcze? My już nie, oczywiście - duża urządza teraz pobudki w środku nocy, normalnie żadna porządna kotka tego nie wytrzyma :roll:

Może dziś gdzieś pójdzie na dłużej, to sobie pośpię w dzień.
Fasolka

Badyleczku, gdzie jeśteśkeś?
Inka

Siedziałem z Mrokiem w kuchni i go pilnowałem

Właśnie wróciłem do Dużej.
Mrok lubi siedzieć na krzesłach w kuchni, ale jak Duża się rusza to ucieka za kanapę ...
Wczoraj jedząc kiełbaski kocie possał palec Dużej :lol:

I znowu wbiegał na jej łóżko w nocy, kiedy mnie zaczepiał :lol:

Badylek odpoczywający po aktywnej nocy

Biedny zmęczony Badylek :placz:

Inka

Mroczek jest jeszcze kocim dzieckiem i tęskni za mamą.
Ty, Badylku, jesteś teraz jego starszym bratem?
Fasolka

MalgWroclaw pisze:Mroczek jest jeszcze kocim dzieckiem i tęskni za mamą.
Ty, Badylku, jesteś teraz jego starszym bratem?
Fasolka

Raczej Mrok jest trochę starszym bratem Badylka.
Wet mówił, że atrybuty miał całkiem dojrzałe :wink:

Od czasu do czasu nawet chciał ode mnie czegoś, ale ja jestem stara kocica i nie spoufalam się z takim, co mógłby być moim prawnukiem. Choćby nawet miał wszystko co trzeba :lol:

Uszata

jaaana pisze:Raczej Mrok jest trochę starszym bratem Badylka.
Wet mówił, że atrybuty miał całkiem dojrzałe
Od czasu do czasu nawet chciał ode mnie czegoś, ale ja jestem stara kocica i nie spoufalam się z takim, co mógłby być moim prawnukiem. Choćby nawet miał wszystko co trzeba
Uszata

Ale mantalnie jest dzieckiem. Najwyraźniej

Fasolka

MalgWroclaw pisze:
jaaana pisze:Raczej Mrok jest trochę starszym bratem Badylka.
Wet mówił, że atrybuty miał całkiem dojrzałe
Od czasu do czasu nawet chciał ode mnie czegoś, ale ja jestem stara kocica i nie spoufalam się z takim, co mógłby być moim prawnukiem. Choćby nawet miał wszystko co trzeba
Uszata

Ale mantalnie jest dzieckiem. Najwyraźniej
Fasolka

To mi przypomina książkę caty "Wyspa mojej siostry", były tam 2 siostry, starsza-młodsza i młodsza-starsza...

W każdym kocie jest trochę dziecka

Nie mam pojęcia,który jest starszy, Badylek też jest "niewiadomy wiekowo", po zębach się poznać nie da bo ma zniszczone bardzo :roll:

A z zabawy to chyba nawet Mroczek bardziej lubi się bawić, chociaż nie można powiedzieć, żeby Badylek unikał.
Dzisiaj rano jak się obudziłam (dzięki pomocy Badylka) patrzę, a Mrok w korytarzu leży i chyba pilnuje Badyla żeby mnie poprawnie obudził :ryk:

W końcu ja na nogach = pełna miseczka :ryk:

Mrok podchodzi już do ręki, obwąchuje.... Ale jutro wyjeżdżam, mam nadzieję, że nie zdziczeje...

Szkoda, że Cię nie będzie

Długo?
Badylku, duża mówi, że nie będziesz mógł pisać. To prawda?
Fasolka

Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

Kto przegląda forum