Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz.6

Chrupki stale sa wystawione :wink:

Ale mi cisnienie skoczylo :roll:

,łhapki zas opadly z wrazneia,a Rys oczywiscie jest bardzo grzeczny....zawsze po jakims numerze mam wylacnzie grzeczne koteczki :roll:

Wystraszył się pewnie to teraz udaje aniołka :wink:

ewkaa pisze:Wystraszył się pewnie to teraz udaje aniołka

To wygladalo naprawde groznie,dobrze,ze biedak probowal sie do mnie doturlac po pomoc, ja bylam w pokoju obok lazienki :roll:

I super ,ze z taka ufnoscia reaguje na moj glos....spokojnie czekal jak lapalam nozyckzi gotowa rozcinac te zazdrostke gipurowa,ale okazalos ei ,ze udalos ie go wyplatac bez ciecia

U nas też nie ma wody, ja w środku remontu: rozbieranie piecy kaflowych... super... :evil:

U mnei na ulicy jakos czesto te awarie-dobrze,ze dzis kazali wody nabrac-oczywiscie nikt nie wie ,jak dlugo usuwanie awarii potrwa :roll:

Biedny kocio,dobrze że byłaś w domku :ok:

ja wszędzie mam firanki króciutkie,góra pół metra od sufitu kiedyś mi się kociak pazurkiem zaczepił i szamotał...

Moje firan nie dotykaja pazurami ,by sie nie zahaczyc .....a ta zazdroska taka ładna -Ale takze niebezpieczna,a wieszalam ja jako firanke :roll:

Rysiu, Ty lepiej uważaj

Fasolka

MalgWroclaw pisze:Rysiu, Ty lepiej uważaj
Fasolka

Witaj
Ale sie zaplatałem :roll:

Jestem Ryś

Przecież wiem, że jesteś Ryś :mrgreen:

Zaplątałeś się chyba na różne sposoby :wink:

Fasolka pozdrawiająca bardzo

Tez bym sie bala wieszac ..

Pan remontowy sie wyprowadzil z rzeczami,5 minut pozniej Gucio wylazl spod narzuty i odturlal taniec radosci na okolicznosc zakonczenia rmeontu-teraz zostalo mi tylko morze drobiazgow do dokonczenia :mrgreen:

Halbina poprosila starszego szkodnika) o okazanie zaswiadczenia o szczepieniu przeciwko wsciekliznie-szkodnik z wrazneia schowal sie do mieszkania :evil:

Teraz kolej na ich ruch.

jaki ruch ,oni sa specjalistami od unikow-jak szkodnik stary rzucil petarde pod nogi gapy i brata ,to potme pol roku sie na jego widok chcial zapasc pod ziemie,bo bal sie ,ze oberwie :evil:

No to mam problem,Rys po doswiadczeniu traumatycznym z firanka w lazience boi sie wejsc do wanny-normalnie pil w niej wode z kranu

wlansie uciekl w poplochu z wanny :cry:

Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz.6

Kto przegląda forum