Szara Myszka, Księciunio i Dzidzia ;D

[MAGDZIOL]

Kwiatki sie wstawia w ciezkie doniczki ......by byle ruch ogona nie stracal doniczki albo stawia sie je na polodze

Ja mam na parapecie w ciezkich oslonkach z praktikera

Kwiatki nawet w najcięższej doniczce można przekopać - co Fryga czyni do tej pory jeśli jakiś kwaitek stoi nie w tym miejscu co trzeba

Nie znacie się .Ona wie lepiej gdzie co powinno stać, może w poprzednim wcieleniu była architektem zieleni.

[ewkaa]

Kwiatki sie wstawia w ciezkie doniczki ......by byle ruch ogona nie stracal doniczki albo stawia sie je na polodze

Ja mam na parapecie w ciezkich oslonkach z praktikera

Kwiatki nawet w najcięższej doniczce można przekopać - co Fryga czyni do tej pory jeśli jakiś kwaitek stoi nie w tym miejscu co trzeba

Ojej nie poddawaj sie tak łatwo

Za późno 4 lata temu przegrałam walkę o ostatni kwiatek na szafie bo po paru miesiącach znudziło i się codzienne sprzątanie ziemi, a ta małe bestia nawet kratkę osłaniającą potrafiła wyciągnąć i i tak dobrać się do ziemi

Nie znacie się .Ona wie lepiej gdzie co powinno stać, może w poprzednim wcieleniu była architektem zieleni.

Dokładnie ona naprawdę jasno informuje kiedy coś jej nie pasuje, kilka lat temu udało nam się dostać pięknego papirusa dla kotów - czyli roślinka, która normalnie jest bezpieczna, bo Fryga ją woli chrupać niż przekopywać postawiłam na podłodze koło okna - papirus był na prawdę spory i się zaczęło: dzień w dzień biedny kwiatek był wykopywany z doniczki, nie pomogły kratki, ani kamienie już miałam ochotę wypróbować metodę mojej wetki z wykałaczkami, ale przyjrzałam się Frygowym ścieżkom poruszania się - przesunięcie papirusa dosłownie 10 cm od okna spowodowało zakończenie wykopek i powrót do normalnego użytkowania, czyli podgryzania Okazało się, że pierwotne ustawienie papirusa tarasowało Frydze drogę zejścia z parapetu na szafkę, więc bardzo dobitnie tłumaczyła mi, że należy coś z tym zrobić a to, że Pańci tyle czasu zajęło zrozumienie prostej i jasnej informacji to już nie jej wina a ile ona się musiała namęczyć - codziennie brudne pazurki od ziemi

Drogą kompromisu mam na parapecie jeden kwiatek, ha ostatnio nawet dwa oba w rogach, absolutnie nie blokujące kotu dojścia do niczego obie doniczki wyłożone kamieniami - ale nie mam złudzeń, jakby Fryga chciała, to kamienie by też przekopała to działa bardziej na zasadzie niepisanej umowy - ja nie stawiam więcej kwiatków, a ty nie ruszasz tych na których mi zależy, czyli oznaczonych kamieniami
No coż mam małą terrorystkę ale za to jaką kochaną dobrze tylko, że mutanty nie uczą się tego od niej

[anulka111]

A ja dzis odebralam 6 papirusow od pani z kwiaiciarni
Pani uprzedzila,ze nastepne papirusy to najwczesniej w sierpniu

[ewkaa]

Fenris zrobił sobie wczoraj maseczkę z mleka na ogonie wziął położył się obok miski i spał z końcem ogona w mleku, jak się zorientowałam był już nieźle namoczony dobrze, że za 2 dni kąpiel

[anulka111]

Pewnie bedzie mial ladniejszy jeszcze niz ma

[ewkaa]

Albo mu już w ogóle nic z niego nie zostanie

[Kicorek]

Szczurzy ogon?
Niemożliwe

[ewkaa]

szczurzy nie, bo szczury mają długie ogony

[anulka111]

ma piekny ogonek-czepiasz sie

Poza tym pamietaj,co wyroslo z ogonka szczurzego Rysia

[ewkaa]

Poza tym pamietaj,co wyroslo z ogonka szczurzego Rysia

Pamiętam, ale pamiętam też, że Fenriś najpierw miał piękny ogonek, a potem mu wyłysiał i jakoś ni jak nie chce obrosnąć z powrotem teraz na jesieni będzie lepiej wyglądał, tylko dlatego, że F po całości się odfutrzył, a ogon się nie zmienia, no to przy mniejszej ilości futra na tułowiu wydaje się bardziej ofutrzony

[anulka111]

U mnie Rys ma krotszy ogonas,bo szerokosc jest wieksza niz mojej duzej dłoni

Ale tak gubi wlos-ze ciekawa jestem co z niego zostanie po praniu,a pranie planuje w tym tyg. Pierwszy raz bede prala tym odtluszczjacym i potme teksturujacym,mam nadzieje ,ze Rys mi wybaczy

[ewkaa]

ciekawa jestem co z niego zostanie po praniu,a pranie planuje w tym tyg. Pierwszy raz bede prala tym odtluszczjacym i potme teksturujacym,mam nadzieje ,ze Rys mi wybaczy

Ho ho no tak przygotowany Ryś powinien zawitać na wystawę

[anulka111]

Mowy nie ma-nie bede tak daleko sie z nim tluc....ale jak bedzie jakas blisko

[ewkaa]

Do Ciesdzyna nie tak daleko mnie już teraz nic nie zdziwi

[anulka111]

Rys probowal sie udusic w zazdrostce