
niech się znajdzie ktoś z "puchatym" domem....
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
annskr pisze:Taki kotek nie musi mieć dywanów - wbrew pozorom panele i kafle są mnie drapiące i szorstkie niż dywany.
Napisałam do Never, kiedyś deklarowała chęć przyjęcia kotka bez tylnych nóżek jako towarzysza swojego podobnego.
(Kiedyś zgarnęłam kociaka ze zmażdżonymi tylnymi nóżkami i wobec braku alternatywy musiałam go uśpić, po fakcie Never zadeklatrowała dom i pomoc w analogicznej sytuacji).
kiche_wilczyca pisze:annskr pisze:Taki kotek nie musi mieć dywanów - wbrew pozorom panele i kafle są mnie drapiące i szorstkie niż dywany.
Napisałam do Never, kiedyś deklarowała chęć przyjęcia kotka bez tylnych nóżek jako towarzysza swojego podobnego.
(Kiedyś zgarnęłam kociaka ze zmażdżonymi tylnymi nóżkami i wobec braku alternatywy musiałam go uśpić, po fakcie Never zadeklatrowała dom i pomoc w analogicznej sytuacji).
kciuki trzymam![]()
![]()
magdaradek pisze:Może do Ani CoolCaty?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 132 gości