drugi kot w domu?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 18, 2011 14:14 Re: drugi kot w domu?

starsza kocica zauwaqzylam jak probuje lizac glowe maluszka :) czy wysterylizowana kotka moze czuc instynkt?

luna87

 
Posty: 48
Od: Pon gru 06, 2010 9:46

Post » Pon lip 18, 2011 14:36 Re: drugi kot w domu?

Gdzieś chyba to pisałam , ale napiszę jeszcze raz:
Mam w domu cztery kociaki w wieku:
Pers Ralf 11 lat
Łata wel Kotka 11 lat
Rudy wel Mikro kotek 7 lat
Maine coon Bazyli 5 miesięcy.
Baliśmy się jak zareaguje reszta na maluszka.
Zwłaszcza pers bo to taki obrażalski kot.
Wszyscy mają małego głęboko gdzieś.
Nie zmieniają nawyków po jego nabyciu i ogólnie zachowują się super.
Wydaje mi się ,że ilość kotów ma znaczenie .
Trudniej dokocić jedynaka niż stadko kocie.

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Pon lip 18, 2011 16:53 Re: drugi kot w domu?

luna87 pisze:starsza kocica zauwaqzylam jak probuje lizac glowe maluszka :) czy wysterylizowana kotka moze czuc instynkt?


Nie przypisuj jej ludzkich instynktow. Mozliwe, ze go polubila. Koty okazuja sobie czulosc jak sie lubia. Ale mamusiowac to mu na pewno nie bedzie.

A jak mlody bedzie mial rozwolnienie kilka dni to wtedy bierz go do weta/

Wrzuc fotki swoich ulubiencow :)

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Pon lip 18, 2011 18:02 Re: drugi kot w domu?

wiecie co jest problem od po poludnia - kotka duza ma lekka biegunke bo juz 3 razy byla i ostatnia to taka biegunkowa kupcia, a jakby tego bylo malo zauwazylam ze w zabawie podgryza malego i to tak solidnie, ze czasem zamiauknie. Nie wiem co robic, nie moge wychodzic z domu bo sie boje, a czasem wiadomo po chelb wyjsc musze. Ehh... .

luna87

 
Posty: 48
Od: Pon gru 06, 2010 9:46

Post » Pon lip 18, 2011 18:24 Re: drugi kot w domu?

czy jest taka mozliwosc ze ten starszy dachowiec nie przyzyczai sie do malego? :(

luna87

 
Posty: 48
Od: Pon gru 06, 2010 9:46

Post » Pon lip 18, 2011 19:15 Re: drugi kot w domu?

Przeciez nie moge ich na chwile spuszczac z oczu - teraz wize ze stasrzy dachowiec dosc mocno wbija kly w malego, a on tak piszczy :( . Doszlo do tego ze maz chce oddac dachowca na wies a wziasc drugiego syjama od prawdziwego hodowcy boze co ja mam robic w takiej sytuacji? Tylko prosze od was profesjonalne i konkretne rady bo ja nei potrafie podjac decyzji i nie najezzajcie na mnie i tak jestem zestresowana. nie moge wyjsc nawt na moment z domu bo boje sie ze ta kocica zagryzie malego :(

luna87

 
Posty: 48
Od: Pon gru 06, 2010 9:46

Post » Pon lip 18, 2011 19:16 Re: drugi kot w domu?

luna87 pisze:Przeciez nie moge ich na chwile spuszczac z oczu - teraz wize ze stasrzy dachowiec dosc mocno wbija kly w malego, a on tak piszczy :( . Doszlo do tego ze maz chce oddac dachowca na wies a wziasc drugiego syjama od prawdziwego hodowcy boze co ja mam robic w takiej sytuacji? Tylko prosze od was profesjonalne i konkretne rady bo ja nei potrafie podjac decyzji i nie najezzajcie na mnie i tak jestem zestresowana. nie moge wyjsc nawt na moment z domu bo boje sie ze ta kocica zagryzie malego :(

:roll: a czym sie rózni kot dachowy od syjama od prawdziwego hodowcy :?: stosowalas feromony kocie,krople bacha? ide doczytac
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 18, 2011 19:18 Re: drugi kot w domu?

Przecież ten kociak jest u Ciebie od soboty, czasami dokacanie trwa miesiącami ! Rezydentka ma prawo być niezadowolona, a wyrzucenie jej i pozbycie się problemu to byłoby czyste świństwo.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon lip 18, 2011 19:21 Re: drugi kot w domu?

luna87 pisze:Przeciez nie moge ich na chwile spuszczac z oczu - teraz wize ze stasrzy dachowiec dosc mocno wbija kly w malego, a on tak piszczy :( . Doszlo do tego ze maz chce oddac dachowca na wies a wziasc drugiego syjama od prawdziwego hodowcy boze co ja mam robic w takiej sytuacji? Tylko prosze od was profesjonalne i konkretne rady bo ja nei potrafie podjac decyzji i nie najezzajcie na mnie i tak jestem zestresowana. nie moge wyjsc nawt na moment z domu bo boje sie ze ta kocica zagryzie malego :(


Powiedz mezowi, ze jest kretynem.

Po drugie - dopoki nie ma krwi jest dobrze. Kotka musi sobie ustawic mlodego. Zadbaj zeby mial sie gdzie schowac i jesli sie nie chowa przed kocicom to nie ma sie czego bac. Mlody moze po prostu marudzic. Nie wteacaj sie dopoki mu sie naprawde nie zacznie krzywda dziac

I jeszcze raz powiedz mezowi, ze jest kretynem i matolem itd. I tacy jak on nie powinni miec nawet karalucha

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Pon lip 18, 2011 19:23 Re: drugi kot w domu?

jest u ciebie dopiero od soboty,wiec na tym etapie to normalka,dopoki nie leje sie krew nie panikuj,muszą miedzy soba ustalic terytorium,poczytaj forum,duzo tu watków o tej tematyce :ok:
poczytaj wraz z mężem i nie panikuj :kotek: :wink: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 18, 2011 19:30 Re: drugi kot w domu?

Moj Komandos ma prawie trzy lata i piszczy za kazdym razem jak Michal sie zapomina (Michal to byly kot podworkowy, bardzo silny) i przestaje bawic sie z nim delikatnie tylko nim zamiata podloge :mrgreen:

Jesli kotka mialaby zagryzc kociaka to juz by go nie bylo. Zostaw ich w spokoju, musi mu kotka pokazac kto tu rzadzi.

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Pon lip 18, 2011 19:36 Re: drugi kot w domu?

ok macie racje - a co myslice o teorii ze dachowce nie nadaja sie do mieszkania z lduzmi tylko na wiec albo do domkkow z ogrodkiem bo ich natura jest dzika i lubia polowac?

po prostu martwi mnie fakt ze jak pojde w poneidzialek do pracy to bede zmuszona ich zostawic samych - nie ma opcji zamkniec osobno bo stara kocica umie otwierac drzwi to raz, dwa rodzina pracuje, 3 znajomych bliskich an tyle aby och zostawic samych w domu nie mam. Boje sie ze zrobi malemu krzywde. Juz powiedzialam mezowi ze jest kretyn i nikogo nie oddaje i sie poryczlama jak dziecko :P.

Dodam, ze Luna spi sobie w drugim pokoju a maly obok niej, przenioslam go i tak juz zostal kolo niej. Ciekawe co bedzie jak sie obudza... :/

acha i Luna jest takim kotekm, ze zawsze jak sie wchodzi do mieszkania to trzeba uwazac zeby nie nawiala bo ma tendencje do uciekania na klatke i trzeba ja gonic i z kark sprwadzac do porzadku, ze nie wolno, na balkonie ma dzikie oczy i patrzy na przeltuajce ptaki...

acha i Luny nie da sie poglaskac bo zaraz wali ogonem na prawo i lewo i sie krzywo patrz, nie lubi tez siedziec na kolanach itp.. jest takim zupelnym przeciwienstwem malca.... :(
Ostatnio edytowano Pon lip 18, 2011 19:40 przez luna87, łącznie edytowano 1 raz

luna87

 
Posty: 48
Od: Pon gru 06, 2010 9:46

Post » Pon lip 18, 2011 19:40 Re: drugi kot w domu?

luna87 pisze:ok macie racje - a co myslice o teorii ze dachowce nie nadaja sie do mieszkania z lduzmi tylko na wiec albo do domkkow z ogrodkiem bo ich natura jest dzika i lubia polowac?

po prostu martwi mnie fakt ze jak pojde w poneidzialek do pracy to bede zmuszona ich zostawic samych - nie ma opcji zamkniec osobno bo stara kocica umie otwierac drzwi to raz, dwa rodzina pracuje, 3 znajomych bliskich an tyle aby och zostawic samych w domu nie mam. Boje sie ze zrobi malemu krzywde. Juz powiedzialam mezowi ze jest kretyn i nikogo nie oddaje i sie poryczlama jak dziecko :P.

Dodam, ze Luna spi sobie w drugim pokoju a maly obok niej, przenioslam go i tak juz zostal kolo niej. Ciekawe co bedzie jak sie obudza... :/

wiekszosc z nas ma dachowce ,które były dzikie,to ludzie przypisali dachowcom taką łatkę,koty niewychodzace żyją dłużej,mam kotkę,która kocha człowieka ,zachowuje się jak pies a wyglada jak kot,aportuje,przychodzi sie przytulac itp
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 18, 2011 19:44 Re: drugi kot w domu?

luna87 pisze:ok macie racje - a co myslice o teorii ze dachowce nie nadaja sie do mieszkania z lduzmi tylko na wiec albo do domkkow z ogrodkiem bo ich natura jest dzika i lubia polowac?

Że co 8O :D ? Nie wiem skąd taka teoria, o ile się nie mylę większość osób na forum ma właśnie dachowce i sobie chwalą , ja również :) .

Po pierwsze NIE PANIKUJ , po drugie NIE PANIKUJ , a po trzecie WYLUZUJ !

Ja wiem, że ludzka wyobraźnia podpowiada czarne scenariusze, lejącą się strumieniami krew, rany szarpane i przegryzanie tętnic.

Zrobiliście starszej kotce rewolucję w życiu sprowadzając małego , ona musi go sobie ustawić, musi pokazać kto tu rządzi, ona ma prawo być wściekła, nie znaczy jednak, że przy pierwszej nadarzającej się okazji go zagryzie.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon lip 18, 2011 19:55 Re: drugi kot w domu?

karola7 pisze:
luna87 pisze:ok macie racje - a co myslice o teorii ze dachowce nie nadaja sie do mieszkania z lduzmi tylko na wiec albo do domkkow z ogrodkiem bo ich natura jest dzika i lubia polowac?

Że co 8O :D ? Nie wiem skąd taka teoria, o ile się nie mylę większość osób na forum ma właśnie dachowce i sobie chwalą , ja również :) .

Po pierwsze NIE PANIKUJ , po drugie NIE PANIKUJ , a po trzecie WYLUZUJ !

Ja wiem, że ludzka wyobraźnia podpowiada czarne scenariusze, lejącą się strumieniami krew, rany szarpane i przegryzanie tętnic.

Zrobiliście starszej kotce rewolucję w życiu sprowadzając małego , ona musi go sobie ustawić, musi pokazać kto tu rządzi, ona ma prawo być wściekła, nie znaczy jednak, że przy pierwszej nadarzającej się okazji go zagryzie.


hehe masz racje - jestem pesymistka jakich malo i zawsze biore pod uwage najczarniejsze scenariusze :P Weszlam na to forum bo podobno mozna sie ciekawych rzeczy dowiedziec i jest konkretne - i nie pomylilam sie :) Po prostu boje sie jak nic tego gryzienia. Ja TO WIDZE ze to jest mocne ugryzienie a nie takie tam zabawowe. Za 1,5 miesaica mam wesele w rodzinie i bede zmuszona zostawic ich samych na caaaly bozy dzien - mama ndzieje ze sie sytuacja wyklaruje...

luna87

 
Posty: 48
Od: Pon gru 06, 2010 9:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 756 gości