Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 18, 2011 8:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Hej panienki, sennie i deszczowo uprawiam foteling.
Haker


PS. Duża dziękuje za wyrozumiałość, robi dlatego swoje i ignoruje co poniektórych.
H

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon lip 18, 2011 8:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Wczoraj się strasznie zestresowałam. Duża złożyła transporter (od czasu, jak odszedł Psot, transporter stał sobie w częściach), to się wystraszyłam okropnie.
Duża musiała go szybciutko rozłożyć.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 16:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

horacy 7 pisze:My polujemy na muchę ,wpadładła do mieszkania i bzyczy ,strasznie nas denerwuje.Przy okazji zbiliśmy jakieś tam naczynia w kuchni ,głośno było.Niuniek i Tajfun

Niuniek i Tajfun?
Jacy jesteście?
Uważajcie na łapki, żebyście nie wdepnęli w coś zbitego :(
Fasolka dopytująca
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 18, 2011 16:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MaryLux pisze:Wczoraj się strasznie zestresowałam. Duża złożyła transporter (od czasu, jak odszedł Psot, transporter stał sobie w częściach), to się wystraszyłam okropnie.
Duża musiała go szybciutko rozłożyć.
Inka

Jaki jest Wasz transporter?
U nas nie trzeba składać transportera 8O
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 18, 2011 16:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Mój transporter stoi schowany w pomieszczeniu gospodarczym, czyli w pomieszczeniu po wsypie.
Tam jest taki mały magazyn dodatkowych kuwet, żwirku i jedzonka i tego nieszczęsnego transportera.
Haker nie lubiący widoku transportera.

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon lip 18, 2011 17:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Haker1 pisze:Mój transporter stoi schowany w pomieszczeniu gospodarczym, czyli w pomieszczeniu po wsypie.
Tam jest taki mały magazyn dodatkowych kuwet, żwirku i jedzonka i tego nieszczęsnego transportera.
Haker nie lubiący widoku transportera.

Nasz transporter stoi "na widoku". Duża go nie rusza, chyba, ze jest potrzebny.
Duża dziś była w tym okropnym miejscu, dała sobie zmienić opatrunek i nikomu nic nie zrobiła :wink:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 18, 2011 17:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

A nasza Babcia miała dzisaj dużo badań. Jakieś trzy specjalistyczne przyrządy ją oglądały.
Na szczęście dzisaj już nie ma temperatury, musieli jej zmienić dojście centralne, bo z prawej strony zrobiło się jej zapalenie żyły.
Ale już nie boli i ma lepszy głos. Nawet zadzwoniła do Dużej i poprosiła o żurek :mrgreen:. A na dzisaj Duża ugotowała jej pomidorówki. Zaraz jedzie i nakarmi jeszcze Babcię, bo do 14 była na badaniach i nic nie mogła jeść. Potem u Babci była Duża Pysi, nakarmiła napoiła i do spania ułożyła :mrgreen:
Babcia mówi, że nawet to miejsce nie jest takie straszne wszyscy mili i pomocni.
Haker


Fasolko i reszta pannic dbajcie o Dużą.
Buziaczki przesyłam
Pysia

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon lip 18, 2011 17:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Haker1 pisze:A nasza Babcia miała dzisaj dużo badań. Jakieś trzy specjalistyczne przyrządy ją oglądały.
Na szczęście dzisaj już nie ma temperatury, musieli jej zmienić dojście centralne, bo z prawej strony zrobiło się jej zapalenie żyły.
Ale już nie boli i ma lepszy głos. Nawet zadzwoniła do Dużej i poprosiła o żurek :mrgreen:. A na dzisaj Duża ugotowała jej pomidorówki. Zaraz jedzie i nakarmi jeszcze Babcię, bo do 14 była na badaniach i nic nie mogła jeść. Potem u Babci była Duża Pysi, nakarmiła napoiła i do spania ułożyła :mrgreen:
Babcia mówi, że nawet to miejsce nie jest takie straszne wszyscy mili i pomocni.
Haker


Fasolko i reszta pannic dbajcie o Dużą.
Buziaczki przesyłam
Pysia

Duża Pysi się zna, to najlepiej. Żurek jest dobry dla ludzi. Nasza duża też kiedyś opiekowała się chorą bliską osobą, więc bardzo dobrze rozumie, co to znaczy.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 18, 2011 17:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:
MaryLux pisze:Wczoraj się strasznie zestresowałam. Duża złożyła transporter (od czasu, jak odszedł Psot, transporter stał sobie w częściach), to się wystraszyłam okropnie.
Duża musiała go szybciutko rozłożyć.
Inka

Jaki jest Wasz transporter?
U nas nie trzeba składać transportera 8O
Fasolka

Mamy taki plastykowy, trochę jak kryta kuweta, tylko bez żwirku, a za to z dziurkami w górnej części. I ma kratkę zamiast tego "szkiełka".
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 17:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

To u nas jest złożony. Tylko kratkę trzeba wstawiać.
Fasolka praktyczna
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 18, 2011 17:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Nasza Duża rozłożyła go, kiedy odszedł Psot, umyła go i zapomniała złożyć. Albo celowo nie złożyła.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 18:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolka jestes piekna :1luvu:
Gucio
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 18, 2011 18:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Aaaaaaaaaaa jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 18:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Jak zobaczę , to Ci powiem :kotek:

Gucio
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 18, 2011 18:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

anulka111 pisze:Jak zobaczę , to Ci powiem :kotek:

Gucio

Linki do moich wątków masz w podpisie Dużej, tam są moje zdjęcia :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości