
brak mi słów ...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lu6 pisze:Niestety wiesci sa dramatyczne. szanse w oczach dr zmalały do 1 %. Przejrzal dokladnie rezonans i jednak rdzen jest uszkodzony i nie da sie tego zoperowacZero poprawy i wygląda na to ze tak jej zostanie. Kazal rozwazyc eutanazję
Ania poprosila jeszcze o czas i mamy do nastepnego poniedziałku. foczka wesolutka, Ogonia załamana. Uzupelni info, ja podaje to co przez tel mi powiedziala
Jestem zalamana ale mimo wszystko jakis spokoj wew mam ze nie wszystko stracone
lu6 pisze:byl rentgen w kilku profilach a rezonans to nie wiem. Czucie glebokie w lapkach zachowane, sama oddaje mocz w sensie nie trzeba wyciskac. Oglądalo ją trzech weterynarzy i wg nich moze odzyskac sprawnosc ale nie wiadomo kiedy, moze nawet za 3 lataalbo wcale.
Ja bym jej nie usypiała, szczególnie jesli jest czucie w łapkach. Dać się wygoić i rehabilitować.
lu6 pisze:dziewczyny pocieszcie jakosBidulka mała, nie wyobrazam sobie jej uspic!!!!!!!!!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 79 gości