~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

monikah pisze:Poza tym mała jest raczej zdrowa - żadnego katarku, oczy czyste, dużo je, ładnie wydala.

Nie wątpię, że piękny widok :ryk:

Widzę, że nikt się nie chwali, a jest czym. Wczoraj Rafał i Monika rozmruczeli kilka maluchów :mrgreen:

Te nierozmruczane, są jeszcze troszkę nieśmiałe, ale też dają się głaskać i bawią się z ludźmi.

Wyrasta nam pomału lider stadka - delikatna Pończoszka. Kto by pomyslał... :roll:

Tajemniczy Wujek Z. pisze:W sobotę trafiło do nas takie oto maleństwo:

Ma około dwóch miesięcy. Wczoraj trafiło do Moniki na tymczas. Uszy pełne obcych, ale poza tym wszystko raczej ok. Małe jest oswojone i drze japę, żeby się nią zajmować.

Maleństwo ma na imię Nulka.
Testy FIV/FelV ujemne. Jest odrobaczona, a dzisiaj ją zaszczepiłam i zaczipowałam. Oddałam też do badania kupy i zeskrobiny ze strupka, który ma na brodzie. Nie wygląda to na grzybicę, ale zobaczymy co wyjdzie z badań - za kilka dni będą wyniki.
Świerzbowiec już wytłuczony, ale mała ma prawdopodobnie przerost czegoś tam? (nie zapamiętałam) w uszach, co powoduje nadmierne wydzielanie woskowiny. Na razie mam płukać jej uszy manusanem.
Jak będą już wyniki badań kału i zeskrobin, Nulka będzie gotowa do adopcji. Wprawdzie trzeba będzie ją jeszcze raz zaszczepić, ale to już może zrobić nowy dom.

Zapomniałam już jak to jest mieć w domu kociaki. Nulka ucieka z łazienki - cierpię na brak szyby w drzwiach łazienkowych i mała nauczyła się wyskakiwać górą

. Wobec tego nie jest już izolowana :roll:

.
Koty przyjęły ją w miarę ok. Jaśminka jest zadowolona z nowej zabawki

. Carmen czasem syczy i warczy, ale zaczęła już się z nią bawić. Trochę brutalna ta zabawa - Carmen napada na małą, przewraca, goni, ale Nulce chyba się to podoba, bo cały czas wraca i zaczepia Carmen.

Babett_B pisze:Widzę, że nikt się nie chwali, a jest czym. Wczoraj Rafał i Monika rozmruczeli kilka maluchów Te nierozmruczane, są jeszcze troszkę nieśmiałe, ale też dają się głaskać i bawią się z ludźmi.

Wyrasta nam pomału lider stadka - delikatna Pończoszka. Kto by pomyslał...

Tak... Pończoszka... Największe zaskoczenie tygodnia, a może i miesiąca

.
Tu syknie, tam warknie, przywali łapą, zaprowadzi porządek w stadzie, a potem idzie się przytulać i ocierać o człowieka.

Najbardziej nieśmiałe są te najładniejsze - Śpiąca Królewna i Alejandro

.
Reszta przekonała się do nas przez zabawę, a może też dlatego, że dołączył do nich bardzo oswojony maluch, który pokazał im, że człowiek też może być fajny

.

Super wieści! Oby teraz jak najszybciej wszystkie maluchy znalazły świetne domki :ok:

Trochę zdjęć z wczoraj:

Nasza miłościwie nam panująca Królowa Zuzanna

Śpiąca Królewna

Leniwy przystojniak Alejandro Marchewka

Ciekawski Devonek

Hirek

Śpiąca Królewna z maluszkiem

A tutaj moja Nulka

A ja na FB Milanówka dodałam trochę opisów kociastych

Dzięki, przydadzą się do ogłoszeń

Wątek Nulki na Kociarni:
viewtopic.php?f=13&t=130471&p=7721298#p7721298

Zrobiłam ogłoszenia Śpiącej Królewnie i Alejandro - są na allegro, gumtree, alegratce, tablica.pl, koty.pl, cafeanimal i adopcje miau.
Próbowałam dodać ogłoszenia na przygarnijzwierzaka.pl, ale chyba się nie udało. Na adopcje.org nie mogę się zarejestrować

Mi adopcje.org od dwóch miesięcy nie mogę dodać zdjęć, a przez to i ich regulamin w ogóle nie mogę dodać ogłoszeń :/

Alejandro i Krórewna obłęęęęęęęęęędni :1luvu:

Ja czuję, że domki to szybciutko się znajdą..
zwlaszcza, ze widać, ze tym dwom kociakom ludź by się przydał...
W ogóle kociaki cudne.. cuuuuuuuuuuudo cudo, aż się chce tymczasować

iskra666 pisze:W ogóle kociaki cudne.. cuuuuuuuuuuudo cudo, aż się chce tymczasować

Czyżby jakieś sygnały podprogowe do Moniki?

Kurdę, nie mam jaki i kiedy przyjechać a już mi tęskno. Żadnej soboty nie mam wolnej, co za świat! :/

W niedzielę też czasem wolontariusze są

~Schron. w Milanówku vol IInowy rok..nowe nadzieje..

Kto przegląda forum