wspólne życie - wątek optymistyczny - Euzebiusz :-) str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 17, 2011 18:21 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

kamari pisze:
Ja to już ostatnio tak mam, że nawet much mi się robi szkoda :roll:

Na motylki Niusia nie poluje, siedzi i je podziwia. I robi te swoje wielkie zdziwione oczy 8O


Sfilmuj to, sfilmuj, pliiiiiiz :roll: :love:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Nie lip 17, 2011 18:22 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

KasiaF pisze:
kamari pisze:
Ja to już ostatnio tak mam, że nawet much mi się robi szkoda :roll:

Na motylki Niusia nie poluje, siedzi i je podziwia. I robi te swoje wielkie zdziwione oczy 8O


Sfilmuj to, sfilmuj, pliiiiiiz :roll: :love:


Spróbuję jutro na spacerku :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lip 17, 2011 19:14 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

o Jezu... dopadło mnie ... obrabiałam zdjęcia, w tym Ślepcia.... Może to był błąd, może nie potrzebnie zgodziłam się na operację... przecież się walczy z nowotworem.... wiem, że były zrosty, ale inne koty walczą..
Nic nie piszcie, po prostu muszę się wyżalić.....
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lip 17, 2011 20:01 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Przepraszam... to takie małe załamanie nerwowe....
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lip 17, 2011 20:16 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

przytulam

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Nie lip 17, 2011 20:19 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

I ja przytulam. Bardzo, bardzo :1luvu: :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lip 18, 2011 6:35 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano z Niusi wypadły skrzepy, jak dla mnie całkiem spore, około 1,5 cm długości. Na początku, chyba w marcu, był taki jeden.
Niusia ma pogrubioną ściankę pęcherza, jest monitorowana pod kątem zapalenia układu moczowego, badania ma w normie.
Nie bardzo mogę znaleźć informacje na ten temat. Jej wet jest do przyszłego poniedziałku na urlopie, nie wiem, czy jechac do innego.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lip 18, 2011 6:37 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

kamari a może przedzwoń wpierw do innego ,popytaj ,zobaczysz co powie przez telefon ...
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 6:52 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Na moje oko to wet konieczny, może konsultacja z dr Neską w Konstancinie, o której wspominałam ci przy innej okazji?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2011 7:29 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Do swojego nie mogę się dodzwonić :evil:
Ta dr Neska to niezły pomysł :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lip 18, 2011 7:31 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Najlepiej dzwonić na komórkę podaną tu: http://nerkiwet.com/index.php/zasady-ws ... nu-66.html w godz. 10-12.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2011 7:45 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Bazyliszkowa pisze:Najlepiej dzwonić na komórkę podaną tu: http://nerkiwet.com/index.php/zasady-ws ... nu-66.html w godz. 10-12.


:ok:

Póki co skoczę do drugiego naszego weta, będzie o 9-tej.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lip 18, 2011 9:00 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Zrobili Niusi USG, ale nic nie wykazało, to znaczy - nie widać nic niepokojącego, tylko ta ścianka pęcherza ciągle trochę pogrubiona.
Dostała jakiś zastrzyk, ale dzisiaj mi tak głowa pęka, że nawet nie zapytałam co i na co :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lip 18, 2011 9:02 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

kamari - pogoda taka
ja też fatalnie się czuję

dobrze że usg Niusi nie wykazało nic niepokojącego
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 9:10 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Super, że USG ok.
Tylko skąd te skrzepy? :?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 437 gości