Wielki kot Kapitan Bryś - szuka swojego portu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 17, 2011 20:54 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Może z czasem Brynio przejdzie na jakąś bardziej ekonomiczną karmę... a może i trzeba będzie kontrolowac ile je...
Bo zamawiać nowy mundur...??
Kapitanie, nie rób nam tego :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie lip 17, 2011 22:23 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Rozwydrzonym i znudzonym wakacyjnie dzieciakom mówimy stanowczo - nie.
Ciekawe, czy Bryś mógłby jeść Royal Canin Fibre - to reguluje kupy, choć jest raczej przeciw zatwardzeniom. I nie tak kaloryczne. Może spytać lekarza?
Brysiu, śpij sobie spokojnie :1luvu:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 18, 2011 7:34 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Cześć Brysiu Dobrze Odkarmiony Kapitanie. "Jak u mamy" - mówi pewna reklama :D
Wachluj uszkiem, proszę.
A tu specjalnie dla Ciebie (bo chyba nie wstawiałam mojego ulubionego zdjęcia, zrobionego przez znajomego na Sycylii) - ono pasuje do Brysia :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 18, 2011 7:57 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Kapitan fotką zachwycony i chce po takim spokojnym morzu pływać. :P
Ostatnio edytowano Pon lip 18, 2011 14:42 przez horacy 7, łącznie edytowano 1 raz
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lip 18, 2011 10:24 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

horacy 7 pisze:Brynio waży 6,5 kg chociaż mi wydaje się ,ze powinno być więcej lecz to łazienkowa waga poprzednio był ważony w lecznicy.Przytył 1,1 kg czyli ładnie.


łoł :!: :!: :!:
czapki z głów, Olbrzymie :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon lip 18, 2011 14:10 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Czołem, Kapitanie Bardzo Wielkiej Żeglugi :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lip 18, 2011 16:08 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

MalgWroclaw pisze:Cześć Brysiu Dobrze Odkarmiony Kapitanie. "Jak u mamy" - mówi pewna reklama :D
Wachluj uszkiem, proszę.
A tu specjalnie dla Ciebie (bo chyba nie wstawiałam mojego ulubionego zdjęcia, zrobionego przez znajomego na Sycylii) - ono pasuje do Brysia :P
Obrazek

Na to zdjęcie mówię zwykle:
za morzem nikt już nie będzie bezdomny :(
Taki stały ląd potrzebny wszystkim - kotom i ludziom :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 18, 2011 17:35 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Kapitanie, jak na zdjęciu, wypatruj swojego lądu :ok:
po_prostu_kaska
 

Post » Pon lip 18, 2011 21:23 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Kapitan nadal wypatruje lądu. :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lip 18, 2011 21:29 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

nie mogę się doszukać w wątku.
ile razy robiliście test w kierunku białaczki i czy tylko paskowy?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon lip 18, 2011 21:30 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Gapa jestem i też tak wpadam z doskoku. Doczytałam teraz że bardzo chorował. To był powód testów?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon lip 18, 2011 21:38 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Ja też wpadam, bo jestem cały czas poza netem.
Bryś miał testy paskowe... wtedy gdy miał szansę na DT w Krakowie - wynik testu był początkiem jego tułaczki.... Niestety zadecydowano o jego... (nie będziemy pisać).
Basia nie pozwoliła na tę wstrętną decyzję a Brysiek znalazł wreszcie tymczasowe miejsce skąd może wystartować w podróż do własnego domku.
Powtórzone testy z krwi potwierdziły u niego białaczkę... Niestety, wątpliwości raczej nie ma.

Ale kochamy i pozdrawiamy Brysia.
Chyba trzeba czym prędzej przywieźc koljeny worek karmy bo Bryś wciąga z prędkością światła...
:1luvu:
Bo chyba i tak bez akcji kociowozu się nie obędzie. :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lip 18, 2011 21:45 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Mój post i Zosi sie pokryły ,wiec tylko podpisuję sie pod tym co napisano. :oops:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto lip 19, 2011 4:40 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Brysiaku kochany,
wypatrujcie się z domem nawzajem - do najlepszego skutku.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 19, 2011 6:09 Re: Brynio ogromny puchaty buranio - szuka sobie domu :)) FELV

Tak jest.
Ja też się z tym zgadzam.
A Brysio przecież jest cierpliwy :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 606 gości