KOCINIEC,czyli DT u Seji II- REJCIA W DS!!!!

Chrupkami pogrzechotać?
Moje jak by się nie schowały - wyciąga je na swiatło dzienne grzechotanie odkłaczacza whiskasa :mrgreen:

taizu pisze:Chrupkami pogrzechotać?
Moje jak by się nie schowały - wyciąga je na swiatło dzienne grzechotanie odkłaczacza whiskasa

...to jest dach bloku , gdzie są 4klatki... dach jest wielki , całe szczęście nie jest stromy...
Czekam do wieczora...boję się wleźć na sam dach... ale się denerwuję i chyba jednak chociaż wyjdę!

O matkobosko, jak on to zrobił ? Ile ten blok ma pięter ?

Mrata pisze:O matkobosko, jak on to zrobił ? Ile ten blok ma pięter ?

3 piętra...
Jak, ano przez okno...

Jest alpinista!!
Cały się trzęsie, noc na dachu mu się nie przysłużyła... kicha jak diabli...

O ja...ale chłopak sobie przeskrobał :roll:

i jak go wydostałaś?

Marea pisze:O ja...ale chłopak sobie przeskrobał i jak go wydostałaś?

Łaziłam prawie po dachu ... i usłyszałam płakliwe miau!
I nawoływałam aż przyszedł!
Trząsł się cały , ja też, bo stałam w oknie, połową ciała na dachu, Tż mnie łapał za kostki, żebym nie wypadła...
W każdym razie jest cały...trochę mniej zdrowy... ale cały!

Uff!
I wyrazy uznania za odwagę na dachu.

No to miłego urlopowania !

Nikt nie zaglądał...

Już po urlopie... pojechali we wtorek wrócili w sobotę, ot cały urlop... dłużej się nie dalo , bo 8 footer.

Dzięki uprzejmości Cioci Pauliny mogliśmy pojechać na prawie 5 dni, bo po 2 dniach zmieniła mojego brata...

Footra ucieszone naszym widokiem , bo żarcie przyjechało.
Przywitać przyszła się tylko Rejcia, reszta miała nas gdzieś...

Witek kaszle...
Wiktor się wyściguje z Alcią...która o mały włos znowu by skalpowała TŻ'ta.

Jutro odpoczywamy ... i po drodze sprzątamy...

Czeka nas remont łazienki... nie wiem jak to będzie z kotami jako pomocnikami...
W każdym razie ja będę się uczyć kłaść kafle

TŻ pewnie też by chciał, ale zbyt zachłanna jestem...

Znacie taniego i dobrego hydraulika?

Witam

Zagościłam tutaj bo przyciągły mnie zdjecia ślicznych kotków :kotek:

seja pisze:Znacie taniego i dobrego hydraulika?

Znam dobrego - niestety nie wiem czy tani

chcesz namiar?

Ja też znam dobrego, nie wiem czy taniego. Kwestia podzwonienia i popytania o ceny. Ale robi szybko i dobrze:)

Przede wszystkim chodzi o to co konkretnie jest do zrobienia - to jest znajomy TZ moze cos sie uda ugadac, ale nie wiem co chcesz naprawiac

Ivcia pisze:Przede wszystkim chodzi o to co konkretnie jest do zrobienia - to jest znajomy TZ moze cos sie uda ugadac, ale nie wiem co chcesz naprawiac

Nic nie chcemy naprawiać.
Kwestia uporządkowania rur w łazience, poprzekładania...
Sama niestety tego już nie zrobię...jeszcze tego sama nie zrobię :wink:

KOCINIEC,czyli DT u Seji II- REJCIA W DS!!!!

Kto przegląda forum