K-ów, w każdym kątku po kociątku ...

[Tweety]

Przepraszam za OT
Może jakaś Dobra Dusza podzieliłaby się fachowym Wetem w Krakowie, bo sprawa trudna
viewtopic.php?f=22&t=130398

ja już pisałam na pw

[miszelina]

Kociarnia ok, znaczy prawie, bo u Gila pusto.
Tolek uwielbia gourmeta i wychodzi z kontenerka
Miła drze się jak stare prześcieradło , mam nadzieję, że nie koncertuje całą noc, bo nas wyrzucą.

Przyniosłam kabanosy dla Gila i reszty oraz RC Beauty dla Fretki, mam nadzieję, że jej zasmakuje.

Jutro rano wypuszczam dziczkę, a Miłą przekwateruję do kominka.

[pwpw]

Tweety
THX Nie wiedziałam.

[queen_ink]

Kociarnia ok, znaczy prawie, bo u Gila pusto.

Tzn nic a nic?
Mam nadzieję, że po niedzieli będą w miarę szybko te wyniki i będzie wiadomo, co z nim.

Gil zostawił na Nowosądeckiej kolegę, ws. którego dzwoniła do mnie ostatnio pani stamtąd. Kot ma dziwne futro - jak mokre od lizania w niektórych miejscach, codziennie, i do tego dziwnie ubarwione (dym przechodzący w rudość). Co to może być?
Są tam też 3-4 czarne maluchy, na moje oko mniej więcej 4-miesięczne. Oczywiście dzikie.
Pod "moim" kościołem też w pt widziałam 2 kociaki z czarną mamusią - jedno biało-bure, a drugie umaszczone jak syjam (kawa z mlekiem i czekolada, oczy chyba też niebieskie), ok. 3 miesięcy, bo dużo większe od Szyszy.
Nie mam na nie pomysłu, ewentualnie te spod kościoła mogę zanieść pani karmicielce, dzięki której złapałam tam w tym roku tylko 1 kotkę .

[Miuti]

Dym przechodzący w rudość - szylkretka?

Szylkretki mają róźne odmiany barwne - np. z lila i z niebieskim.
Czy kotek aby nie jest chory?

[Pasibrzucha]

Trochę prywaty... Zapraszam na bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=130436

[miszelina]

Z rana kociarnia ok, wszystkie koty zjadły i kuwetkowały, Gil też

Czarna wypuszczona na wolność, poszła, jakby jej ktoś soli nasypał na ogon. Przy wsadzaniu do klatki usiłowała amputować mi palec i dała nogę. Zdemolowała kwarantannę, zanim Wiślacki ją dopadł. Ja mam tylko kciuk jak serdelek i rozorane przedramię. A taka spokojna do tej pory była Na stole coś słodkiego za opiekę nad nią, proszę się częstować.

Fretce RC Beauty nie smakuje, ale Burka chętnie go je. Aha, już nie trzeba jej jodynować.

Kali atakuje Ryjka podgryza go po ogonie.

Miła przesadzona do kominka, nadaj pruje paszczę. Kufel syczy i straszy.

Kociarnia doprowadzona do porządku po szaleństwie czarnej.
Po raz kolejny przypominam o myciu transporterów. Dzisiaj trafiłam na przenoskę z zakrzepłą krwią na kratce i wewnątrz przy kratce oraz przyklejonym do tej krwi burym futrem

[Tweety]

Po raz kolejny przypominam o myciu transporterów. Dzisiaj trafiłam na przenoskę z zakrzepłą krwią na kratce i wewnątrz przy kratce oraz przyklejonym do tej krwi burym futrem

to jest niedopuszczalne! Ile razy można powtarzać o myciu i dezynfekcji?? dlaczego przez czyjeś niechlujstwo mają być narażane inne koty?

[j3nny]

a` propos kociąt, które nie mają chrzestnych - wydaje mi się, że ciężko się rozeznać, które mają, a które nie, może dałoby się je jakoś segregować, albo podpisywać?

[kasumi]

Ja jak kiedyś brałam transporter, to jeden był chyba zasikany? a inny był wyścielony ręcznikami papierowymi z plamkami krwi...
Tweety, w pierwszym poście przy opisie i zdjęciu Sake jest fragment tekstu Bianki, w wolnej chwili zmień

[Tweety]

Ja jak kiedyś brałam transporter, to jeden był chyba zasikany? a inny był wyścielony ręcznikami papierowymi z plamkami krwi...
Tweety, w pierwszym poście przy opisie i zdjęciu Sake jest fragment tekstu Bianki, w wolnej chwili zmień

to samo dotyczy wpisywania kto bierze transporter czy klatkę Np wróciła od wistry i co? "wisi" dalej na jej stanie mimo, że wziął ktoś następny.
Dość jest problemów aby człowiek jeszcze musiał grzebać po pamięci o kim to czytał, że ma wziąć klatkę i gdzie jej później szukać. O ile nad klatkami mimo wszystko jeszcze jakoś panuję o tyle transportery wyszły i nie wróciły i nie wiadomo gdzie są. Bo co? bo nie własne tylko wspólne a jak wspólne to niczyje a jak niczyje to co to kogo obchodzi?? A potem będziemy koty nosić w kieszeniach, bo nie ma pieniędzy na nic a transporter nie kosztuje 3 złote. Kto ma u siebie fundacyjny i mu leży tak, bo tak to proszę zwrócić albo przynajmniej zgłosić w tym tygodniu do Miszeliny, że ma.
Na ten tydzień wyłączcie wislackiegokota z planów transportowych, bo zaczyna praktyki więc nie ma uproś aby z nich wyszedł. Ja też się nie wyrwę, bo w firmie urlopy i zostaję sama w biurze więc pewnie do późnych godzin wieczornych

[Tweety]

Tweety, w pierwszym poście przy opisie i zdjęciu Sake jest fragment tekstu Bianki, w wolnej chwili zmień

zmieniłam ale teraz muszę sobie skojarzyć skąd tak bezmyślnie skopiowałam , bo w tamtym miejscu pewnie jeszcze tak jest

[Annazoo]

Tweety, w pierwszym poście przy opisie i zdjęciu Sake jest fragment tekstu Bianki, w wolnej chwili zmień

zmieniłam ale teraz muszę sobie skojarzyć skąd tak bezmyślnie skopiowałam , bo w tamtym miejscu pewnie jeszcze tak jest

To i mnie przywróć na 1 stronie jako DT

[Tweety]

Tweety, w pierwszym poście przy opisie i zdjęciu Sake jest fragment tekstu Bianki, w wolnej chwili zmień

zmieniłam ale teraz muszę sobie skojarzyć skąd tak bezmyślnie skopiowałam , bo w tamtym miejscu pewnie jeszcze tak jest

To i mnie przywróć na 1 stronie jako DT

sie robi a co masz na ten moment poza panienką z Podwawelskiego? Słomką, tak? ona jako Twój tymczas?

[Annazoo]

Tweety, w pierwszym poście przy opisie i zdjęciu Sake jest fragment tekstu Bianki, w wolnej chwili zmień

zmieniłam ale teraz muszę sobie skojarzyć skąd tak bezmyślnie skopiowałam , bo w tamtym miejscu pewnie jeszcze tak jest

To i mnie przywróć na 1 stronie jako DT

sie robi a co masz na ten moment poza panienką z Podwawelskiego? Słomką, tak? ona jako Twój tymczas?

Rodzynek, Figa - Słomka jak mi Amelia dowiezie, chyba na dniach