[Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 16, 2011 21:06 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

sama w to nie wierzę, ale mam kolejnego tymczasa :ryk:
dymny maluszek taki trochę syjamski a raczej orientalny (czyli jednobarwny syjam) coś w tym guście Obrazek póki co nie chcę go stresować aparatem ;)
Jest malutki, ale mruczy :)
załatwił się na podłodze ale jakoś mu to wybaczę. Duuuużo śpi. przeniósł się z transporterka Kassji na pralkę (ile ja się go naszukałam :roll: a on skubaniec położył sie na ciemnych spodniach i dopiero w lustrze go zobaczyłam :P)

Rysiek na niego warczy, Dzidzia jest oburzona (dopiero co się przyzwyczaiła trochę do urwisów a tu znowu COŚ :lol:
Iskierka - miłośniczka cukinii z patelni - póki co jest najbardziej przyjazna
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 16, 2011 21:12 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

ksha pisze:Hej dziewczyny,
czym mam karmić mojego małego kociaka chorego na koci katar?Do tej pory pięknie wcinała, ale po dzisiejszej wizycie u weta nie chce jeść ani pić,co mam robić?To już trwa od rana :( Czy to może być od leków?Kicia dostała zastrzyk z antybiotykiem, jest jeszcze bardziej osowiała niż była :(



to forum jest skarbnicą informacji
viewtopic.php?t=27018 u masz tematyczny przegląd zagadnień i w zasadzie prawie wszystko o opiece nad kotem :)
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lip 16, 2011 21:18 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

ksha- witamy serdecznie.super, że zajęłaś się kotkiem :1luvu: Chyba wiem w której lecznicy byłaś - na początek jak najbardziej, dobrze, że wet go obejrzał. Jakby było potrzebne jakieś dalsze leczenie to szepnij tylko słówko - nie będziesz musiała ponosić kosztów. (jest kilka bialostockich lecznic w których najczęściej serwisowane są tymczasięta)
Pilnuj pliss żeby chore oczka były jak najczęściej otwarte - zaklejenie ropą na dłużejjest bardzo niebezpieczne, kić może stracić oko :(
Co do jedzonka - może spróbować jakąś saszetkę? "Testerem" często jest Whiskas junior (wartościowe to nie jest wiem,wiem, więc nie linczujcie mnie, cioteczki) - ale to ma w sobie jakieś dopalacze - jeśli kociak tego jeść nie chce to coś jest z nim nie halo :wink:
O dużego kicia swojego się nie martw - kić dorosły ma inną odporność niż maluch (był szczepiony?)
Jeśli kić mały jutro będzie nadal marny to do dobrej lecznicy. pisze Ci pw gdzie można się ew udać...

Julka- witamy również. co do przygarnięcia - oj,marne szanse, wszyscy zakoceni ponad limity. ale warto się zorientować czy to chłopak czy babeczka. Jeśli babeczka- ciachnąc jak najszybciej (można to zrobić na koszt UrzęduMiasta w kilku białostockich lecznicach) Może powiesić ogłoszenia w okolicy, może ktoś go szuka?
Jeśli chciałabyś mu poszukać domu to warto sprawdzić jak się zachowuje w warunkach domowych - czy nadaje się raczej do domu wychodzącego, czy nie, poznać jego zwyczaje, żeby móc coś więcej o nim powiedzieć.
Więc jakby nie patrzeć - przetrzymać w warunkach domowych przez kilka dni. Potem ładne fotki, opis i powiesimy go na stronie, można też porobić ogłoszenia w innych miejscach...

Nadal dostaję rozkoszne maile i smsy. Już nawet nie wiem czy smiac się czy płakać.
Dziś - pani chce pożyczyć klatkę łapkę bo pod balkonem jej się kotka okociła -co za niespodzianka, że dokarmiana kotka się może okocić :evil: (w tamtym roku tez się okociła, ale miała tylko kociaczka) I pani chce klatkę, żeby połapać kociaki i postawić w kartonie pod jakąś lecznicą to może ktoś weźmie. Pomysł przedni przynajcie. A kotki przecież łapać nie będzie, bo szkoda. :roll:
Wczoraj - 4 kociaki znalezione przez 4 różne osoby. Już przy ostatnim telefonie po "dzień dobry" na ślepo spytałam - "znalazła pani kotka?"Kobieta się zdziwiła, skąd wiem :roll:
Oczywiście wszyscy "jutro wyjeżdżają" "mają alergię" "mają psa" a nawet wyobraźcie sobie "mieszkają w bloku" :!: :!: :!:
Na szczęście po standardowym smsie o tym, że brak miejsca i proszę o zdjęcia okazalo się,że jeden kotek już znalazł dom u znajomej, drugiego znalazł się poprzedni własciciel a dwa przyślą fotki i pójdą się odrobaczyć. Ech..i czego to mi podnosić ciśnienie? Jakieś takie obrzydzenie mam do dzwoniącego telefonu :(
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 17, 2011 7:11 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Mo-ty-lek pisze:sama w to nie wierzę, ale mam kolejnego tymczasa :ryk:


Kotulka zobaczyła moja koleżanka, jak miłe dzieci "grały nim w piłkę", na szczęście nie nożną, tylko rzucały do siebie. Po interwencji kociak oszołomiony siedział pod samochodem na ruchliwym parkingu. Jak go zabrałam i znalazł się w transporterze, to przespał ponad 3 godziny tak kamiennym snem, że bałam się czy nie zszedł, mimo tego, że moja Smusia syczała na niego jak stara kobra.
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Nie lip 17, 2011 10:12 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

kassja pisze:
Mo-ty-lek pisze:sama w to nie wierzę, ale mam kolejnego tymczasa :ryk:


Kotulka zobaczyła moja koleżanka, jak miłe dzieci "grały nim w piłkę", na szczęście nie nożną, tylko rzucały do siebie. Po interwencji kociak oszołomiony siedział pod samochodem na ruchliwym parkingu. Jak go zabrałam i znalazł się w transporterze, to przespał ponad 3 godziny tak kamiennym snem, że bałam się czy nie zszedł, mimo tego, że moja Smusia syczała na niego jak stara kobra.


dlaczego tak brzydko oczerniasz swoją Smusiunię? to taki kochany kot :1luvu: poczekaj aż Smuśka dorwie się z Chinolkiem do twojego kompa....dostaniesz za swoje jak poczytają co o nich piszesz niedobra kobieta :twisted:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 17, 2011 11:28 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

a oto nowa gwiazda
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

no i ktoś u mnie ma bogate życie wewnętrzne - chyba właśnie ten maluch bo ślady znalazłam w łazience...
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 17, 2011 18:52 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Dostalam dzisiaj bardzo smutna wiadomosc od pchelki. Moja tymczaska, dziewczynka z Mikolajkow, ktora zamieszkala w Warszaiwe zmarla dzisiaj rano pomimo reanimacji :( W czwartek miala sterylke, wszystko bylo dobrze.. Dzisiaj dusznosci i plyn w plucach. Miala cale zycie przed soba,a tutaj... :cry: Jestem przynajmniej pewna, ze miala dom najlepszy z mozliwych, dzieki bratu pchelki i nie cierpiala. Dlaczego musiala ich opuscic tak szybko? Tego sie juz nie dowiemy... Spij slodko Maly Aniolku :cry: :cry:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 17, 2011 21:40 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Luspeczko kochana...takie jest życie, "czarna seria" nadal trwa i jest mi bardzo przykro, że dotknęła też kotulke od ciebie :placz:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 17, 2011 21:58 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Luspa pisze:Dostalam dzisiaj bardzo smutna wiadomosc od pchelki. Moja tymczaska, dziewczynka z Mikolajkow, ktora zamieszkala w Warszaiwe zmarla dzisiaj rano pomimo reanimacji :( W czwartek miala sterylke, wszystko bylo dobrze.. Dzisiaj dusznosci i plyn w plucach. Miala cale zycie przed soba,a tutaj... :cry: Jestem przynajmniej pewna, ze miala dom najlepszy z mozliwych, dzieki bratu pchelki i nie cierpiala. Dlaczego musiala ich opuscic tak szybko? Tego sie juz nie dowiemy... Spij slodko Maly Aniolku :cry: :cry:


Ech :cry: LUSPA Tak jak brat nie płakał od lat nastu tak dzisiaj przez telefon słowa nie mógł wydusić, naprawdę. Jeszcze brat rozdzielił koty po sterylizacji Kresi, żeby Lizak przypadkiem jakiejś krzywdy jej nie zrobił. Nosiła kaftanik jak należy,żeby rany sobie nie rozbabrała. Wszystko było pod kontrolą. Jadła już, piła. I tak nagle odeszła.. Podobno czasem zdarza się po narkozie taka niewydolność płuc.
Wiecie, moje ręce są jakieś pechowe. To już drugi kot brany przez nie, który w ostatnim czasie odszedł. Misia u znajomych na białaczkę a teraz Kreska.. Ech, okropnie nam dzisiaj. Żal straszny.

pchelka

 
Posty: 87
Od: Pt gru 25, 2009 1:47
Lokalizacja: Białystok/Ostrołęka

Post » Pon lip 18, 2011 14:48 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Żabka czuje się już dobrze -jest indywidualnością - czuje się jak pani tego domu.Mam kłopoty z wyczyszczenie jej uszek bo bije, drapie i gryzie.
Czaruś - 2 m-czny czarny kocurek jest wspaniały - fuczy na moje koty i biegnie szybko do moich nóg abym go broniła.

Mam pytanie - czy po podaniu tabletki od robaków kot może mieć bardzo wolny stolec?
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok


Post » Pon lip 18, 2011 18:59 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Czy ktoś jakiś czas temu adoptował kotka czarno białego do Ruszczan k. Choroszczy?

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Pon lip 18, 2011 19:46 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Moja mała Fela, chora na kk ma jakiś dziwny kaszel-chyba tak to można nazwać.Wcześniej bardzo kichała, a po dzisiejszym zastrzyku u weta wszytsko w niej bulgocze.Kaszle tak mocno, że aż ją "zrywa" i słychac, że jej mnóstwo tego świństwa zalega.Zastanawiam się czy tak ma być po lekach, że właśnie stponiowo ją "odtyka" czy może jej się pogorszyło?Do tego drugie oczko które do tej pory było zdrowe zaczeło łzawić :? Ogólnie widać ,że lepiej się czuje niż wczesniej, ma więcej sily:o 5 rano zaczeła już brykać, a potem zrobiła piękną kupę z robalami :D ...martwi mnie jednak ten jej kaszel

ksha

 
Posty: 22
Od: Sob kwi 23, 2011 10:58
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 19, 2011 9:34 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

asika5 pisze:Czy ktoś jakiś czas temu adoptował kotka czarno białego do Ruszczan k. Choroszczy?


Asia, podaj więcej szczegółów może, pewnie ktoś się znajdzie :).
Obrazek

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Wto lip 19, 2011 15:40 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Witam się z dobrymi duszyczkami na wątku :)

Byłam w sobote u swojej rodziny na wsi za miejscowością
Wysokie Mazowieckie w Kuleszach Kościelnych.
Moja kuzynka gdy zaczęla dokarmiać koty na swojej wsi
to coraz więcej zaczęło się schodzić obcych kotów na karmienie
od innych gospodarzy.
Kupuje im suchą karme w Biedronce i dostają krowie mleko.
Jest tam w tej chwili kilka kotek
do sterylki aborcyjnej i z małymi kociakami.

Martwie się o los tych kociaków, 2 tygodnie temu urodziły się 4 kociaki
mamuśka je tak przenosiła z miejsca na miejsce w oborze
że 2 kociaki zostały przygniecione przez krowe.
Chciałabym im jakoś pomóc w sterylkach, zawiozłam troche puszek
oraz suchej karmy, żeby te mamuśki miały siłe odkarmić te maluchy.

Mam pytanie i prośbe, czy jest mozliwość, żeby wysterylizowac te kotki
na koszt miasta, czy są na to finanse ? Będe wdzięczna za pomoc.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 97 gości