my mamy lawendowe- tzn. Bombisieńka
Moderator: Estraven

Pasibrzucha pisze:Znam wiele kotów. Wszystkie wygłaskiwałam. I żaden - wybaczcie, rozmiłowani w swoich własnych futrach właściciele - nie ma tak niebywale mięciuśkiego, króliczego futerka, jak Tasia na brzuszku![]()
Pasibrzucha pisze:Znam wiele kotów. Wszystkie wygłaskiwałam. I żaden - wybaczcie, rozmiłowani w swoich własnych futrach właściciele - nie ma tak niebywale mięciuśkiego, króliczego futerka, jak Tasia na brzuszku![]()

lub Pysiapozytywka pisze:jak mawia nasz portier - na kanwie tego - stwierdzam, że kocie brzuszki w ogóle są najjedwabiściejsze pod słońcem (a szczególnie Caillou)
pozytywka pisze:jak mawia nasz portier - na kanwie tego - stwierdzam, że kocie brzuszki w ogóle są najjedwabiściejsze pod słońcem (a szczególnie Caillou)


Użytkownicy przeglądający ten dział: joanjoan, Myszorek i 16 gości