Gliwice. Moje trzy futra i Tota która Nas pokochała :)

[Amanda_0net]

Jaki piękny maleńki Gustawek

Chcesz pingwinka, to go sobie jutro weź

[Negro]

Chcesz pingwinka, to go sobie jutro weź

To byłby rekord świata w szybkości adopcyjnej

Za rekordy

[Broszka]

No ta Duża chyba przesadza Ładną opinię mi robi.Teraz to już mnie żaden domek nie zechce i zostanę za karę u niej Pewnie się ucieszy
Jestem grzeczna i miła, lubię jak mnie Duża głaszcze i lubię ocierać się o nogi Dużej, jak kroi w kuchni dla nas mięsko Ocieram się tak, że czasami mówi, że jej skórę z nóg pościeram Oczywiscie i tu przesadza bo ja straszie delikatnie się ocieram
Zresztą zobaczcie Ciocie i Wujku sami jaka jestem grzeczna















Tak, że nie bój się Ciociu Beatko, będę grzeczna u Ciebie jak myszka
A Ty Ciociu Korespondentko uważaj co piszesz o mnie bo Cię udrapnę

[Gosiara]

Jaki piękny maleńki Gustawek

Chcesz pingwinka, to go sobie jutro weź

Nie kuś nie kuś:)

[Gosiara]

Moje znalezisko na wsi przy ruchliwej drodze,koło gospodarstwa gdzie udzielam sie społecznie...

Najpierw muszę"opchnąć"to cudo:)
Zbrodnię dziś Totę
Mam nadzieję że nie będzie zmykała przede mną jak Psocia

[Amanda_0net]

A jednak zmykała...a Pingwinka nie wzięłaś

[Gosiara]

Zmykała a potem się przyglądała,ale za to Psocia nie zmykała,pierwszy raz A Pingwinka nie było,myślisz ze sie nie rozglądałam? Dziękuję za pyszną kawkę

[Korespondentka]

No popatrzcie, tu się jakieś kawkowe spotkania odbywają, że też mnie nikt nie zaprosi ciotki wstrętne.

[Gosia B]

To kocurek, widziałam jak podsikuje na auta.
Nie mam zdjęć, ale ma białe skarpetuszki i białą szyję. Typowy pingwinek.

Jeśli chcesz mogę Ci pomóc go wyciąć. Mam miejsce na kocura - tylko musiałabyś złapać, choćby do transportera. Jak złapiesz - dzwoń do mnie - podjadę tego samego dnia (w ciągu kilku godzin) i go zabiorę. Następnego dnia będzie wycięty. Po co am znaczyć i zapładniać... Jakby co to zadzwoń - domówimy szczegóły

[Gosiara]

[Amanda_0net]

Muszę popytać czy to nie jest czyjś kot. Dam znać jakby coś.

[Gosia B]

Ja już się nie chromolę obecnie - czyjś czy nie, mam to w nosie. Wycinam co się nawinie. Jak ktoś jest tak nieodpowiedzialny, ze wypuszcza znaczącego kocura, to ja mu tego kocura po prostu wycinam (kilka razy już tak zrobiłam). A najchętniej potem obciążałabym właściciela nie tylko kosztami zabiegu, ale też utrzymania 10 kociąt które jego pupil napłodził w międzyczasie... No ale cóż, tak już się nie da...

Czekam an info w sprawie kocura, mówię od razu, że od 1 do 8.08 nie dam rady bo mnie nie ma, ale poza tym jak najbardziej możemy ciąć chłopaka.

[Amanda_0net]

Nie będę się już tym zajmowała przed urlopem, nie mam siły

[Betaka]

Czy wiemy już kiedy kolonistka zaczyna turnus? Musimy omówić logistykę

[Amanda_0net]

Sama jeszcze nic nie wiem. Z tym moim Tżetem do ładu nie dojdziesz
Zostaw mi nr. kom. na PW