OTW4-Żuczku,Żuczku ...:( Nowe foty od 96

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 14, 2011 10:01 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-(foty od 22

:mrgreen: własnie :mrgreen: domki
jeden domek dla mojego Malucha tez poproszę 8)
wczoraj dostałam takiego maila:(dokładnie przekopiowałam całego maila)

Ja sama mam kotka juz 3 lata ale tego chcialam dac na prezent gdzie jest juz jeden kotek oczywiscie wiedza o tym prezencie takze kotek napewno bedzie mial przutulny dom
:wink:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lip 14, 2011 10:11 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-(foty od 22

ASK@ pisze:Coraz wcześniej muszę wstawać by szatany obrobić.

mam dokładnie tak samo :? teraz wstaję o 3-3,15 [oczywiście rano :mrgreen: ] i ciągle coś tam nie do końca zrobione,zawsze zabraknie czasu bo przecież kiedyś trzeba spać jeśli wstaje się wcześniej od kur :?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Czw lip 14, 2011 11:16 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-(foty od 22

Asieńko, wszytkie Twoje Tymczasy są cudne, ale Ufinka - Lilka mnie totalnie ugotowała... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Gdyby nie nasze zakocenie i sprawa z Baculkiem porwałabym maleńką - jest booooska :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Zdjęcie w kuwecie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 14, 2011 22:44 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-(foty od 22

Późną porą zaglądamy ale też brakuje czasu. :kotek:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt lip 15, 2011 8:19 Re: OTW4-WŁOCŁAWEK-kto może pomóc.PILNE!od str. 24

Dostałam takiego maila od jednych z "moich" DS.
Czy ktoś moze pomóc. Hania jest tam sama.Dopiero zaczyna swą przygodę z kotami. Jestem daleko.
Próbujemy coś wyyślić, zorganizować.ma dziś iść po znajomych i szyukac jakiegoś kąta dla koci. Od razu zaznaczę,ze ta starsza osoba jej nie weźmie.
Bardzo prosze czytających o pomoc.Każdy pomysł sie liczy.Każdy!!!
Moze ktos ma kąt wolny, podwórko,szopkę..
Hania płacze!
...Zadzwoniła kobitka, że ma podopieczną kicie, która za chwilę urodzi maluszki i ona nie wie co ma zrobić. Zadzwoniłam od razu do ...TOZ, która miała pojechać na miejsce. Oddzwoniła do mnie i powiedziała, że była, obeszła teren i nie spotkała żadnej kotki. Za jakiś czas mam telefon od tej samej pani, że kicia urodziła jedno małe przy wejściu do klatki schodowej więc wzięła ją, malucha i zaniosła do zabudowanego śmietnika i położyła ich na kawałku styropianu. Wyobraź sobie, że poszła tam jakaś łajza i wysypała śmieci na tą kotkę. Biedna uciekła niosąc małego pod samochody i tam urodziła drugiego malucha. Kobitka powiedziała, że jeśli szybko coś nie zrobi się z tą kotkom to zaraz wyjdzie któryś z jej sąsiadów i poszczuje na te maluchy swojego psa. Podobno jak miała poprzednio małe to sąsiedzi zabili kociaki a tej koteczce wydłubali oko:( Wyobrażasz sobie coś takiego....). Gdy to wszystko usłyszałam to zadzwoniłam znowu do ... TOZ i powiedziałam jak wygląda sytuacja i trzeba poruszyć niebo i ziemię, żeby zabrać te kotki. ... tak naciskałam, że w końcu zadzwoniła do dwóch osób prowadzących domy tymczasowe i oddzwoniła do mnie, że zajmą się sprawą ale nie w tej chwili bo są poza włocławkiem.
Przysłała ... łapacza, który zawiózł tą panią razem z kotką i kociakami do lekarza i uśpili maluchy. Kobitka jest tak zdenerwowana bo ten ... powiedział, że najlepiej byłoby uśpić matkę też bo ona nie ma oka:( Kobitka nie zgodziła się więc powiedział, że za dwa tygodnie zanieść ją de sterylizacji. Ĺšwietnie rozwiązana sprawa, prawda? Jutro będę rozmawiała ...sterylizacja na koszt TOZ i już powiedziałam tej pani (chyba jakaś starsza osoba, tak słychać po głosie do tego jeszcze powiedziała, że leczy się na nowotwór a dzisiejszy dzień wykończył ją całkowicie), że na sterylizacje zawiozę kotkę ja do swojej lekarki. Nie pozwolę, żeby znowu wypuścił biedną zaraz po zabiegu.
Asiu mam do Ciebie dwa pytania. Ta kotka jest jak domowa, pozwala się głaskać, złapać więc nie będzie problemu z zawiezieniem jej ale nie wiem kiedy najwcześniej po porodzie można sterylizować. I drugie pytanie. Czy jeśli wzięłabym tą koteczkę w inne miejsce to czy ona będzie się starała wrócić do siebie czy jest szansa, że się zadomowi. Tam, z tego co mówiła ta pani mieszkają straszni ludzie:( Nie pozwalają otworzyć żadnego okienka a do tego jeszcze gnębią tą kotkę. Pani mówiła, że po przyjeździe od weterynarza zrobiła jej takie prowizoryczne posłanie to znowu ktoś przyszedł i nasypał jej śmieci. Nie wiem co mam robić. Te sprawy zaczynają mnie przerastać a taka ludzka złośliwość doprowadza mnie do łez...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 15, 2011 8:33 Re: WŁOCŁAWEK-RATUNKU! Kotka bardzo zagrożona!od str. 24

A moze osobny wątek założyć? jak myślicie?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 15, 2011 8:49 Re: WŁOCŁAWEK-RATUNKU! Kotka bardzo zagrożona!od str. 24

Asiu nowy wątek potrzebny dla kociny :(

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt lip 15, 2011 8:59 Re: WŁOCŁAWEK-RATUNKU! Kotka bardzo zagrożona!od str. 24

iwona66 pisze:Asiu nowy wątek potrzebny dla kociny :(

prosze o zaglądanie!

viewtopic.php?f=1&t=130373
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 15, 2011 9:27 Re: WŁOCŁAWEK-RATUNKU! Kotka bardzo zagrożona!od str. 24

Asia, a mogą przywieźć kotkę w "nasze" okolice?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lip 15, 2011 9:39 Re: WŁOCŁAWEK-RATUNKU! Kotka bardzo zagrożona!od str. 24

Agneska pisze:Asia, a mogą przywieźć kotkę w "nasze" okolice?

pewnie tak. Kwestia załatwienia transportu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 15, 2011 9:47 Re: WŁOCŁAWEK-RATUNKU! Kotka bardzo zagrożona!od str. 24

No nie dziewczyny, transport...? :evil:
Ja to się nie znam na niczym...
Ale transport, no nie czy ktoś ma jeszcze wątpliwości?
Renifer jak zwykle poza wa-wą, ale chyba dziś w nocy wraca... i transport to najmniejszy problem... opieka to jest dopiero problem :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lip 15, 2011 10:04 Re: WŁOCŁAWEK-RATUNKU! Kotka bardzo zagrożona!od str. 24

ASK@ pisze:
iwona66 pisze:Asiu nowy wątek potrzebny dla kociny :(

prosze o zaglądanie!

viewtopic.php?f=1&t=130373

Kochani, prosze zapisywać swe wypowiedzi na wątek powyższy.
Bo nam jeszcze coś ważnego umknie!
Zmieniam tytuł na obecnym.
meksykanka dziękuję :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 15, 2011 10:11 Re: WŁOCŁAWEK-RATUNKU! Kotka bardzo zagrożona!od str. 24

Asiu a jak maleństwa?Dzisiaj znów u nas brzydki dzień ,pada. :|
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob lip 16, 2011 5:06 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Wczoraj za diabła nie miałam kiedy pisać. I dopadła mnie niemoc twórcza.
Wecik stwierdził,że Igunia już lepiej.Zostajemy tylko przy ocznych kropelkach. Maleńka nowa została nazwana Jagódką i też jest lepiej z oczkami.Niestety nie za bardzo chce jeść więc od wczoraj ja dokarmiamy strzykawką.
Mała Lila terroryzuje Dankę i robi z nami co chce.Niestety nie chce jeść sama. Wczoraj zostałam uprzedzona,ze dziecię zostaje z babcią :wink: bo rozrywki opiekunce potrzeba. :roll: Szkoda,ze mała Jagódka nie jest taka mała i do tego słaba. Towarzystwo Lili dobrze by zrobiło.
Koty od wczoraj mają zły dzień. Nasze koty. Szczególnie Wojtek typowy jedynak źle znosi liczne stado.On mocno o TZ zazdrosny.
Idę myć kuwety i zapodać leki. Pierwsze śniadanie jest już za nami. Tak jak pierwsza sobotnia rodzinna awanturka.Wszystkim cholerom od kucharki :mrgreen: się dostało.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lip 16, 2011 10:26 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Efeczki przeszły właśnie szybki kurs szykowania racuchów. Trzy łepeczki zaglądały w garnek z ciekawością wodząc oczkami za każdym ruchem ręki. Wszystko też wypadało by spróbować. Nie wszystko było fajne i nadające sie do zjedzenia czy zabawy.
Ja przeszłam szybki kura łapania w locie wszelkiego spadającego dobra :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 7 gości