Odkurzacz, miotła, mop czekają

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
villemo5 pisze:Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wydrukowałam tekst hymnu na jutro (bo jakos nie liczę, że znacie na pamięć)
Ale sie cieszę!!!!!!!
solangelica pisze:Ale Wam dobrze! Mnie dopadl tez reisefiber jako ze dopadla mnie fucha i spedze dzisiejszy dzien na trasie Krakow - Warszawa - Katowice - Krakow, przewozac cenna polska mlodziez powracajaca z obozu zeglarskiego. Mlodziez jest plci meskiej (!) wieku gimnazjalnego (!!) a jechac bedziemy PKP (!!!) wiec wszystko sie moze zdarzyc![]()
...po moich ostatnich doswiadczeniach z pociagami (proba dotarcia z Katowic do Chorzowa i proba wyjechania z Bytomia do Katowic) jakos malo we mnie entuzjazmu![]()
A ja mam problem z Felkiem, chyba ma depresje z mojego powodu. Szczy wszedzie, nie chce sie przywitac, nie chce sie glaskac, jakis taki dziwny... zupelnie jak kilka lat temu gdy przyszedl Maciek i Ruda. Tez byl taki obrazony. Dzis rano naszczal mi na butydobrze ze wzielam sandaly na zapas, bo do Warszawy pojechalabym chyba na bosaka
![]()
Mam cholerne poczucie winy ze to przeze mnie. Wiem ze tak musi byc, ze musimy to jakos przetrzymac, ze... ale wiecie same jak to jest...![]()
W przyszlym tygodniu przyjezdzam na urlop, ktory spedze na pakowaniu dobytku (mamy i naszego), wiec bede go wiecej glaskac i przytulac. Dzis poczestowalam go odrobina smietanki, zjadl i poszedl, nawet na mnie nie popatrzyl. Synus wyrodny jeden
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości