KRUSZYNKA ['] KOTKI BEZDOMNE PROSZĄ O POMOC W KARMIE....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 13, 2011 17:25 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

przykro mi z powodu Tygryski :(

wystawiłam nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=130309

pieniążki z poprzedniego 14,50, przeleję jak tylko wpłyną na moje konto

arwennna

 
Posty: 524
Od: Pon lip 21, 2008 14:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 13, 2011 19:35 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Dzięki Patrycja jak zawsze nas wspierasz :)
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 14, 2011 11:07 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

Aga, bardzo mi przykro :( pieniążki przelałam za spodnie
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 14, 2011 18:18 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

dziewczyny byłam w lecznicy kupiłam dla Czarnego antybiotyk na 4 dni + 1 przeciwzapalny, wszystko w zastrzykach, kupiłam mu też mielonego, bo pani Ania karmi go tylko sercami wieprzowymi, i kupiłam też dwie puszki Kitkata z makrelą na smak, bo koty to lubieją, potem zaniosę też walerianę na przynętę, żeby dał się pokłuć, aha kupiłam też maść do oczu Detromycynę...
u nas przeszła nawałnica z gradem, ale za to ochłodziło się powietrze, ale szkody pewnie jak zawsze po takiej burzy, widzę, że w wiadomościach tragedia istna, co się dzieje...
kiciuchy mokre bezdomniaki, Seniorka Czarna specjalnie siedziała na deszczu, normalnie nie chciała iść, chociaż ją z 10 razy wołałam...
poza tym Mikrusek nie załatwia się, dzwonił pan Jerzy, jedzie z nim jutro do weta... :( :(
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 14, 2011 19:20 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

serdecznie dziękuję za bazarkowy fant i cudne gratisy!!!!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lip 14, 2011 20:32 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

nie ma za co, ja dziękuję, za stałe nas wspieranie, naszych podopiecznych :kotek: których mamy tak wiele... :) już właśnie kićki się dopominają jedzonka w ogródku...trzymajcie kciuki, żeby się udało podać antybiotyki dla Czarnego, to kić się podleczy i będzie ok... :ok: potem tylko łapniemy go na kastrację, jak dojdzie do siebie...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 15, 2011 7:30 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

Kocia Lady pisze:dziewczyny byłam w lecznicy kupiłam dla Czarnego antybiotyk na 4 dni + 1 przeciwzapalny, wszystko w zastrzykach, kupiłam mu też mielonego, bo pani Ania karmi go tylko sercami wieprzowymi, i kupiłam też dwie puszki Kitkata z makrelą na smak, bo koty to lubieją, potem zaniosę też walerianę na przynętę, żeby dał się pokłuć, aha kupiłam też maść do oczu Detromycynę... :(
To on się da złapać i zrobić zastrzyk? Może będą z niego w takim razie koty :ok:
Mikrusek, oj ten Mikrusek a raczej oj ten Jerzy... :ok: :ok: za kiciusia.
Znów się przyda coś na poprawę nastroju: http://www.widelec.pl/widelec/1,111648, ... planu.html
Obrazek------------------Obrazek------------------Obrazek
Kotek V.2004 - 26.07.2010 ------ Grzybek 1998? - 05.10.2016 ---- Tosia 2005 - 19.08.2019
Mój Pierwszy Koci Aniołek [*] -- -Śpij spokojnie [*]------- ----------Dziękuję, że byłaś [*]

Kotek&Tosia

 
Posty: 998
Od: Śro lut 17, 2010 16:16

Post » Pt lip 15, 2011 7:57 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

Jakaś czarna seria, czy co? Dopiero co Guziczek[*] Tygrysia [*] Pingusia [*] i wiele innych. I do tego Mikrusek :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lip 15, 2011 12:22 Re: [Białystok10]błękitki,puchatki,inne w hurcie i detalu s.64

Antybiotyk i przeciwzapalny podany Czarnemu, kić tak wsuwał jedzonko że nie zauważył jak go kłują 8O
tu kilka fotek kotków z pracy:9to tylko połowa co najmniej)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 15, 2011 18:37 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

tu Mikrusek pozdrawia, ma problemy z kupą, ale je 3 talerzyki mięska dziennie:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

wczoraj wieczorem poszłam wystawić michę do ogródka, i poszłam postawić walerianę pani Annie do ogródka, na przywabianie Czarnego, no i sobie patrzę, kto przyjdzie, jeden kot, drugi, trzeci, a potem.... parka zakochanych jeży, szłam za nimi, nawet na mnie nie zwracali uwagi 8O 8O
chciałam cyknąć fotkę komórką, ale mi padła akurat...ale się uśmiałam, niezły układ, wyczaiłam jeszcze jednego bezdomniaka Rudego, którego dokarmia taka pani Wiesia, i który też do nas przychodzi, dziś wracając ze sklepu dałam mu garść mięska, zjadł aż się oblizał...dzwoniłam też do dziadków, wszystko ok, koty zapasy wykończyły, dziadek słaby, ale trochę chodzi, i tak wygląda...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 15, 2011 20:46 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

Kochany Mikrusek. A czy on odczuwa jakoś nieobecność Tygryski?
Uważaj, czy robi koopki, bo nie daj Boże, jak się zatka :strach:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lip 15, 2011 20:48 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

Wszyscy odczuwają boleśnie jej nieobecność, zwłaszcza, że kicia, była taka: wchodzisz do pana Jurka np a ona bryk i na Twoich kolanach siedzi i wpatruje się w Twoje oczy swoim pięknymi zielonymi, spała z Grubasem-Szarusiem, wylizywali się i ogólnie dobrze się dogadywała... :placz: :placz:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 15, 2011 21:07 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

Śliczna i kochana kicia [*] Szkoda.... :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lip 15, 2011 21:27 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 17, 2011 22:42 Re: Tygryska nie żyje:(:(:(

Byłam u Mikruska dałam mu lactulosę, bo nie może zrobić kupola, i dopoiłam wodą, kić wygląda nieźle, się zrobił puchaty i nabrał masy od tego mięska, bo tylko to je....
W pracy dokarmiam koty puszkami, oprócz że pani Ola kupuje im surowiznę, kotki chodzą za nami, w ogóle się nie boją...muszę się streścić z tymi domkami, bo potrzebne są, kotki w nich śpią wieczorem i w dzień...
przyjechałam z pracy, w ogródku już czekały głodomory, więc dałam 2 puszki, oprócz tego, że w dzień dostały pojemnik mięcha, niezły spust mają,
Czarnemu podaje pani Ania zastrzyki, już widać poprawę, jutro idę kupić następne i tabletki od robaków,
Książe coś taki chudy i jakiś przeziębiony, jemu też trzeba zapodać antyrobaka i może jakąś kurację antybiotykową, zobaczymy jak się będzie czuł,
nie dość że koło domu jedzą codziennie dwa jeże, to w pracy też zastałam jednego jak kończył kolację po kotach... :)
Moja Pysia przytyła, uspokoiła się, na razie czuje się dobrze, więc jest ok, :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 34 gości