Bezdomniaczki Idzie Zima.Budki robótki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 14, 2011 23:32 Re: Kot po zmarłej trafi do schroniska!!!!!!!!! Pilnie DT Śląsk

CatAngel pisze:Pięknie głaskam sobie dzisiaj czarną kicię po główce, aż tu nagle pojawiły się białe robaczki mniejsze od pcheł 8O 8O
No żesz kicia ma kocie wszy :evil: Kocie na szczęście głaskałam mając gumową rękawiczkę (teraz tylko tak chore koty dotykam)

Czytałam żeby tego nie leczyć na własną rękę,. Miał już ktoś taki przypadek :!:

O rany , to chyba by musiał wet zadecydować ale mi sie wydaje ze np Advokate , czy Fiprex .
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lip 14, 2011 23:35 Re: Kot po zmarłej trafi do schroniska!!!!!!!!! Pilnie DT Śląsk

Justa&Zwierzaki pisze:
CatAngel pisze:Pięknie głaskam sobie dzisiaj czarną kicię po główce, aż tu nagle pojawiły się białe robaczki mniejsze od pcheł 8O 8O
No żesz kicia ma kocie wszy :evil: Kocie na szczęście głaskałam mając gumową rękawiczkę (teraz tylko tak chore koty dotykam)

Czytałam żeby tego nie leczyć na własną rękę,. Miał już ktoś taki przypadek :!:

O rany , to chyba by musiał wet zadecydować ale mi sie wydaje ze np Advokate , czy Fiprex .


Myślałam o tym drugim, że jutro spryskam oby dwa koty, ale...

Objawy

Powinno nas zaniepokoić wylizywanie lub podgryzanie futra przez naszego kota. Kot nieustannie się drapie, bo ślina pasożyta zawiera substancje wywołujące swędzenie. Ponadto objawem jest sucha skóra, pokryta strupami, czasem nawet wypadające włosy.
Przy dokładny obejrzeniu futra dostrzec możemy małe (1.5- 2 mm) brązowe- białe punkty (wszy)lub białe jaja pasożytów(gnidy).
Leczenie

Chorego kota nie powinno leczyć się na własną rękę, ponieważ przyczyną inwazji wszy (niezwykle rzadkiej u kotów), może być osłabienie odporności zwierzęcia spowodowane poważną chorobą (białaczką lub przewlekłym zapaleniem otrzewnej- FIP ), osłabiającą odporność zwierzęcia.

Jeśli lekarz wykluczy poważne schorzenie, przepisze odpowiednie środki na pozbycie się wszy.
Zapobieganie

Nie leczony kot, może stracić sierść lub nabawić się świądu. Utrata krwi może naszego pupila doprowadzić do anemii. Należy więc starannie przyglądać się sierści kota, a także podawać mu witaminy i leki wzmacniające odporność.

http://www.vetopedia.pl/article97-1-Kocie_wszy.html

W sumie jutro mam wizytę u weta ze swoim kotem, to może przy okazji zapytam, i zobaczymy co powie :roll:
Pierwszy raz widzę wszy u kota :roll:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 14, 2011 23:45 Re: Czarna bida i Kocie wszy??? !!!

Oby to nie było coś poważnego :x
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lip 15, 2011 10:25 Re: Czarna bida i Kocie wszy??? !!!

Mam dość :( znów wróciły Moonce problemy z siusianiem i kupką :( dostawała przez pieć dni od 3-8 tabletki KEFAVET i było dobrze, aż do wczoraj :( i dzisiaj trzeba jechać ponownie do weta :(
W jednym czasie w ciągu tygodnia - koty mają problemy z siku i kupką :? trójce leki pomogły czwartej wraca :(

I nie wiem gdzie leży przyczyna :( skoro cała czwórka mi chorowała :?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 15, 2011 16:34 Re: Czarna bida i Kocie wszy??? !!!

Obrazek
Jutro albo w poniedziałek okaże się czy Moonka ma problemy z nerkami (muszę łapać mocz) :cry: :cry: :cry: żeby tylko nie :(

Kocinka ma twardy brzuszek. Sika tylko raz dziennie, cały czas śpi, buczy jak się do niej zbliżam czy jak ją podnoszę. Dzisiaj rano ostatni raz sikała, wczoraj też rano :(
Zaraz mnie szla.... trafi :( wszystko się sypie :cry: :cry:

Skitels też miał problemy z kuwetą ale wetka szła bardziej w kierunku, że go przewiało i już jest jak nowy Moonka też była :( ale znów nawrót
Wizyta 49zł (cztery zastrzyki, gadka szmatka o czym ja wiem :? zmierzenie temperatury i osłuchanie)+ 2strzykawki syropu (po kiego grzyba)+jedna tabletka na dwa dni.
Nie było naszej wetki była jakaś inna, co mi nie przypadła do gustu :roll:

edit: Jak robiliśmy USG 3lipca(jak była pierwszy raz chora) to USG nic nie wykazało.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 15, 2011 20:49 Re: Czarna bida i Kocie wszy??? Moonka-Nerki ?? !!

Moja Szprotka ma 11 lat, ma regularnie robione badania krwi, profilaktycznie, ostatnio miała robione tydzień temu, wszystkie wyniki OK, a sika też raz dziennie, więc to o niczym nie świadczy.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 16, 2011 8:07 Re: Czarna bida i Kocie wszy??? Moonka-Nerki ?? !!

Jeśli o sikaniu - Morela od bardzo dawna sikała raz dziennie, teraz w związku ze zmianą karmy, warunków itp. pewnie, sika czasem dwa razy.. :mrgreen: na dobę. Gorzej z tym brzuszkiem i innymi sprawami ..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25422
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 17, 2011 12:52 Re: Czarna bida i Kocie wszy??? Moonka-Nerki ?? !!

O to Prążek i jego oczy trzecia powieka gdzie w ten poniedziałek będzie to 3eci tydzień :( i nikt nie wie co mu jest :?
Na szczęście zachowuje się normalnie - je, sika, pije, bawi, szkudzi
Obrazek

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 18, 2011 17:51 Re: Czarna bida i Kocie wszy??? Moonka-Nerki ?? !!

Wczoraj straciliśmy jednego malca :cry: :cry: :cry: z dymnych. Drugi walczy o życie :( oby dwa wymiotowały żółcią. Reszta piątki ma się dobrze na dzisiejszy dzień.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 18, 2011 18:34 Re: 7malców. Jeden [*] drugi walczy o życie.

O tego malca co jest obok biało-czarnej walczymy :(
Obrazek
Tego malucha dzieci znalazły koło śmietnika i przyniosły w torbie do weta, wzięliśmy go na swój koszt na leczenie i pojechał z nami na stadion do maluchów.
Obrazek
A tu u Pana doktora na kontroli :)
ObrazekObrazek

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 18, 2011 18:39 Re: 7malców. Jeden [*] drugi walczy o życie.

współczuję Gosiu :( ..
malutki bądź szczęśliwy za Tęczowym Mostem [*]
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lip 18, 2011 20:04 Re: 7malców. Jeden [*] drugi walczy o życie.

Mocno trzymam kciuki za kociaki i za Ciebie :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto lip 19, 2011 12:39 Re: 7malców. Jeden [*] drugi walczy o życie.

Właśnie mi płacze jakieś małe czarne pod samochodem :? próbuję złapać od rana, ale skubany wlazł do silnika :evil: i siedzi tam. Jak wyjdzie to znów włazi :roll: i tak w kółko.

Ostatnio dni mam pełne wrażeń :P szkoda że nie ma kiedy odpocząć :?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 19, 2011 14:38 Re: 7malców. Jeden [*] drugi walczy o życie.

Ostatnio :?: :?: :?: Odkąd czytam wątek to tak masz - ciągle coś znajdujesz, wyłapujesz, plącze sie pod nogami. Lezą do Ciebie jak ćmy do światła :1luvu:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25422
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 19, 2011 22:44 Re: 7malców. Jeden [*] drugi walczy o życie.

MAM DOŚĆ :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
Mały się poddał odszedł dzisiaj na moich kolanach u weta :cry: :cry: :cry:
to już drugi. Walczymy o pozostałe :cry: :cry: :cry: i podejrzewamy podtrucie. Malce mają kupę z krwią, wymiotują żółcią :cry: ledwo chodzą. Pojechałam z sześcioma szkrabami wróciła z piątką :cry:
Dzisiaj cała pozostała piątka :cry: :cry: dostała kroplówki, krew do badań, wenflony założone dla całej piątki, zastrzyki, temperaturę mają wszystkie :(

Ja mam dość, odpadam :cry: :cry: nie mam siły na to już :( nie tak miało być.

Jeszcze dzisiaj zabiliśmy ptaka na autostradzie :crying: :crying: zginął na miejscu.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 40 gości