KOCIA CHATKA nieustannie kociaki szukają DS i DT

I jeszcze informacje ogólne : miodek za ok.miesiąca ma mieć powtórzone testy z krwi na białaczkę zrobię to na swój koszt, przypominam że zabiegi u Gremlinków finansuje Ewa więc ich koszt nie obciążył stowarzyszenia. Stan przewodów łzowych Gremlinów okazał się fatalny prawdopodobnie dłuższy czas musiały cierpieć na kk i wirus poczynił paskudne zniszczenia. Gremliny mają założone książeczki.Mam także ciekawą informację medyczną- otórz w/g lekarki której konikiem jest okulistyka weterynaryjna lek floksal który stosujemy u Klimka nie nadaje się absolutnie dla kotów z uwagi na zawartość chlor...czegośtam które SZKODZI GAŁKOM OCZNYM KOTÓW proponuję więc konsultację Klimka jeśli Mara się zgadza .ponadto płyn Betadine którego roztwór polec dr Bernacka dla Gremlinów to coś podobnego do Jodyny ale bardzo rozcieńczone.Kiedyś w czasie dyskusji o tym czym przemywać oczka takich kotków
pojawiła się jodyna chyba Lidka pisała więc betadine to bardzo rozcieńczony roztwór podobny do jodyny i przepisała go dr bernacka z alaskana

Gosia normalnie zaraz sobie w łeb strzelę z tym Floxalem :mrgreen:

po prostu wymiękam :ryk:

Hmmm. Floxal to jeden z preparatów tzw fluorochinolonów / ofloxacyna/-, na pewno doustny nie powinien być stosowany u maluchów. Natomiast moja Stefka była nim leczona przez dr Kiełbowicza z Wrocławia , który jest okulistą kocim. Fluorochinolony sa również w książce - dawkowanie leków u kotów tak ze chyba nie jest tak do końca jak mówi p.Doktor.

Z moich wiadomości o betadine od warszawskich poinformowanych i współpracujących ze specjalistami.
Roztwór robi sie z soli fizjologicznej. Na buteleczke 5ml soli fizjologicznej daje sie 3-4 krople betadine. Ja buteleczkę owijam folią aluminiową, bo nie powinno być dostępu światła. Roztwór jest czynny do momentu odbarwienia. To nie jest zbyt długi okres więc lepiej robic mniejszymi porcjami.
Wczoraj akurat kupiłam u mnie w aptece, bo być może będę potrzebować dla ogródkowych malców. Musze tylko jeszcze sprawdzic kto się właściwie nimi opiekuje, bo podobno jest ktoś taki. Ale kupiłam na wszelki wypadek. Kosztuje u mnie 24 zł.

W poniedzialek na pewno pojedziemy z Westa bo to pilne i jak bedzie trzeba to i Cytryna wezmiemy i jeszcze kogo jak zajdzie potrzeba.
Betadine to zapewne to co bylo wpuszczone do kropli ich - Lacrimal stad byly czerwone a nie biale jak zwykly lacrimal.
A moze kupic Lacrimal /to sa sztuczne lzy/ i wpuscic proporcjonalnie tego Betadine bedzie lepiej zakrapiac no bo jak to rozcienczyc dajcie pomysl albo zapytajcie weta.

Pytanie do Teresy - czy Smole podawac do jedzenia te krople EFA to jest typowo na skore i siersc wiec chyba powinna do zakonczenia tego opakowania to sie nie przedawkuje.
Jak tak to dopisz do kacika medycznego.

Kurde ale sie narobilo prawie wszystkie koty na leczeniu - przydalo by sie 2 dyzurantow na zmianie.

Jadziu, ja już sporo podawałam betadine, już jedna butelka poszła a to 3-4 kropelki na 5ml.
Praktycznie to najlepiej robi sie tak. Jak sie odłamie górę buteleczki z solą fizjologiczną to wtedy trzeba buteleczkę trochę ścisnąc i w momencie wkrapiania kropelki betadine puścić leciutko, żeby "wciągnąć" tę kropelkę. I potem następne. Jak się nie ściśnie tej buteleczki to przeważnie poleje sie na zewnątrz.

Mnie się czasem udawało mniejsze problemy albo coś na samiuśkim początku wyleczyć samym tym roztworem. Przy piwnicznych kotach to jest o tyle ważne, że nie jest takie jak antybiotyk, który, żeby działał musi być podawany systematycznie przez jakiś czas. Tu jak sie coś pominie to nie ma takiej straty jak przy antybiotyku.

Ja tez często stosuje BETADINE w ten sam sposób jak Lidka, czyli do soli fizjologicznej 3-4 kropelki

Kącik medyczny przeklejony.

Dzieki dziewczyny pewnie jakos poradzimy ja rano przejde do apteki jak to b/recepty to kupie i zaniose o z Beata co zaradzimy.
Ale doslownie zalamka calkowita przy tych chorych kotach i podawaniu lekow.

Nie łam się Jadziu :roll:

Damy rade razem :smokin:

Teresa a co do masci Klimka Floksal smarowac czy nie? skoro inny lekarz uznal ze sie nie nadaje dla kotow.

jadziaII pisze:Teresa a co do masci Klimka Floksal smarowac czy nie? skoro inny lekarz uznal ze sie nie nadaje dla kotow.

dr Kiełbowicz to wysokiej klasy specjalista i jesli Maja pisze, ze zalecił Floksal jej kotu , to uważam, ze spokojnie mozna stosować.

jak wiecie nie wtrącam się do leczenia ani się nie znam a to co napisałam zalecił lekarz z tym źe o floksalu powiedziała dr Różkowska z alaskana -podobno te informacje to jakieś najnowsze ustalenia .uznała m że sprawa jest poważna więc napisałam o tym.Nie ja decyduję a może by popytać ? Bo czasem też w medycynie najpierw się coś zaleca a potem jest zmiana koncepcji ja tylko chce jak najlepiej dla Klimka a podobno to ch ... Tylko kotom szkodzi np psom nie

Iweta pisze:
jadziaII pisze:Teresa a co do masci Klimka Floksal smarowac czy nie? skoro inny lekarz uznal ze sie nie nadaje dla kotow.

dr Kiełbowicz to wysokiej klasy specjalista i jesli Maja pisze, ze zalecił Floksal jej kotu , to uważam, ze spokojnie mozna stosować.

Normalnie dziewczyny ja nie jestem weterynarzem, trzymajmy się jednej wersji takiej jak powyżej bo pogłupiejemy, weterynarze mają rózne opinie, ale nie możemy zmieniać leków co 5 minut

terenia1 pisze:
Iweta pisze:
jadziaII pisze:Teresa a co do masci Klimka Floksal smarowac czy nie? skoro inny lekarz uznal ze sie nie nadaje dla kotow.

dr Kiełbowicz to wysokiej klasy specjalista i jesli Maja pisze, ze zalecił Floksal jej kotu , to uważam, ze spokojnie mozna stosować.

Normalnie dziewczyny ja nie jestem weterynarzem, trzymajmy się jednej wersji takiej jak powyżej bo pogłupiejemy, weterynarze mają rózne opinie, ale nie możemy zmieniać leków co 5 minut

Ok i tak bywa nie tylko u wetow ale u ludzi tez

Tylko tak zapytalam dla upewnienia sie.
Jutro,w sobote i niedziele transport z naszej str.odpada 1 zmiana wiesz o co chodzi.

KOCIA CHATKA nieustannie kociaki szukają DS i DT

Kto przegląda forum