Filuś - konkretny kot-konkret w swoim domu :-)

A co tu gości u Filusia nie ma

Zaglądam żeby zobaczyć co słychać u Filusia
a tu tylko hopsa i hopsa :wink:

to ja też

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

a zdjęcia Ciocia już przesłała?

O właśnie, zdjęcia...
Coś mi się Filuś zagubił ostatnio... :oops:

Jak tak gazetowo- kuwetkowe historie?
Przekonał się Filuś już całkowicie do żwirku?

Chętnie bym też pooglądała plenerowe fotki... :wink:

strasznie mi wstyd, że tak tylko hopsam, ale jakoś nie mogę się ogarnąć... :oops:

nie piszę, zdjęć nie wysłałam... po prostu masakra

obiecuję poprawę. już wkrótce :roll:

wybaczcie Cioteczki :1luvu:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

no! ale żeby mi to było ostatni raz! :twisted:

żartowałam Asiu! każdy ma czasem taki okres w życiu. ja też się niedawno właśnie ogarnęłam. choć chyba średnio skutecznie... :oops:

trochę mi raźniej, że nie tylko ja tak mam :wink:

Co się odwlecze....
Ciocia ma dużo na głowie,
a temu Filusiu raczej źle nie jest :ok:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

ruru pisze:Co się odwlecze....
Ciocia ma dużo na głowie,
a temu Filusiu raczej źle nie jest

no właśnie! :wink:

atla pisze:
ruru pisze:Co się odwlecze....
Ciocia ma dużo na głowie,
a temu Filusiu raczej źle nie jest

no właśnie!

ja już sama nie wiem czy mu u nas dobrze, bo Filuś ma znowu GILA!!!

trzeci z kolei antybiotyk, który podaję już ponad dwa tygodnie i dzisiaj kichnął i się obsmarkał... o matuchno kochana, no...
podaje mu też na odporność kultury bakterii - multilac.
zastanawiam się gdzie on ciągle się podziębia... w nocy futro zdejmuje i na golasa śpi czy co...?
nie wypuszczam go nawet na balkon jak już się wieczorem robi chłodniej. w nocy śpi ze mnąw pokoju, gdzie jest zamknięte okno... no chyba że gdzieś łazikuje, choć za bardzo nie ma gdzie... w snesie, że na dwór nie wyjdzie, może tylko po chałupie...
antybiotyk jeszcze będzie dostawał 4 dni. jak mu nie przejdzie, to normalnie załamka...

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

a może on ma alergię na koty? :wink:

atla pisze:a może on ma alergię na koty?

alergię na koty, to mam tylko ja w tym domu :lol:

Joanna KA pisze:
atla pisze:a może on ma alergię na koty?

alergię na koty, to mam tylko ja w tym domu

A swoją drogą niektóre koty mają katar wieczny. :roll:

Taki mój Kaszmirek, żeby nie być gołosłowną. :wink:

selene00 pisze:
Joanna KA pisze:
atla pisze:a może on ma alergię na koty?

alergię na koty, to mam tylko ja w tym domu

A swoją drogą niektóre koty mają katar wieczny. Taki mój Kaszmirek, żeby nie być gołosłowną.

teraz to mnie już dobiłaś...

a z tą alergią na koty, to ja nie żartowałam. naprawdę ją mam - testy robiłam w ubiegłym roku jesienią... czy w tym roku zimą...

eeeee... nie pamiętam :oops:

z moją głową to nie jest najlepiej jednak

Alergia ludzka rzecz. :lol:

Znam z autopsji. :wink:

Nie miałam zamiaru Cię dobijać. :roll:

Tego mojego Kaszmirka, to ja na tymczas wzięłam. A że trafił mi się egzemplarz niewyleczalny, to ostał się na stałe u mnie, ku obopólnej uciesze.

Zresztą jak go brałam, to czułam że 90% będzie mój! :ok:

Filuś - konkretny kot-konkret w swoim domu :-)

Kto przegląda forum