Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 09, 2011 23:06 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Pani Jasiu, ale cudna ta czana koteczka :)
W ktorym watku teraz mzna czytac o Sisi, bo jest ich kilka?
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 10, 2011 6:27 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

O moich kotkach można czytać na 2-ch wątkach. Sisi,Effi, Lolka i Citka - wszystkie w domach stałych - autor Olafen, Sisi już w domu - autor jasia0245. Gratuluję awansu i serdecznie pozdrawiam. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie lip 10, 2011 18:12 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Mam nadzieję, że mimo wszystko znajdziesz czas na wrzucanie zdjęć, bo Twoje koty to tylko podziwiać i podziwiać :D

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 22:14 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Mam dola z powodu Dyni z banerka w podpisie :( Dyniusia zaginela, a tak chcialam ja wziac :| TZ sie nie zgodzil :(
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 7:48 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

:-(

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 12, 2011 21:40 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Nasz pękatek Maniusia waży prawie 3 kg :) I mamy nadzieję, że już tego nie przekroczy, bo jest prawdziwą kuleczką 8) Mania jest coraz większym miziakiem i słodziakiem, o ile to w ogóle możliwe :1luvu:
Meliska za to jest nadal strasznie chuda, wydawało nam się, że jest lepiej, ale chyba nie jest, albo było :( Wazy tylko 2,4-2,5 kg. To strasznie mało dla dorosłego kota. Już dwa razy była odtasiemczana, kupy ładne, nic nie widać :| W weekend chcemy się z nią przejść do weta. Wszystkie żebra można jej policzyć.
Emmie wygoił się podrapany pyszczek. Jest w znakomitej formie. Poza tym, że testuję na niej bezkurczakowe mokre karmy :roll: Wydalam już majątek, a ta nic - bawół nie, konina nie, kangur nie,struś nie, królik też nie (firmy Specific, bo królika dla psów Trovetu jadła), jagnięcina nie - jedz se to sama głupia babo :? Zaakceptowała za to łososia Schessir, i to bardzo zaakceptowała. Na razie niepożądanych efektów brak.
Dobrze, że Melisa wszystko zjada :ryk:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 21:45 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Conchita pisze:
Meliska za to jest nadal strasznie chuda, wydawało nam się, że jest lepiej, ale chyba nie jest, albo było :( Wazy tylko 2,4-2,5 kg. To strasznie mało dla dorosłego kota. Już dwa razy była odtasiemczana, kupy ładne, nic nie widać :| W weekend chcemy się z nią przejść do weta. Wszystkie żebra można jej policzyć.


Może Melisa ma nadczynność tarczycy. To się czasami u kotów przytrafia
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lip 12, 2011 21:47 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

olafen pisze:
Conchita pisze:
Meliska za to jest nadal strasznie chuda, wydawało nam się, że jest lepiej, ale chyba nie jest, albo było :( Wazy tylko 2,4-2,5 kg. To strasznie mało dla dorosłego kota. Już dwa razy była odtasiemczana, kupy ładne, nic nie widać :| W weekend chcemy się z nią przejść do weta. Wszystkie żebra można jej policzyć.


Może Melisa ma nadczynność tarczycy. To się czasami u kotów przytrafia


A wiesz Olu, że myślimy o tym. Wczoraj czy przedwczoraj oglądaliśmy na Animal Planet przypadek kota z nadczynnością tarczycy. A jak tam Citka i jej tarczyca?
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 21:57 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Już bierze większą dawkę euthyroxu, ale jeszcze ma dostać dwa razy taką, jak ma. Na razie nie tyje i co ciekawe, chętnie ten lek przyjmuje, czyli musi się po nim lepiej czuć. zrobiła się nawet ruchliwsza. Wcześnie spała 22 godziny na dobę, teraz żyje już :)

Myślę, że po tej następnej dawce zacznie już chudnąc :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lip 12, 2011 21:59 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Ponoć nadczynność tarczycy zdarza się dość często nawet u zwierząt. Natomiast niedoczynność jest niesamowitą rzadkością. W Szczecinie jesteśmy dopiero drugim przypadkiem :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lip 12, 2011 22:02 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Dobrze, że trafiłyście w dobre ręce wetów :)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 22:06 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Prawda :)
Jedna z wetek w Częstochowie, twierdziła, ze to nadczynność i zaleciła leki na obniżenie hormonu tarczycy. Ja podałam ten lek dwa razy, gdy zobaczyłam, jak kotka reaguje, natychmiast odstawiłam, na szczęście, bo kota bym wykończyła
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lip 12, 2011 22:52 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Mela rzeczywiście szczuplutka, albo taka jej uroda, albo jest jakaś inna przyczyna, w sumie kotki po sterylce też trochę przybierają, moja Lola po ciachnięciu już waży 3,5kg - tyle, że u niej tej wagi w ogóle nie widać, nadal jest smukła i glizdowata.

Mokre rybne karmy, nietuńczykowe, ma też firma Cosma - jest dorada, łosoś, Almo Nature - ma karmę z samą wołowiną, cielęciną, a Emma nie lubi surowizny ? Moje tych eksperymentów z kangurami i innymi bałowami, też nie chciały tknąć, a ja myślałam, że im dogodzę kupując taką egzotykę ;) .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro lip 13, 2011 19:35 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

Cosma jest super, ale tylko w zooplusie, a mam z nimi kiepskie doswiadczenie z czekaniem na dostawe :|

Jestem stuprocentowa debilka. Matolem. Kretynka.
Emma w niedziele miala czyszczone uszka, bo ma sporo woskowiny. Dzisiaj sie drapie i drapie. Patrze -swierzb :twisted: :twisted: :twisted:
To ja ja zarazilam :cry: przypomnialo mi sie, ze uzylam w niedziele emulsji do czyszczena uszu, ktorej uzywalam jak Emma i Melsa mialy swierzba :twisted: na pewno jakies przetrwalniki zostaly na zakraplaczu i zapodalam to biednej Emmie do uszek :cry:
Jestem zalamana swoja tepota, w ogole nie pomyslalam :(
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 13, 2011 19:37 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - instrukcja obsługi kotów

to to dziadostwo jest takie odporne? 8O
niemożliwe
to raczej jej się w uszkach coś ostało i odrodziło, bo gorąc albo co

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, PanPawel i 48 gości