Rodzina zastępcza dla kotki na rok czasu

[winniepooh]

Witajcie,

Wyjeżdżam na rok za granicę i nie mogę zabrać mojej kotki, pomyślałam o "rodzinie zastępczej", takim domu tymczasowym. Nie mam niestety nikogo znajomego, komu mogłabym powierzyć ukochanego zwierzaczka. Oczywiście pokrywam 100% kosztów utrzymania kota plus wynagrodzenie dla opiekuna.
Kotka jest niewychodząca, sterylizowana, zdrowa, szczepiona, odrobaczana, ma 6 lat, przeważnie śpi, je, albo chce się pogłaskać. Nie nawiązuje kontaktu z innymi zwierzętami (ale nie jest agresywna), za to bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Ma piękną, jedwabistą, śnieżnobiałą sierść i zielone oczy. Ma dwie wady: (1)nie akceptuje drapaka, w domu drapie oparcie od starego krzesła, ale czasem się zapomni, (2) jak większość kotów niewychodzących linieje przez cały rok. Poza tym Fiona jest kotem idealnym.

Jako o opiekunie myślałam o osobie, która ma już do czynienia z kotami i przyjęłaby pod swój dach czasowego lokatora. Kocham swojego kota i na pewno go odbiorę.
Mieszkam w Opolu, ale dowiozę Fionę w dowolne miejsce w Polsce. Opieka będzie potrzebna od października.
Proszę o kontakt na adres lucynadrazek@gmail.com

[czarno-czarni]

to nie tu - to znaczy nie na bazarku tylko na podforum koty

poszukaj dziewczyn z Opola, może ktoś Ci pomoże na miejscu.

[Gibutkowa]

A nie możesz zabrać ze sobą z powodu? Wiesz, że koty dostają tez paszporty?