Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 12, 2011 6:52 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Kocuria - kombinowałam i wyszło mi, że uczyłaś się albo na Kładki albo przy Ratuszu Staromiejskim bo artystyczne szkoły sa w samym środku Starówki 8)

A netoperek fajnacki - jakoś nigdy nie miałam nic przeciwko nim :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lip 12, 2011 7:21 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Kocuria pisze:
kiche_wilczyca pisze:nietoperki to fajne, niedoceniane stworzonka i bardzo, bardzo delikatne :)


wspomnę, że zostałam przez swojego tż'ta poderwana na 'badałem z ojcem nietoperze w jaskiniach w aberdeen' 8) znaczy mój p.o. teść jest nietoperzologiem. tomasz się strasznie jara fotkami nietoperka na karniszu :mrgreen:

ja bylam na obozie chiropterologicznym (czyli nietoperzowym ;) ) i raz na liczeniu w koloni u kogoś na strychu (okolice Piotrkowa - wówczas podobno była tam największa kolonia w Polsce)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 12, 2011 8:03 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Czy taką zimną krew zachowałam to ja nie wiem, ubrałam się od stóp do głów i jeszcze dodatkowo wcisnęłam twarzowy czepeczek, żeby mi się - jak niesie gminna wieść - nie wplątał we wlosy :lol:
A na Męża jakiś urok rzucił, bo cały czas mi smędzi, że za nim tęskni 8O

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 12, 2011 8:04 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Przegapiłam czy nie pisałas jak odbył się powrót Gacka na łono natury?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lip 12, 2011 8:09 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Wyleciał sobie z tego pudełka, podejrzewam, że po zmroku, bo późnym popołudniem jeszcze tam był :)
A dziś śniło mi się, że znalazłam 11 kociąt 8O Mąż jest spanikowany - po poprzednim śnie o znajdkach przyniosłam Tycią :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 12, 2011 8:11 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

kupilibyście już to mieszkanie, a ja w prezencie przyniosłabym wam TYLKO jednego znajdkę :wink:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 12, 2011 9:21 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Fajnie, że urlop tak się udał. Bardzo ciekawe zdjęcia. Ja byłam bardzo dawno temu w Gdańsku na wycieczce i też byłam zachwycona. Deptak mi się strasznie podobał, było tyle fajnych straganów 8) :lol: i wiele innych rzeczy, których nazwać nie umiem bo nie pamiętam. Trochę mieszają mi się wspomnienia z dzieciństwa :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 12, 2011 9:34 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

I niech się gacusiowi co już na wolności wiedzie :ok: :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto lip 12, 2011 13:16 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Lata swoje już mam i wydawało mi się, że w dziedzinie marketingu niewiele jeszcze potrafi mnie zaskoczyć, ale udało się jednemu panu z biura nieruchomości.
Dzwonię zainteresowana jedną z ofert, pytam, czy aktualna.
Pan przytaknął, że owszem, ale zaraz dodał, że musi mnie uprzedzić o paru kwestiach.
Widziała pani zdjęcia, mam nadzieję? Tak? No, to jest niestety brzydziej niż wyszło na fotografiach. To znaczy wie pani, te odpadające niebiesko-żółte płytki dałoby się pewnie zmienić, jeśli tylko uda nam się dogadać z właścicielem, bo on trudny raczej taki jest. Chodzi o to, że w mieszkaniu jest strasznie ciemno. No studnia zupełna, mówię pani. Pewnie dlatego, że okna wychodzą od razu na ten rozległy dach z papy - a, no właśnie, to też pani powiem: to jest niby pierwsze piętro, ale gorzej jak parter, bo na dole lokale usługowe z tym dachem takim. No, powiem pani, widok nie jest ładny. Ja bym nawet powiedział, że paskudny. No i w lecie to nie polecam otwierania okien, bo jak się ta papa rozgrzeje, to śmierdzi.

8O
Ki czort? Co za przebiegła strategia? Może facet chciał mnie złapać na moją wrodzoną przekorę?

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 12, 2011 13:18 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Pasibrzucha pisze:Ki czort? Co za przebiegła strategia? Może facet chciał mnie złapać na moją wrodzoną przekorę?

Może trzyma dla znajomka? Pojechałabym obejrzeć własnymi oczami
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33277
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lip 12, 2011 13:39 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Dla tych, którzy lubią czułe scenki, zwłaszcza dla tych, którzy mają Tycią za potwora ;)
http://www.youtube.com/watch?v=xoKrq48pap8

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 12, 2011 13:39 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Tycia :1luvu:
nigdy nie miałam cię za potwora - zawsze wiedziałam, że z ciebie sama słodyczka
Ostatnio edytowano Wto lip 12, 2011 13:42 przez pozytywka, łącznie edytowano 2 razy

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 12, 2011 13:40 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Pasibrzucha pisze:Lata swoje już mam i wydawało mi się, że w dziedzinie marketingu niewiele jeszcze potrafi mnie zaskoczyć, ale udało się jednemu panu z biura nieruchomości.
Dzwonię zainteresowana jedną z ofert, pytam, czy aktualna.
Pan przytaknął, że owszem, ale zaraz dodał, że musi mnie uprzedzić o paru kwestiach.
Widziała pani zdjęcia, mam nadzieję? Tak? No, to jest niestety brzydziej niż wyszło na fotografiach. To znaczy wie pani, te odpadające niebiesko-żółte płytki dałoby się pewnie zmienić, jeśli tylko uda nam się dogadać z właścicielem, bo on trudny raczej taki jest. Chodzi o to, że w mieszkaniu jest strasznie ciemno. No studnia zupełna, mówię pani. Pewnie dlatego, że okna wychodzą od razu na ten rozległy dach z papy - a, no właśnie, to też pani powiem: to jest niby pierwsze piętro, ale gorzej jak parter, bo na dole lokale usługowe z tym dachem takim. No, powiem pani, widok nie jest ładny. Ja bym nawet powiedział, że paskudny. No i w lecie to nie polecam otwierania okien, bo jak się ta papa rozgrzeje, to śmierdzi.

8O
Ki czort? Co za przebiegła strategia? Może facet chciał mnie złapać na moją wrodzoną przekorę?

o matko, zmarło mi sie prawie ze śmiechu :ryk:
facet ma talent, zaiste
albo mu się nie chciało jechac pokzywać, bo juz odbył kilka takich prezentacji i klienci mieli do niego pretensje, co on im pokazuje :roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 12, 2011 13:47 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

AYO pisze:Kocuria - kombinowałam i wyszło mi, że uczyłaś się albo na Kładki albo przy Ratuszu Staromiejskim bo artystyczne szkoły sa w samym środku Starówki 8)

A netoperek fajnacki - jakoś nigdy nie miałam nic przeciwko nim :wink:


bielańska - stary instytut socjologii, filozofii i dziennikarstwa obok starego ratusza :wink:

tycinka :1luvu:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto lip 12, 2011 13:52 Re: Tasmania, Tycia i nietoperz do kompletu

Czyli dobrze kombinowałam 8)
A jakie miejsca pokazałabyś Pasibrzuchom? :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości