MiauKot 2(58+1)-mamy dotację z UM na sterylki-licznik leci:)

Strona znowu nie działa. Takie coś się pokazuje:

Forbidden
You don't have permission to access / on this server.
Additionally, a 403 Forbidden error was encountered while trying to use an ErrorDocument to handle the request.

Niop. Od kilku dni tak.Kiedy "działała", nie można było dodawać zdjęć. Nadal panowie pracują...
Nie da rady przeskoczyć

z bazarku pierdółkowego nazbierało się 81 zł a z kosmetycznego 21 zł

przeleję, jak wszystko się zaksięguje żeby na raty nie wysyłać.

EwKo pisze:Se napisze, nie, a co:
Rudolfina w swoim domu!
Od wczoraj

I sunia znaleziona w lesie tyż

Jusia_P pisze:z bazarku pierdółkowego nazbierało się 81 zł a z kosmetycznego 21 zł
przeleję, jak wszystko się zaksięguje żeby na raty nie wysyłać.

to ładny pierdółkowy bazarek

Fajna kwota się nazbierała :piwa:

EwKo pisze:A teraz miej optymistycznie:

została otwarta sprawa Anuli i nowego lokum dla Karolka, Cezara i czworga Zarazków :(

sprawa bardzo pilna

...a strona dalej nie działa miał być termin ostateczny max do niedzieli ...i co :evil:

Niezmiernie ciesze się że Rudolfina i piesek maja doki:)))) :piwa:

Bąbel mnie zaczyna coraz bardziej martwić

od soboty ma biegunkę w dodatku zieloną !!
wygląda mi też że nabawił się kociego kataru bo nadal ma mętne oczka, kicha, prycha i strasznie dużo pije.
Od niedzieli podaję mu 1/4 tabletki Unidoxu, co graniczy z cudem.... kombinuje jak moge, w maśle, w kurczaku, w mleku ciepłym, bo przy próbie podania do pyszczka jestem cała podrapana a kor ucieka gdzie piepż rośnie

jeżeli dzis nadal będzie w takim stanie to jutro biorę go ponownie do weta.

a tak na marginesie...Bąbel chyba myśli że jest fredką :1luvu:

umiejscowił swoje futro w klatce od Atylli i tam teraz ma sypialnie w hamaku

wyślę fotki jak będę w domu wieczorem

Marta, w tym wypadku myśle, że badnanie qpala Was nie minie. Koniecznie wetowi powiedz o badaniu w kierunku pierwotniaków i kokcydiów...i nie daj się zwieść jak wet Ci powie, że to (kokcydia) u kotów się nie zdarza. Mnie ostatnio tak wetka powiedziała i żałuje, że się nie założyłam :twisted:

Przy antybiotyku podawaj mu coś osłonowo np.lakcid (moje koty to chętnie same zlizują)

Czekam na fotki Bąbla w fretkowej rezydencji

Gościnny ten Wasz Attila

Ja dzisiaj niestety spędziłam dzień u weta i pomimo, że wszystko było dużo wcześniej konsultowane i ustalone, to nie obyło się bez niespodzianek

Mój najstarszy kocurek, 16lat miał operację wycięcia guzu na wardze. Okazało się jednak, że guz przebił policzek i zahaczył jeszcze o dziąsło, czego nie było widać na konsultacjach. Tym sposobem kocurek ma rozcharatany całą lewą stronę pysia i nie obyło się bez plastyki policzka

Guz oczywiście poszedł na histopatologie.
Całą operację czekałam w lecznicy, bo wiedziałam, że kocur strasznie źle znosi narkoze i ogólnie reaguje ogromnym stresem na pobyt w nieznanym miejscu, wśród osób, których nie zna. Chciałam być przy nim jak zaczął się wybudzać i bardzo dobrze zrobiłam, bo kocurek wybudzając się tak strasznie histeryzował, demolował klatke, że mógłby sobie zrobić krzywde. Wet przyszedł z nim pod pachą do poczekalni, bo nie mogli sobie dać rady.
Najbliższe dni pokażą jak się pozbiera

Ada, mocno trzymam kciuki, żeby szybciutko sie pozbierał i wrócił do siebie. :ok:

Ściskam Was mocno

Bisia, Kasia, Kropcia i ich pańcia też trzymają kciuki i kciuczki :ok:

Ada, EwKo - fotki poszły na maila

jak tam kocio po operacji pysia? trzymamy wszyscy kciuki za szybki powrót do zdrowia.
podeslalam w robocie info o kotach i Anulce....czekam na jakąs rekacje

doczytuję pomalutku....

I trzymam kciuki

EwKo pilnie poszukiwana ! :wink:

Mam pustą głowę, a musimy tekst do plakatu przygotować :roll:

Miałam ostatnio traumatyczne przeżycia związane z operacją mojej córki, ale telefon z urzędu szybko postawił mnie dziś na nogi :wink:

Podpisałyśmy dziś umowę o dotację na sterylizacje kotów z urzędem miasta

Co prawda nie wiem czy się cieszyć, bo muszę to teraz jakoś ogarnąć. Czeka nas masa pracy, no i koty też już czekają, bo telefonu od karmicielek non stop dzwonią. Na tą kasę wszyscy czekali jak na zbawianie.

Znowu oczywiście potrzebna jest nam działająca strona :evil:

W dodatku we wtorek wchodzą hydraulicy do CiachCentrum i musimy mieć dla nich kasę. Jak tu cokolwiek zdobić, zrobić bez strony :roll:

No, to długo oczekiwana, upragniona wiadomość :piwa:

Doskonała wiadomość

Tylko, żeby można było spokojnie dotację wykorzystać, potrzebne jest wsparcie na przygotowanie CiachCentrum. Gdyby ktoś miał fantazję i potrzebę wzięcia udziału w powstawaniu miejsca na przechowywanie kotów wolnożyjących po kastracjach, to zapraszam:

Fundacja Pomocy Dla Zwierząt MiauKot
ING Bank Śląski
86 1050 1621 1000 0090 7210 1638

płatności zagraniczne
SWIFT: INGBPLPW
IBAN: PL 86 1050 1621 1000 0090 7210 1638

W tytule wystarczy wpisać "CiachCentrum"

Za każdą złotówkę będziemy ogromnie wdzięczni

Jak wiadomo - fundusze na sterylki to jedno, bardzo często jednak sterylizacje zwalniają, bo nie ma miejsca na przechowywanie kotów po zabiegu. Dlatego potrzebujemy Waszej pomocy

Bardzo, bardzo dziękujemy też za kciuki

Batka, dobrze Cię widzieć, witaj

MiauKot 2(58+1)-mamy dotację z UM na sterylki-licznik leci:)

Kto przegląda forum