Aniołki Duszka ;)

[Duszek686]

Ja - co sobie przypomnę, to mi się śmiać chce

Pokażę Wam dwa moje dorosłe kocurki w porze sjesty...
Wielkokot Laki i Mikrokot Karmel
Idealnie widać gabaryty...

[magdaradek]

Faktycznie Karmelek jest drobniutki.
na innych fotkach tak nie wygląda.
a Laki to kawał ślicznego kocura

[Daw!d's]

Widać ładnie pozują bo kiełbaska w powietrzu.
Śliczne kocurki, życzę im wszystkiego najlepszego!

[selene00]

No, jest różnica w gabarytach.
Mnie się zdaje, że mój Miodzio też jest malutki. Tylko nie mam z kim porównać, bo reszta kocurów też do byków nie należy.

[Duszek686]

reszta kocurów też do byków nie należy.

Ciesz się - mniej zjedzą

Choć patrząc na Karmela i Episię - to ta teoria raczej upada

[selene00]

Kaszmira i Episię, o Silensi taktownie nie wspomniałaś.
Episia ostatnio nie je dużo.

[Duszek686]

Bo już jej się nie mieści

[selene00]

Przez rok jej się mieściło.
Może powinnam się martwić.

[szybenka]

:ryk: Przez rok jej się mieściło.
Może powinnam się martwić.

A co, nie masz problemów?

[selene00]

Oj mam! Z siuśkami.

[Duszek686]

Problemy z siuśkami to masakra...
Mam nadzieję, że Silensi przejdzie...

Ja mam za to problem z Lakim...
Zachowuje się, jakby miał tasiemca...
Lub bulimię...
Ciągle jest głodny...
Zje obiad, a za chwilę mionczy o żarcie...
Do kuchni nie można wejść bez jego asysty i gruchania...
Włazi na ławę jak oglądam tv lub siedzę przy komputerze i mionczy...
Namolny przerażająco

Źle nie wygląda, jeść dostaje jak zwykle, nie wymiotuje, waży jakieś 4,5 kg - co u niego jest wagą idealną...
Nie wiem, co mu odbiło...
Może się starzeje...

[selene00]

Nie no!!! Tobie nie można dogodzić! Dopiero narzekałaś, że je najsłabiej z Twoich kotów!
Ciesz się! Je, to znaczy że zdrowy.
(Po chwili namysłu, to co napisałam przed chwilą nie jest obligatoryjne. )

[ciotka59]

zatrudnij naszą Szefunię

[Duszek686]

zatrudnij naszą Szefunię

Myślisz, że po tym Laki straci apetyt?
Złośliwiec

[ciotka59]

Oczywiście, że nie straci! Ale stanie się bardziej wybredny