Moderator: Estraven
Conchita pisze:Wyglada bardzo sympatycznie
pozytywka pisze:rada na przyszłość
kij od miotły obwiązać szmatką i powolutku zbliżyc do Netoperka
on się wtedy wgryza i można go powolutku i ostrożniutko ściągnąć na dół
Dobrze mieć przygotowane pudełko, albo pojemnik plastikowy, żeby go nakryć w trakcie wynoszenia na zewnątrz
Swego czasu mieszkałam w miejscu, gdzie conocna wizyta nietoperza, była obowiązkowym punktem programu
Nietoperze są sliczne - zgarnięcie takiego do plastikowego pudełeczka pozwoliło nam dokładnie go sobie obejrzeć ze wszystkich stron i chociaż potwornie szczerzył na nas zębory - cieńsze od igiełek, to podbił nasze serca
A najbardziej wzruszające było, kiedy ze strachu najpierw nabobkał na łóżko, a potem posiusiał się na krzesło (nie mógł się sam wydostać z pokoju - otwarte okno mu się nie echo-lokowało i w przerażeniu miotał się między ścianami, zanim przycupnął pod sufitem i ściągnęliśmy go na kijku)

kiche_wilczyca pisze:nietoperki to fajne, niedoceniane stworzonka i bardzo, bardzo delikatne

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości