GUZICZEK - przegraliśmy [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 10, 2011 12:48 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Ojejku :?
A co mówią weci?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lip 10, 2011 18:35 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Trzymaj się maluszku! :ok:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 10, 2011 19:37 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Jestem i trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: !
Najmocniej jak potrafię!
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lip 11, 2011 8:36 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Co z Guziczkiem? :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43


Post » Pon lip 11, 2011 8:41 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Cały czas trzymamy,ja,moje córki i zwierzaki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: !
Guziczku,musi byc dobrze :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lip 11, 2011 8:49 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Guziczku :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5922
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lip 11, 2011 8:56 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Oby zdarzył się cud dla Guziczka :ok:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lip 11, 2011 8:59 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

A miały być tak pięknie :cry:
Jelita? Watroba? Trzustka? Robale? One same chyba nie zrobiłyby takiego spustoszenia :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lip 11, 2011 9:01 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Pojedynczo pewnie nie, ale jeśli w pakiecie Guziczek dostał, to niestety możliwe.
Jasdorku, spróbujcie z tą krwią, on jest bardzo osłabiony. Transfuzja nie zaszkodzi.
A potem trzeba by było pobrać krew na biochemię i wątrobę sprawdzić.
http://www.krewdlapsa.com/

Guziczku, walcz malutki! :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 11, 2011 9:04 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Znalazłam jeszcze to (Mikołów):
http://www.psiakrew.com.pl/
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 11, 2011 9:15 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

jasdor pisze:A miały być tak pięknie :cry:
Jelita? Watroba? Trzustka? Robale? One same chyba nie zrobiłyby takiego spustoszenia :(

Miałam właśnie pytać czy on był odrobaczany.
Owszem, robale mogą narobić bardzo poważnych problemów.

BTW - w czym ma pomóc transfuzja?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lip 11, 2011 9:40 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Był odrobaczany na samym początku Vetminhem dwa razy. W piątkowym badaniu kupy wyszedł cały zestaw. Jaj glist bardzo dużo. Kupy były bardzo rzadkie, żółte i cuchnące. Wątroba?

Pomyłka Vetminh - 1 raz trzy tygodnie temu , Fripex .
Ostatnio edytowano Pon lip 11, 2011 9:53 przez jasdor, łącznie edytowano 1 raz

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lip 11, 2011 9:46 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Moim zdaniem jak najbardziej może być wątroba.
I robale, a dokładniej - robalowe toksyny.
Nie zaszkodzi (oprócz konkretnej weterynaryjnej pomocy) podać węgiel, o czym zapomniałam Wani powiedzieć :oops:
Najlepszy byłby taki w kapsułce (sypki w środku) a w braku kapsułkowanego tabletkę trzeba dobrze rozkruszyć, wymieszać z niewielką ilością wody i podać strzykawką.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lip 11, 2011 10:07 Re: GUZICZEK bardzo choruje :( Na razie nie jedzie :(

Jak by trzeba było kota dawcy do transfuzji - to ja się zgłaszam z moją gromadką!

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sadnessofheart i 168 gości