GWSiK -Jak sobie radziliście po sterylizacji?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 09, 2011 23:28 Re: GWSiK -Jak sobie radziliście po sterylizacji?

PcimOlki pisze:
felin pisze:20 cm podane podskórnie tak średnio obciąża krążenie ze względu na czas wchlaniania. Poza tym "patent" dotyczy mlodych, zdrowych kotów; być może w przypadku chorego należaloby zastosować inny.

Istotnie 20cm jest prawie niezauważalne. 1. Nie wiem skąd założenie zdrowych i młodych. Najczęściej niewiele wiadomo o zdrowiu, a sterylizowane bywają koty w każdym wieku.

felin pisze:... A Cocarbolylasa podana przed zabiegiem, obawiam się, moglaby skrócić okres dzialania narkozy co niekoniecznie jest dobrym pomyslem; w każdym przypadku.

Nic nie napisałem o Cocarbolylasie. 2. Chodziło mi wyłącznie o wodę - czy aby nie powinno sie standardowo nawadniać. Może się powinno, nie wiem, no ale badania też się "powinno" zawsze przed narkozą robić.


ad. 1. Stąd, że to moje osobiste doświadczenia, a u mnie kocury byly i są kastrowane w wieku okolo roku oraz w dobrym stanie zdrowia. Dlatego piszę, że w przypadku chorego zapewne należaloby postąpić inaczej.
ad. 2. To zależy. Ludziom niekoniecznie podaje się plyny przezd narkozą. W przypadku niektórych badań przeprowadzanych w znieczuleniu ogólnym zdarzają się i odwodnieni (np. kolonoskopia, do której najpierw się delikwenta przeczyszcza). To samo może się zdarzyć w razie zabiegów w trybie naglym, po wypadkach itp. Ale wtedy na ogól przetacza się plyny w trakcie operacji lub bezpośrednio po.

Odmeldowuję się - rano wyjeżdżam się latować ze stadem. "Paróweczce" życzę szybkiego powrotu do dobrej kondycji.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 10, 2011 18:10 Re: GWSiK -Jak sobie radziliście po sterylizacji?

No to mam problem. Kota ma ewidentnie gorączkę i można to ustalić nawet bez wkładania termometru w tył (jest cała gorąca szczególnie uszy i łapki, nie wstaje do jedzenia, podtykam jej pod nos michę- zje tyle ile zwykle i śpi non stop). Rana jest sucha i ładna więc nie wiem skąd to tałatajstwo...
Wyjazd do weta wchodzi w grę dopiero jutro rano.
Czy jest jakiś domowy sposób na ulżenie kotu?
:| :| :| Powtórka z rozrywki- Bruno miał podobnie
Obrazek

Darusia872

 
Posty: 40
Od: Sob lip 02, 2011 19:11
Lokalizacja: Pruszcz Gdański/ Gdańsk

Post » Nie lip 10, 2011 18:54 Re: GWSiK -Jak sobie radziliście po sterylizacji?

? :?
Obrazek

Darusia872

 
Posty: 40
Od: Sob lip 02, 2011 19:11
Lokalizacja: Pruszcz Gdański/ Gdańsk

Post » Nie lip 10, 2011 19:14 Re: GWSiK -Jak sobie radziliście po sterylizacji?

Darusia872 pisze:....
Wyjazd do weta wchodzi w grę dopiero jutro rano.
Czy jest jakiś domowy sposób na ulżenie kotu?
..

Nie sądzę. W temperaturę na oko nie dowierzam, lecz jeśli wdała się infekcja, goraczka może byc objawem - mogą pomóc tylko antybiotyki.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 10, 2011 19:23 Re: GWSiK -Jak sobie radziliście po sterylizacji?

No cóż czekam do jutra. Miejmy nadzieje że się mylę i jutro kota wstanie jak nowa.
Obrazek

Darusia872

 
Posty: 40
Od: Sob lip 02, 2011 19:11
Lokalizacja: Pruszcz Gdański/ Gdańsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 186 gości