» Czw cze 09, 2011 7:07
Re: Przygarnęłam kotkę-Lenka
Co u nas.... Ano pracowicie:)
Lenka ma ściągnięte szwy,ranka pięknie się wygoiła, futerko odrasta. Jest strasznie ciekawska, wszędobylska. Kiedy myję zęby siada na umywalce i za nic nie da się przegonić, muszę zamykać klapę od kibelka bo zagląda jak leci woda i ma ochotę tam wskoczyć:)
Podoba jej się pralka do której namiętnie włazi i ucina sobie drzemkę. Lubi też patrzeć jak sie pierze. Z uporem maniaka poluje na muchy, czai się i atakuje:) Z uopodbaniem trenuje wszelkie skoki i wyskoki ( podpatruje czasem moją córkę która ćwiczy taekwondo:)) przelatując nad naszymi głowami, kręcąc piruety w powietrzu:))))
Pocieszna jest ta kicia. Porównując z psem to jak ogień i woda. Polecam wszystkim znudzonym ,którzy mają psa -pierdołę, kot jest nieprzewidywalny, nigdy się nie nudzi,zawsze czymś zaskoczy. Idealne połączenie .Już nic mnie nie zdziwi:))))
Miłego dnia... ja wracam do mojego mega papierowego zamówienia.....a ...Lenka oczywiście podkrada mi kwiatki, ucieka ze wstążkami i gryzie papiery... tak czy inaczej mam cichą nadzieję,że zamówione kartki jednak powstaną.
M.