Witam Dziewczyny.Mam wielkie stado pod opieką od ponad 10 lat. W tej chwili ponad setka. Fundusze są coraz szczuplejsze, ciężko idą Bazarki a kotki czekają codziennie. Kotki w stadzie są wszystkie wysterylizowane. Robię to od wielu lat. Codziennie karmie.Oprócz tego sterylizuję. Leczę , jeśli jest taka potrzeba. Robię z Mężem schronienia jesienno- zimowe.
Ostatnio mamy dość duży kłopot finansowy.Kolejna długa i ostra zima bardzo dała nam popalić.Długi, długi i jeszcze raz długi które ciągnęły się do niedawna i które z wielkim bólem udało się spłacić. Miało być lato, sezon i zaopatrzenie w tańsze mięso czyli świeżutka rybę która kupuje bezpośrednio u Rybaków i gotuję . I niestety. Ryby w tym roku jak na lekarstwo. Musze kupować korpusy, mieszać z udkami. Dziennie potrzeba ok.12-14 kg. Do tego puszki, sucha karma. Jest bardzo ciężko. Co dzień trzeba wykarmić ponad setkę kotów. Proszę nieśmiało w ich imieniu o Wsparcie.
viewtopic.php?f=1&t=127976&start=75Pozdrawiam Serdecznie.