Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Pora na wakcje :))))

bozena640 pisze:Gosiaczka jak zwykle nie było

no fakt

bozena640 pisze:
kotka doroty pisze:Gosiaczka nie było ,ale było o chorych kolanach

Docztrałam ja mam problemy ze stopą
Obie jesteśmy w klubie

bozena640 pisze:

witaj Bożenko :1luvu:

moś pisze:POBUDKA!!!!!!!

właśnie obiadek spożyłam :mrgreen:

Wstałam o 12tej. Mam lenia :!:

Miałam się dzisiaj trochę poopalać, żeby białą skórą z letniej sukienki nie świecić a tu pochmurno. Koty szczęśliwe, bo chłodno.
Komputer padł na amen - nadaje się na śmietnik. Korzystam z laptopa jak się dorwę lub cudzesa, gdy jestem w gościnie. Młody chodził z modemem w kieszeni spodni - wyprałam go razem z nimi :placz:

Mam więc laptop jedynie domowy.

Bolkowa pisze:Wstałam o 12tej. Mam lenia Miałam się dzisiaj trochę poopalać, żeby białą skórą z letniej sukienki nie świecić a tu pochmurno. Koty szczęśliwe, bo chłodno.
Komputer padł na amen - nadaje się na śmietnik. Korzystam z laptopa jak się dorwę lub cudzesa, gdy jestem w gościnie. Młody chodził z modemem w kieszeni spodni - wyprałam go razem z nimi Mam więc laptop jedynie domowy.

O matko Bolkowa :ryk:

, Ty to masz zdolnego młodego :ryk:

Ale jak widac o czystosć modemu też potrafi zadbać :mrgreen:

Mnie rano burza obudziła, cos po 6.00. Ale postraszyło , ledwo co popadał oo dalej gorąco jest.Opalać się nie będę , bo jak zobaczyłam młodych po ICh wczorajszym wypadzie nad wodę , to mi się odechcialo :mrgreen:

.No żeby tak się przysmażyć :ryk:

Gośka łypie jednym okiem :mrgreen:

Danusia pisze:Gośka łypie jednym okiem

Zła

za wczorajszy brak fotek :evil:

witaj miło Danusia i klubowicze :1luvu:

u mie dzis burzowo i deszczowo :evil:

..
wali i leje,że świata bożego nie widać zza okien

posprzątałam chatinkę i leniuchuje z koteczkami na kanapie :mrgreen:

Ja tez sie przyłaczam-

mos na kanapie

bozena640 pisze:Zła za wczorajszy brak fotek

oj chyba tak :ryk:

Ciepła pisze:witaj miło Danusia i klubowicze

u mie dzis burzowo i deszczowo ..
wali i leje,że świata bożego nie widać zza okien
posprzątałam chatinkę i leniuchuje z koteczkami na kanapie

A mnie sie też nic nie chce :ryk:

Jednak u nas nie pada, może na lody pojdziemy,ale nie wiem ,czy mi się zechce :mrgreen:

moś pisze:Ja tez sie przyłaczam-

mos na kanapie

to idę i ja leżeć :ryk:

Gdzie burza? Jaka burza? Nie ma żadnej burzy! Była taka jedna bezczelniacha, o 6.15 pobudkę mi zrobiła i won sobie poszła... :evil:

MaryLux pisze:Gdzie burza? Jaka burza? Nie ma żadnej burzy! Była taka jedna bezczelniacha, o 6.15 pobudkę mi zrobiła i won sobie poszła...

to ona od nas przyszla do Ciebie :ryk:

.U nas tylko listę obecności podpisala :mrgreen:

Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Pora na wakcje :))))

Kto przegląda forum