Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja?Zdrowy i szukaDS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 10, 2011 8:59 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

Odwiedzamy i będziemy do końca sprawy odwiedzać :1luvu:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 10, 2011 9:21 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja?Gorzów/ Szczecin

kittymaggie pisze:
Mundek już jako trójłapek:

Obrazek

Mam nadzieję, że Mundeczek znajdzie swój domek stały. Jak wydobrzeje, to zacznę go ogłaszac.



Wspaniałego domku, Koteczku :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Nie lip 10, 2011 10:01 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

A moze zacząć go już ogłaszać? To może przecież potrwać [to szukanie domku] - jeśli jesteś pewna w ogóle, że go nie zatrzymacie :D ?
A ewentualny przyszły domek mógłby sie już zapoznawać/opiekować wirtualnie kotkiem.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 10, 2011 18:29 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

puszatek pisze:dziękuję za uratowanie kociaczka... :1luvu: :1luvu: :1luvu:


i ja DZIĘKUJĘ! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Pon lip 11, 2011 17:06 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

Bardzo dziękuję za zaglądanie do Mundka :D W tym tygodniu dostęp do netu mam dużo bardziej utrudniony niż sądziłam, ale najważniejsze, że z koteczkiem wszystko w porządku. Z tego, co wiem od taty, to kocik je chętnie, zawołany sam zaczyna wychodzić spod szafy, a jak już wyjdzie, to barankuje i mruczy. Dzisiaj był na ostatnim zastrzyku, zostanie jeszcze tylko wyjęcie szwów. Później pomyślimy o odrobaczeniu itd., ale na razie chłopak ma się wzmacniać.

Pozdrawiamy serdecznie :kotek:
Kocie dziewczyny: Bianka i Bimba; "owczarek szczeciński schroniskowy": Cabron;
kocie chłopaki: Zygmuncik i Igor, obaj za TM

Obrazek Obrazek

kittymaggie

 
Posty: 120
Od: Czw gru 03, 2009 19:22
Lokalizacja: Szczecin, czasami Gorzów Wlkp.

Post » Pon lip 11, 2011 17:21 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

kittymaggie pisze:Bardzo dziękuję za zaglądanie do Mundka :D W tym tygodniu dostęp do netu mam dużo bardziej utrudniony niż sądziłam, ale najważniejsze, że z koteczkiem wszystko w porządku. Z tego, co wiem od taty, to kocik je chętnie, zawołany sam zaczyna wychodzić spod szafy, a jak już wyjdzie, to barankuje i mruczy. Dzisiaj był na ostatnim zastrzyku, zostanie jeszcze tylko wyjęcie szwów. Później pomyślimy o odrobaczeniu itd., ale na razie chłopak ma się wzmacniać.

Pozdrawiamy serdecznie :kotek:


Wspaniałe wiadomości :cat3:

Pozdrowienia dla Ciebie, Mundka i Wspaniałego Taty :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Nie lip 17, 2011 7:48 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

... i jak sobie radzi koteczek? :ok:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Śro lip 20, 2011 16:33 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

Czekamy na jakies wiadomości..
Jak się ten dostęp do neta 'ułatwi' :lol:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 21, 2011 12:26 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

Witamy po przerwie :D Mundeczek goi się świetnie, szwy zostały usunięte w poniedziałek i został odrobaczony Profenderem. Niestety maluszek ma luźne koopale, dostał z tego tytułu BioProtect, ale na razie nie widzimy znaczącej poprawy. Z kotka podszafowego stał się kotkiem ogólnopokojowym i całkiem rozmruczanym. Kica na trzech łapkach coraz lepiej, choć zdarza mu się nie wyrobić na zakrętach :wink: Trochę się podtuczył, bo przybrał ponad 300g przez tydzień, ale jeszcze sporo ma do nadrobienia. Zrobię mu kolejną sesję, to wrzucę fotki.
Kocie dziewczyny: Bianka i Bimba; "owczarek szczeciński schroniskowy": Cabron;
kocie chłopaki: Zygmuncik i Igor, obaj za TM

Obrazek Obrazek

kittymaggie

 
Posty: 120
Od: Czw gru 03, 2009 19:22
Lokalizacja: Szczecin, czasami Gorzów Wlkp.

Post » Czw lip 21, 2011 12:57 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

kittymaggie pisze:Witamy po przerwie :D Mundeczek goi się świetnie, szwy zostały usunięte w poniedziałek i został odrobaczony Profenderem. Niestety maluszek ma luźne koopale, dostał z tego tytułu BioProtect, ale na razie nie widzimy znaczącej poprawy. Z kotka podszafowego stał się kotkiem ogólnopokojowym i całkiem rozmruczanym. Kica na trzech łapkach coraz lepiej, choć zdarza mu się nie wyrobić na zakrętach :wink: Trochę się podtuczył, bo przybrał ponad 300g przez tydzień, ale jeszcze sporo ma do nadrobienia. Zrobię mu kolejną sesję, to wrzucę fotki.


Cudnie :1luvu: {poza luźnym koopalem, oczywiscie. Ale to sie unormuje, myślę :wink: }
Dziękuję za wspaniałe wieści... Kociaki jednak są wspaniałe.. Troche miłości i zamieniają sie w rozmruczane słodziaki :love: :cat3: :love:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Nie lip 24, 2011 11:08 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

Co u Mundeczka?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 28, 2011 23:11 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

Mundeczek ma się dobrze, koopale bez zmian, tzn. nadal nie takie jak być powinny. Odstawiamy mokre jedzonko i zobaczymy, czy na samym suchym będzie lepiej.

Ostatnio ratowaliśmy kociaczka z naszego ogródkowego stadka, dopadł go, a właściwie ją, koci katar. Dostała serię antybiotyku i jest już lepiej. Udało nam się też złapać na sterylkę naszą "niełapalną" dziką dzicz. Została nam jeszcze jedna kotka, ta, która początkowo przygarnęła Mundeczka, ale mamy nadzieję, że ją też odłowimy. No i jeszcze maluchy do dobrych domów chciałabym wyadoptować. Zacznę je już niedługo ogłaszać i naszego Mundeczka też, ale aż szkoda, bo jest cudny przytulak. Spróbuję wybrać coś z jego najnowszych zdjęć i wrzucę, ale ostatnio trudno go sfotografować inaczej niż z pyszczkiem łaszącym się do obiektywu :D
Kocie dziewczyny: Bianka i Bimba; "owczarek szczeciński schroniskowy": Cabron;
kocie chłopaki: Zygmuncik i Igor, obaj za TM

Obrazek Obrazek

kittymaggie

 
Posty: 120
Od: Czw gru 03, 2009 19:22
Lokalizacja: Szczecin, czasami Gorzów Wlkp.

Post » Czw lip 28, 2011 23:25 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

kittymaggie pisze:Mundeczek ma się dobrze, koopale bez zmian, tzn. nadal nie takie jak być powinny. Odstawiamy mokre jedzonko i zobaczymy, czy na samym suchym będzie lepiej.

Ostatnio ratowaliśmy kociaczka z naszego ogródkowego stadka, dopadł go, a właściwie ją, koci katar. Dostała serię antybiotyku i jest już lepiej. Udało nam się też złapać na sterylkę naszą "niełapalną" dziką dzicz. Została nam jeszcze jedna kotka, ta, która początkowo przygarnęła Mundeczka, ale mamy nadzieję, że ją też odłowimy. No i jeszcze maluchy do dobrych domów chciałabym wyadoptować. Zacznę je już niedługo ogłaszać i naszego Mundeczka też, ale aż szkoda, bo jest cudny przytulak. Spróbuję wybrać coś z jego najnowszych zdjęć i wrzucę, ale ostatnio trudno go sfotografować inaczej niż z pyszczkiem łaszącym się do obiektywu :D


Super! Dziękujemy i czekamy na fotki skarba :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Sob lip 30, 2011 21:50 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

...pokaż nam się szczęściarzu :1luvu: pliiiis
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Nie sie 21, 2011 22:19 Re: Kocię z ranną łapką,amputacja czy eutanazja? Po operacji

Coslychać dobrego u Mundeczka, może już w nowym domku. :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 646 gości