Bianka-bo królowa jest tylko jedna! :)

» Nie lip 10, 2011 9:29 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

kropkaXL pisze:Ale to nie Bianka!
Bianka by całą klawiaturkę zajęła-ona taki wielkokot raczej!
Ale podobny kocio-prawda?

Tak podobny,że nie widząc jej w realu byłam pewna,że to ona. :oops:

Ile ona może ważyć? Moja Dzidzia przekroczyła 5 kg i wet kazał odchudzać. :roll:

» Nie lip 10, 2011 9:37 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Dzień dobry ale chyba tylko ode mnie, niestety jeszcze nie od Biaki :cry:

Wczoraj zasnęła obejmując łapkami moją stopę, dzisiaj albo chodzi za mną albo chowa się pod łóżko, nic nie je, pocieszające, że dzisiaj napiła się wreszcie wody z miseczki, bo już się b. martwiłam. Zamówiłam przez internet kocie feromony, może to jej poprawi humor. Trzymajcie za nią kciuki nadal

» Nie lip 10, 2011 9:43 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Olu-nie zamartwiaj sie jeszcze kochana!
Ważne,że pije!
A sprawdziłaś,czy jest w stanie zjeść coś z miseczki,czy kołnierz nie przeszkadza?
Nasyp więcej chrupek tak by mogła sięgnąć!
Będzie jadła,to żarłok jest-a tu i miejsce nowe i karma zmieniona.Gourmeta tez nie chciała???
Podstaw jej pod nosek ,weź miseczkę do ręki i podstaw-może się skusi?
Kciuki oczywiście są nadal! :ok:

» Nie lip 10, 2011 9:46 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

tasiac pisze:Dzień dobry ale chyba tylko ode mnie, niestety jeszcze nie od Biaki Wczoraj zasnęła obejmując łapkami moją stopę, dzisiaj albo chodzi za mną albo chowa się pod łóżko, nic nie je, pocieszające, że dzisiaj napiła się wreszcie wody z miseczki, bo już się b. martwiłam. Zamówiłam przez internet kocie feromony, może to jej poprawi humor. Trzymajcie za nią kciuki nadal

Musisz dać jej trochę czasu.Jak mówią starzy górale..nie od razu Kraków zbudowano.Moja Milka przez dwa miesiące była znikotem...żyła wyłącznie pod szafą i łóżkiem.Kiedy jadła? Nie mam pojęcia.Ale jak wstawałam rano to chrupów nie było. :ok:

niech się królewna szybko przekona do nowego lokum i nowej Dużej.

» Nie lip 10, 2011 9:49 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Reniu,ale Bianka wcale nie zjadła,ona nie boi sie Oli,chodzi za Nią jak psiaczek!
To wrazliwa kotka,pewnie boi sie w nowym miejscu sama zostać.Mam nadzieję,że załapie i niedługo przeczytamy,że coś je!

» Nie lip 10, 2011 10:21 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

kropkaXL pisze:Reniu,ale Bianka wcale nie zjadła,ona nie boi sie Oli,chodzi za Nią jak psiaczek!
To wrazliwa kotka,pewnie boi sie w nowym miejscu sama zostać.Mam nadzieję,że załapie i niedługo przeczytamy,że coś je!

Wcale? No nic to jeszcze krótko.Miejmy nadzieję,że zacznie. :ok:

Milka też nie mnie się bała,ona bała się ...wszystkiego.Jak sobie przypomnę....co to się działo. :roll:

» Nie lip 10, 2011 10:37 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Pewnie tęskni za Tobą Kasiu

Ułoży się

Kiedyś, jak miałam tylko jedną kicię, wyjeżdżając oddawałam ją do mojej mamy.
Pierwszy dzień zwiedzała a potem zaczynała tęsknić i tak ze 2 dni nic nie jadła.
A przecież znała moją mamę i znała jej dom.

» Nie lip 10, 2011 11:02 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Podstawiam pod nosek, powącha ale nie chce zjeść (może to przez tabletki?). Zaczęła wychodzić, nawet balkon zwiedziła ale nadal woli trzymać się przy mnie. Dostaje gourmeta i to porządnie rozdrobnionego, za każdym razem świeżo nałożony. Sięga do miseczki, nawet jest w stanie ją wylizać, kiedy nie ma w niej karmy. Myślę, że teraz spróbuję bez tabletki i chrupki, jedzenie ważniejsze niż tabletki

» Nie lip 10, 2011 12:49 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Zjadła i wypluła obok miseczki jakby chciała mi pokazać, że to jest niedobre. Teraz dokładnie wymyłam miseczkę i dałam chrupki, powąchała i nic. Ale już nie będę jej namawiać, macie rację, że potrzebny jej czas. Leży przy mnie, zamyka oczy i kontenpluje i ma prawo teraz tak się zachowywać

Jestem pewna, że z czasem się przekona.

» Nie lip 10, 2011 12:58 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

To dopiero drugi dzień i to niecały. Będzie dobrze :ok:

Każdy potrzebuje trochę czasu po przeprowadzce :wink:

Olu, Bianeczko :ok:

» Nie lip 10, 2011 13:01 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Będzie dobrze. Chociaż pamiętam jak się martwiłam niejedzącym Burbonem.

» Nie lip 10, 2011 13:06 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Olu obawiam się,że tak łatwo to ona tej karmy light nie zacznie jeść,dokup jej RC -takiego mixa-jak mi sprezentowałaś i powoli dodawaj lighta i stopniowo ,codziennie coraz więcej-zacznij od kilkunastu chrupek w normalnej porcji mixa.Moja wina :oops:

-liczyłam na jej łakomstwo,a powinnam Ci powiedzieć ,jak wprowadzić nową karmę

» Nie lip 10, 2011 13:33 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Zadzwoniłam do Oli i w trakcie rozmowy okazało się,że Bianeczka wzięła się za jedzenie!!!-alarm odwołanyyyyyyy! :dance:

Acha i koopal też już w kuwecie był!

» Nie lip 10, 2011 13:54 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Wspaniale

» Nie lip 10, 2011 14:00 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Kasiu-Ola bardzo rozsądnie podchodzi do sprawy,ja napisałam posta,a ona nie czytając przez telefon powiedziała mi co wymyśliła-własnie dokładnie to,co napisałam!-ale na szczęście maleńka przełamała się!
No cóż-karmy light to nie są ukochane karmy kotecków :twisted:

,ale co robić-tłuszczyk jak u foczki!

Bianka-bo królowa jest tylko jedna! :)

Kto przegląda forum