Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

potrzebne

duża ilość za Roxiego :1luvu:

nogy i apki też mogą być...byle dużo :lol:

No,a jak ja byłam wcześniej na wątku,to ni czorta diabła nikogo nie było :evil:

.
Ście się na spacer wybrały w taki upał,czy jak?
Wiem,wiem,ściskam mocno,najmocniej,za domeczek dla Proxiego :ok:

!

dobre wieści :1luvu:

i od Skorka też... :1luvu:

Skoruś jutro jedzie do swojego najlepszego domku :1luvu:

.
Domek będzie zdawał relacje...jak wspaniale Skoreczek trafił :piwa:

!
Żeby tak wszystkie te małe i duże bidusie tak trafiały.....
A ja mówiłam,że domek dla Skorka się znajdzie,bo jest prześliczny i napewno ktoś się w nim zakocha :1luvu:

.
No i na czyje wyszło :?:

vip0 pisze:Skoruś jutro jedzie do swojego najlepszego domku .
Domek będzie zdawał relacje...jak wspaniale Skoreczek trafił !
Żeby tak wszystkie te małe i duże bidusie tak trafiały.....
A ja mówiłam,że domek dla Skorka się znajdzie,bo jest prześliczny i napewno ktoś się w nim zakocha .
No i na czyje wyszło

kolejny sukces

za sukces

I w ten oto sposób czarnowidztwo Bazyliszka się nie sprawdza :ryk:

.
Całe zamartwianie się Doroty na nic,domki będą

.

dobry wieczór :1luvu:

podczytuję wątek ale dużo tego jest... Wiem sporo o Plamku i cały czas trzymam kciuki za niego i resztę kotów :ok:

Właściwie to napatrzyłam się na zabawki Jasdor i Rysiowi tez zrobiłam

P.S. Też po cichu kibicowałam Skorkowi... :piwa:

bo to taki fajny wątek jest...i fajnie się tu bywa... :1luvu:

tylko gospodyni znowu się szlaja po innych wątach... :mrgreen:

juana pisze:dobry wieczór
podczytuję wątek ale dużo tego jest... Wiem sporo o Plamku i cały czas trzymam kciuki za niego i resztę kotów Właściwie to napatrzyłam się na zabawki Jasdor i Rysiowi tez zrobiłam
P.S. Też po cichu kibicowałam Skorkowi...

No wreszcie, choć jedna samowystarczalna i sobie sama poradziła :ryk:

A tam się szlaja :ryk:

...prze jestem cały czas..no ale wiecie,tu trza coś wpisać,tu podnieść,bo założycielka wątku śpi ( :ryk:

),a tu znowu jeszcze co innego...no i tak schodzi.
Tera bedzie do jasdor:
Dorotka,ale ty robisz najpiękniejsze zabawki na świecie,nawet w starych geriatryków potrafią tchnąć ducha zabawy :ryk:

.
Rysia mycha też prześliczna,ale....no krótko powiem,juana potrafi,a ja lewa jestem :evil:

.
Jak zaczęłam kiedyś młodym dziewczęciem będąc beretkę na szydełku....a,co ja się będę kompromitować :oops:

.

Mój Guziczek miał jechać do domu i się strasznie rozchorował

Drugi antybiotyk i nic. Żadnej poprawy. Schudł, nie je, nie bawi się, jest ospały i widać, że cierpi

To maluszek - 2 miesiące około. W brzuszku cały kosmos, dwa rodzaje glist w masakrycznej ilości, tasiemiec i nie wiadomo co jeszcze :cry:

Biednemu to zawsze wiatr w oczy. Dwa razy go uratowałam - podobno do trzech razy sztuka

ja zamówiłam cudeńka po tym jak zobaczyłam zabawę u Ciebie... :lol:

a ja się zastanawiam na zabawkami...ale najpierw musze policzyc czy mnie stac

i co ...domek zrezygnował z kociaczka czy czeka :?:

Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Kto przegląda forum