Ryszard, Ryś, Rysiek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2011 21:38 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Witamy wieczornie :D wszystkich :1luvu:
Spieszę zameldować, że jako dwórka Jego Wysokości dzisiaj musiałam trzepać :mrgreen: kociaka bo po powrocie z ogródka był cały w pajęczynach, piasku i śmieciach. Sam zameldował wcześniej, że się rzucał w tych szelkach bo mu się wybitnie nie podobały :twisted: Ale mam nadzieję, że po kilku takich wyjściach przyzwyczai się ...

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lip 08, 2011 21:45 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

joarkadia pisze:
vip0 pisze:Mój Wiktor też podobnie wyglądał,jak był mały....rany,ale to dawno było :ryk: !


Garfield ma już 5 lat, ale nadal rozrabia jak mały kociak :ryk:


Ale trochę się uspokoiły? :wink: \7,uy7gh
sory, to był Rysiek, który przeleciał przez laptopa :mrgreen: - poluje na ćmę :mrgreen:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lip 08, 2011 21:52 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

juana pisze:Witamy wieczornie :D wszystkich :1luvu:
Spieszę zameldować, że jako dwórka Jego Wysokości dzisiaj musiałam trzepać :mrgreen: kociaka bo po powrocie z ogródka był cały w pajęczynach, piasku i śmieciach. Sam zameldował wcześniej, że się rzucał w tych szelkach bo mu się wybitnie nie podobały :twisted: Ale mam nadzieję, że po kilku takich wyjściach przyzwyczai się ...

A czemu chcesz go przyzwyczajac, jak mu sie nie podoba?? :kotek:
Kochana, Ty jestes od sluzenia, nie ma to tamto.. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lip 08, 2011 22:09 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Kiedyś mieszkałam z córami i kotami przez półtora roku w blokach.
Pewnego dnia przez okno zobaczyłam,jak pewna pani wyprowadza białego kotka na spacerek w szeleczkach.
No więc pomyślałam sobie,a co tam,szelki mam,to wyprowadzę Punia na początek.
Szelki jakoś dał sobie założyć.
O próbach sprowadzenia go w tychże szelkach z 4 piętra na dół już nie wspominam.
Jak po jakiejś godzinie zeszliśmy,rozpłaszczył się na pierwszej płytce chodnikowej i ani drgnął.
Moja młodsza córka wracająca ze szkoły stwierdziła,że trza iść na górę po transporter.
Poszłam.
Kiedy wróciłam,Emilka trzymała się za usta,spomiędzy palców ciekła jej krew.
Wybełkotała,że chciała wziąć go na ręce i zanieść do domu,ale Puś rozpaczliwie wczepił się w jej twarz,rozrywając dolną wargę.
Do transportera wsadzić się nie dał,za to wspiął mi się na nogę i tak się trzymał przez całą drogę na 4 piętro.
W jednej rece miałam transporter,w drugiej smyczkę,do lewej nogi przyczepione z całych sił ponad siedmiokilowe monstrum,zaciskałam zęby z bólu chcąc jak najszybciej dotrzeć do siebie,a żeby mi nie było za dobrze,to Punio całą drogę wył,jakby mu skórę zdzierali,no i w końcu drzwi co wrażliwszych mieszkańców bloku zaczęły się otwierać,no bo pewno " biednego kotka ktoś morduje ".O mało zlinczowana nie zostałam.
To był nasz ostatni spacerek w szeleczkach.
Opowieść jak najbardziej prawdziwa.
:ryk: :ryk: :ryk:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt lip 08, 2011 22:11 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

kalair pisze:
juana pisze:Witamy wieczornie :D wszystkich :1luvu:
Spieszę zameldować, że jako dwórka Jego Wysokości dzisiaj musiałam trzepać :mrgreen: kociaka bo po powrocie z ogródka był cały w pajęczynach, piasku i śmieciach. Sam zameldował wcześniej, że się rzucał w tych szelkach bo mu się wybitnie nie podobały :twisted: Ale mam nadzieję, że po kilku takich wyjściach przyzwyczai się ...

A czemu chcesz go przyzwyczajac, jak mu sie nie podoba?? :kotek:
Kochana, Ty jestes od sluzenia, nie ma to tamto.. :lol:

Może to tylko tak za pierwszym razem mu się nie spodobało? Potem trochę ze strachem ale bardziej z ciekawością zaglądał pod krzaczki, kwiatki... Zobaczę jeszcze ze dwa razy, jeśli nie spodoba mu się naprawdę to nie będę go przecież zmuszać. W Ełku mieszkam na 3 piętrze ... Jeśli spacerki mu się spodobają to na trawnik pod blokiem będę go wynosić jeśli nie- też dobrze- będzie kolankowym niewychodzącym kotkiem :D

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Sob lip 09, 2011 13:25 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

hellllo kotecki :1luvu:
Dzisiaj zacznę od wczoraj :wink: Wczoraj wieczorem Duża znowu wzięła się za cięcie i mierzenie materiału... To ja tak po cichutku... :ryk: :ryk: przysunąłem sobie do niej domek i.... chyc :!: wciągnąłem materiał do siebie :mrgreen:


Obrazek

a dzisiaj rano dostałem myszkę :piwa: - wczoraj Duża naoglądała się na innym wątku, że inne Duże robią czasem myszki i inne zabawki więc dziś rano mi jedną zrobiła :D Od razu wziąłem ją w obroty :twisted:

Obrazek

ale potem zmęczyłem się tą zabawą i najpierw umyłem myszę (przecież z brudasem nie będę się bawił)

Obrazek

później sam się umyłem (ale myszy nie puściłem, żeby mi nie zabrała)

Obrazek

i się zdżemnąłem ( cały czas z myszom)

Obrazek

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Sob lip 09, 2011 13:53 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Miaudobry :) Ależ wczoraj byłam niegrzeczna, w ogóle do Rysia nie zajrzałam :oops:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 09, 2011 14:01 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

eeee nie przejmuj się :piwa: - my tu też n[ie zawsze mamy jak zajrzeć na wszystkie wątki- dużo tego jest... poza tym ta gorąc- to spać się tylko chce :D
Rysiek :kotek:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Sob lip 09, 2011 14:02 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

:ok: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 09, 2011 14:09 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Rysiaczku, śliczną masz tę myszkę :D :kotek:

Tylko nie zjadaj jej wąsów, bo cię brzuszek będzie bolał.... :ok:

Śpiący Ryś - przecudny, do schrupania ... :1luvu: :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob lip 09, 2011 14:10 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Jaka swietna mysz! 8O
Zdolna masz Duza!

A numer z wciaganiem materialu - przedni! :ok:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 09, 2011 16:44 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Się witamy u ślicznego Rysia :D !
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob lip 09, 2011 16:59 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Oj cudownie jak zwykle :) Mysza nam się bardzo podoba :) MI też Duża na bazarku kupiła mysza takiego, ale blondyn często mi zabiera :( Aha i Duża kazała napisać, że Rysiek jest CUDOWNY :)
TygRys
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Sob lip 09, 2011 18:38 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Czesc Rysiu! Ale masz zabawe! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 09, 2011 18:42 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Ale fajna mysz! A myśmy dzisiaj dostali taką szarą, mocno pachnącą :love: (kocimiętką :twisted: - przypis Dużej)
Czarne Diabły Tasmańskie zachwycone

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości