Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Jakie dziecko?co Wy!Ja rozmawiałam z Sabina przez telefon głos dorosłej osoby...

Boże nie wytrzymam...

skąd pomysł, że mam 14 lat? Bo tak mam na fbl?
Nie podaję wieku, bo tu gdzie mieszkam jestem osoba publiczną, zacznijcie myslec...

A post o swoim kocie był do zaczepki najszczęsliwszej, ze nie wiem jak się zachowuje kotka w okresie rui...bo MÓJ KOT JEST NIETYPOWY...to była riposta do zaczepki...

Ja naprawde nie wiem jak wy czytacie to wszystko? Dlaczego miałabym podawac swój wiek i wszystko na fbl?

sabina1977 pisze:Urodziłam się w 1997 r...podważacie wszystko co mówię...to jaki sens ma w ogóle dialog?
Nie ogarniam i mam dośc.

To w końcu tak czy nie?

Dlaczego miałabym podawac swój wiek i wszystko na fbl?

Może dlatego, ze prosisz o pieniądze?
Nie dość że niewiarygodna i nieodpowiedzialna to jeszcze niepoważna.
"Dorosła" osoba

Zupełnie, jak w szkole, prawda Sabino? Odpowiedzi nie na temat, dyskusje nie na temat...

Jak się czuje Rudzik, czy ma jeszcze ropień przy ogonku, czy lekarze usunęli?

Popatrz na fbl...mam młodych ludzi i to ilu...w znajomych. To jak moge być niewiarygodna? Wszytkie konta sama im pozakłądałam? I dodałam jako swoich znajomych?

Sabina,a czy mogłabyś wrzucić jakieś aktualne zdjęcia Rudka?
Jak to wszystko teraz wyglada,chciałabym zobaczyć,co z jego łapką,jak tutaj postępuje leczenie.

Nakłuli ten niby ropień i okazało się, ze to krwiak. Teraz czekają az sie wchłonie, dlatego tez operacja nie mzoe byc wcześniej...bo ma go w miejscu, gdzie bedzie naciecie...łapka jest w opatrunku, jutro zrobię zdjęcia rano, po wizycie u wet.

Sabino, prosze nie pisz do mnie PW z zapewnieniami, ze jesteś wiarygodną osobą publiczną.
Bardzo Cię prosze.

hehe:)bo jestem:)

gaota pisze:Mam wrażenie, że to jakaś zabawa, chociaż na początku myślałam, że to fejk. Wypowiedzi Sabiny pełne wesołych emotów i posty co parę godzin o pieniądze. To jest potwornie niepoważne.
A to, że prawie umierający kot jest pod opieką dziecka, to jest przerażające

I poprzedni wątek ...gdzie początkowo apelowała o pieniądze "dla pewnej pani" na sterylizację kotki i ... uśpienie kilkutygodniowych kociąt ...

Dobra,poczekam.Pytam o tą łapkę,bo miałam niedawno podobny problem z moim kotem,moze coś doradzę,jak będzie trzeba.
Fajnie będzie znowu zobaczyć Rudka

.
Obfoć go porządnie,bo kociak śliczny :1luvu:

.

sabina1977 pisze:Nakłuli ten niby ropień i okazało się, ze to krwiak. Teraz czekają az sie wchłonie, dlatego tez operacja nie mzoe byc wcześniej...bo ma go w miejscu, gdzie bedzie naciecie...łapka jest w opatrunku, jutro zrobię zdjęcia rano, po wizycie u wet.

Nie wiem dokładnie, w którym miejscu jest ten krwiak, ale czy nie ma możliwości, że to on powoduje problemy z wydalaniem? Może Rudzika boli, kiedy próbuje zrobic kupę?

A pisze pw, bo dyskusja i odpowiadanie na forum na zaczepki słowne są dla mnie ponizające. najpierw miałam sie tłumaczyć, na co pieniadze, potem ile mam lat, potem gdzie mam kota, potem kim jestem...
ile mam kotów...i że odpowiadam niespójnie...
gdzie mieszkam...u kogo lecze kota...podawac nazwiska...normalne jaja :ok:

Niektórym się chyba naprawdę nudzi...

Rudek jest w dobrym stanie jak sie na niego patrzy...nic go nie boli. Je :ok:

stem dobrej mysli

Jesteś pewna, że nic go nie boli? Czy człowieka po 4 dniach bez wypróżnienia też by nic nie bolało?

Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Kto przegląda forum