BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 1200gr Florka...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 06, 2011 21:00 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Mnóstwo kotów kocha najtańsze Winstony z Rossmanna...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 06, 2011 21:11 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

U nas Winstony są podstawą kociego żywienia. Niestety PółKot tego poglądu nie podziela :(

Myślę sobie, że chyba jutro zakupię najzwyklejszego Łiskasa i KK. Może to? No bo puszki TIP mu nie kupię i już :evil:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 06, 2011 21:59 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Polecam również koci fast-food ze schleckera... :evil:
Obrazek Obrazek
http://kociarnia.opole.pl
Ryan vel. Ptyś [*] - 16.09.2011r.
Koci wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=94811

DJ

 
Posty: 1652
Od: Śro lip 08, 2009 14:20
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 06, 2011 22:07 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Znany Ci osobiście Protazy, zwany Księciem :D najbardziej lubi wylizywać talerze po ludzkim żarciu. Mimo, że to żarcie wegetariańskie jest.
Naleśniki, jajecznica, kotlety sojowe, duszona papryka, cukinia, sos pomidorowy, makaron, kasza z cebulką - bez różnicy. Ofc nie są to duże ilości, dostaje reszteczki na smak tylko, ale skubaniec czeka na nie siedząc Teżetowi z ogonem w jego talerzu i patrzy ciężkim wzrokiem.
Nie trafisz za kocim gustem... :roll:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 07, 2011 9:58 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Meg, coś w tym jest. Ostatnio PółKot był bardzo zainteresowany fasolką w pomidorowym sosie.

A teraz takie małe OT, które niezmiernie mnie bawi ilekroć sobie na nie popatrzę ;)

RELIGIONS OF THE WORLD

Taoism: Shit Happens.
Hare Krishna: Shit Happens Rama Rama Ding Ding.
Hinduism: This Shit Happened Before.
Islam: If Shit Happens, Take A Hostage.
Zen: What Is The Sound Of Shit Happening?
Buddhism: When Shit Happens, Is It Really Shit?
Confucianism: Confucius Say, "Shit Happens."
7th Day Adventist: Shit Happens On Saturdays.
Protestanism: Shit Won't Happen If I Work Harder.
Catholicism: If Shit Happens, I Deserve It.
Jehovah's Witness: Knock, Knock, "Shit Happens."
Judaism: Why Does This Shit Always Happen To Us?
Atheism: There is no shit.
Rastafarianism: Let's Smoke This Shit.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lip 07, 2011 12:25 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Kapitalne :!: :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 08, 2011 13:29 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

No i jak tam :?:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 08, 2011 20:05 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Ahhh, w sumie bez zmian. Nadal odmawiamy jedzenia kocich rzeczy. Jak go głód przyciśnie zje 3-4 chrupki Royala, to wszystko, o mokrym nie ma mowy. We wtorek pojadł siekanej pręgi, wczoraj indyczego cycka. Z miski kocich rzeczy nie ma mowy. W tej chwili jeśli nie surowe to tylko szynka z puszki i to tylko i wyłącznie podawana z ręki. Wczoraj przeżyliśmy nagłą, krótkotrwałą fascynację gotowanym kalafiorem z masełkiem. Poza problemami z jedzeniem mamy też problem z żądaniem ciągłej atencji z naszej strony. PółKot chodzi po domu i skrzeczy, jęczy jak stara pokutnica by tylko się nim zajmować, głaskać, miziać. Budzi nas tym skrzeczeniem w nocy, drąc mordkę nad naszymi głowami i bucając z całej siły byśmy się obudzili i kota głaskali. Mruczy przy tym jak rasowy ciągnik siodełkowy. Jesteśmy z Grześkiem totalnie niewyspani a ja zaspałam dziś do pracy :( Wczoraj doszły kapsułki Eforionu, także od wczoraj łykamy. Do tego jeszcze wciąż bierze enrobioflox, więc jak zbliżam się z jakąkolwiek tabletką w ręku, PółKot spieprza przede mną aż się kurzy :? Skóra na razie bez zmian. Ponieważ nie jest gorzej, wykłócam się z Doktórką o każdy kolejny dzień niesmarowania. Wiem, że pewnie smarowana szybciej by się ta skóra leczyła, ale jego to smarowanie kosztuje tyle nerwów, krzyków i warków, że nie mam sumienia. Dlatego też nie czyszczę mu też tych kopalnianych uszu :(

Zły opiekun ze mnie :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 08, 2011 20:10 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Boo pisze: ... jak rasowy ciągnik siodełkowy.
(

:ryk:
Prze....przepraszam, bo wiem, że generalnie sytuacja nie jest wesoła, ale ten rasowy siodełkowy mnie rozwalił... :mrgreen:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 08, 2011 21:16 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Boo pisze: PółKot chodzi po domu i skrzeczy, jęczy jak stara pokutnica by tylko się nim zajmować, głaskać, miziać. Budzi nas tym skrzeczeniem w nocy, drąc mordkę nad naszymi głowami i bucając z całej siły byśmy się obudzili i kota głaskali. Mruczy przy tym jak rasowy ciągnik siodełkowy.

:ryk:

Oj, przepraszam :oops:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 09, 2011 8:29 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Kot nas wykańcza, ludzie się śmieją. I jak tu żyć???? ;)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lip 09, 2011 9:06 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Masakra, panie Tytusie... :wink:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 9:32 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Megana pisze:Masakra, panie Tytusie... :wink:


Pacz Pan, racja...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lip 09, 2011 13:40 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

A jakbys tak w wolnej :lol: chwili, rzuciła choć jednym okiem na wątek Migdała. Mamy problem jakiś. Może Ci się skojarzy, a nie chce mi się powtarzać.
Lecznica to wiesz która.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25730
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 09, 2011 13:41 Re: Koci dom tymczasowy u Boo. Mruczek, lat 11, czarny, chory...

Ostatnia strona wystarczy :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25730
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości