kinia098 pisze:Była dziś torowa buraskaMiała obwisły brzuch
I.. znowu jest kotna
![]()
Doradźcie mi, co mam robić ? Zaryzykować i polować ? Jeśli poszłaby pod nóż i jednak karmiła małe, to jakie będą tego skutki ? ( wypuszczam kicie po 2 dniach )
XAgaX pisze:kinia098 pisze:Była dziś torowa buraskaMiała obwisły brzuch
I.. znowu jest kotna
![]()
Doradźcie mi, co mam robić ? Zaryzykować i polować ? Jeśli poszłaby pod nóż i jednak karmiła małe, to jakie będą tego skutki ? ( wypuszczam kicie po 2 dniach )
chyba nie masz wyjściajeśli kociaki są na tyle duże, że same jedzą, złapanie kotki nie będzie dla nich problemem. A wyciachać ją jak najszybciej trzeba...
kinia098 pisze:XAgaX pisze:kinia098 pisze:Była dziś torowa buraskaMiała obwisły brzuch
I.. znowu jest kotna
![]()
Doradźcie mi, co mam robić ? Zaryzykować i polować ? Jeśli poszłaby pod nóż i jednak karmiła małe, to jakie będą tego skutki ? ( wypuszczam kicie po 2 dniach )
chyba nie masz wyjściajeśli kociaki są na tyle duże, że same jedzą, złapanie kotki nie będzie dla nich problemem. A wyciachać ją jak najszybciej trzeba...
Problem w tym, że ja właśnie nie wiem, czy małe w ogóle są i w jakim wiekuNo i czy mają jakiś dostęp do jedzenia
Zaglądam pod barak, gdzie były poprzednie 3, ale nie widać tam innych maluchów. Nie widać też, żeby ganiały po działce. Działkowicze poinformowani, że gdyby pokazały się małe, od razu mają mi mówić. Na razie nic
XAgaX pisze:jak Ci przez parę dni nie dadzą cynku o żadnych małych, na Twoim miejscu łapałabym.
kinia098 pisze:XAgaX pisze:jak Ci przez parę dni nie dadzą cynku o żadnych małych, na Twoim miejscu łapałabym.
Kocia okociła się już chyba jakiś miesiąc temu, więc ryzykuję... Zaczynam łapać, bo to ciężka sztuka, tym bardziej, że rzadko ją widzę no i przy jednym łapaniu baaardzo ją wystraszyłam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości