Moja gromadka - Kituś['],Nutka[']; Pawełek i Antoś z felv...

Jak Kiwusia?

z kiwusią się poprawiło, auto naprawiam sam, bo jest nietypowe i miejscowi magicy mają problemy z jego ogarnięciem, a jak się silnik źle poskłada to problem powróci na pewno, do pracy jeżdżę na rowerze 2x20km

nie ma nic cudowniejszego niż skowronek śpiewający nad polami w słoneczny poranek

, można docenić piękno, niezwykłość i potęgę natury...... miłego dnia dziś wszystkim

Bakeneko pisze: do pracy jeżdżę na rowerze 2x20km nie ma nic cudowniejszego niż skowronek śpiewający nad polami w słoneczny poranek , można docenić piękno, niezwykłość i potęgę natury......

Trochę gorzej, jak poranek nie jest słoneczny, a deszczowy

z cukru nie jestem

, wszystkiego są dobre strony, nawet deszczowych poranków, zazwyczaj jest wtedy siejsko-czarodziejsko jak mawiał pies Pankracy

początkiem tygodnia mokry byłem niemiłosiernie tak lało

ale mogłem sobie poszaleć po kałużach jak za starych czasów

Grunt to optymizm i umiejętność patrzenia na wszystko z pozytywnej strony :ok:

Bazyliszkowa pisze:
Bakeneko pisze: do pracy jeżdżę na rowerze 2x20km nie ma nic cudowniejszego niż skowronek śpiewający nad polami w słoneczny poranek , można docenić piękno, niezwykłość i potęgę natury......

Trochę gorzej, jak poranek nie jest słoneczny, a deszczowy

nie ma nic lepszego niz jazda do pracy na rowerze! A jazda poza miastem, to juz w ogole rewelacja! Polecam wszystkim, zdrowo, ekonomicznie, ekologicznie i do tego piekne widoki, ktorych podczas jazdy samochodem sie nie docenia

Kurka...
I kto tego skowronka będzie budził, jak już samochód naprawisz?

:mrgreen:

a co slychac u uroczego Puchatka? :?:

No i zajrzałam wreszcie Was mam .... :lol:

I jak rowerzysta? U nas dzisiaj już ładnie - dobra pogoda na rower

Za zdrowie Kiwusi i całego towarzystwa :ok:

Bazyliszkowa pisze:Jak Kiwusia?

Kiwusia zachowuje się poprawnie, a nawet bardzo poprawnie. Tak, jak powinien się zachowywać mały kociak. Spała dziś za moimi plecami. Daje buziaki, myje oczy i nos, bardzo jest kochana. Nie było o nią ANI JEDNEGO telefonu, nawet durnego. Nic. Hm.

katebush pisze:a co slychac u uroczego Puchatka?

Puchatek jest cudowny, uwielbiam tego kotka. Ma idiotyczne pomysły, wdrapuje się wysoko, biega jak szalony, dlatego nadal jak wychodzę na dłużej z domu, zamykam go w klatce, czego on nie lubi. Jest wspaniałym kotkiem, i ciągle ma najsmutniejsze oczka na świecie, i chyba takie zostaną.

W domu dziś sielanka, dokładnie wszyscy poszli spać, oprócz malutkiego Fifiego.