Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczynki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 07, 2011 13:29 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

Robi i w takiej samej ilości jak zawsze

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Czw lip 07, 2011 16:10 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

Może jakieś pasożyty?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 07, 2011 18:11 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

hmm odrobaczane są regularnie, teraz w domu jak patrzę kot jest już zdrowy - biega, skacze, awanturuje się ze za mało jedzenia dostała, gada jak najęta, a wczoraj lezała skulona i cisza....

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pt lip 08, 2011 8:25 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

Biedna koteczka :(
Trzymam kciuki, zeby wszystko było dobrze :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 08, 2011 10:44 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

Dzis rano znowu wymiotowała, 2x przy mnie - pierwsze slina z ogromnym sficowanym kłakiem, drugi raz chyba za bardzo zachłannie zjadła i zwrociła jedzonko no i na chwile obecna 3x :cry: mlody z nia siedzi i mowi ze slinka z minimalnym zabarwieniem krwi ale kot gania jakby nie byl chory, zagaduje i to mnie pociesza, po pracy jade z nia na kontrole do weta...
nie znam sie, czego zadac, jakich badan? nie wiem... :(

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pt lip 08, 2011 10:50 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

Jestem tutaj, nie mogę niczego doradzić bo na temacie się nie znam :( - tylko potrzymam kciuki :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 08, 2011 10:55 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

hmmm
a nie ma ona jakiegoś ciała obcego w przewodzie pokarmowym - w przełyku, w żołądku?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt lip 08, 2011 11:01 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

Mayka może spróbuj dodać pytanie w tytule wątka to ktoś to prędzej zauważy i coś podpowie... :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 08, 2011 11:04 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

Lekarz sie pytał czy czegoś nie zepsuly i nie zjadla, ale z tego wiem to nie. Neska nie jest kotkiem ktory niszczy i zjada wszystko co popadnie, to jest hrabina wybrzydzaczka, nie jada byle czego. Czy powinnam sie domagać USG? no bo jak mam wiedziec czy rzeczywiscie cos tam nie siedzi?
Ona od poczatku miała delikatny żołądek.

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pt lip 08, 2011 11:16 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

rtg chyba prędzej
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt lip 08, 2011 11:28 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

Maykaw pisze:Dzis rano znowu wymiotowała, 2x przy mnie - pierwsze slina z ogromnym sficowanym kłakiem, drugi raz chyba za bardzo zachłannie zjadła i zwrociła jedzonko no i na chwile obecna 3x :cry: mlody z nia siedzi i mowi ze slinka z minimalnym zabarwieniem krwi ale kot gania jakby nie byl chory, zagaduje i to mnie pociesza, po pracy jade z nia na kontrole do weta...
nie znam sie, czego zadac, jakich badan? nie wiem... :(

A może po prostu kłak winien?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 08, 2011 11:32 Re: Neska z domu Dixie & Banshee

Mam taką nadzieję Zosiu że się tylko zakłaczyła, bo ona ma skłonności do tego niestety, ale wolę sie podpytac też i tutaj, może ktoś będzie miał jakis pomysł. Lekarza mamy logicznego, obejrzał ją dokładnie w środe i w pysiu nic nie było widać, zobaczymy co dziś powie. Młody dał jej troszkę jedzenia - zwróciła :(

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pt lip 08, 2011 12:18 Re: Neska z domu Dixie & Banshee. Neska choruje?:(

U mnie czasami też jest rzyganko na całego, bo się MPiki kłaczą.
Ale radziłabym Ci zrobić podstawową morfologie i biochemię (głównie nerki).
U Pingusi tak się zaczęły objawiać - ale mam nadzieję, że to tylko kłaczki :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lip 08, 2011 12:25 Re: Neska z domu Dixie & Banshee. Neska choruje?:(

właśnie znalazłam stary temacik viewtopic.php?f=1&t=280&start=45&hilit=kot+wymiotuje+slina+z+krwia u mnie wygląda to podobnie...
Neska miała ponad rok temu robione morfologię i profil watrobowo-nerkowy (wtedy było prawie ok), dziś zrobie ponownie bo to już czas...

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pt lip 08, 2011 12:28 Re: Neska z domu Dixie & Banshee. Neska choruje?:(

Po roku to pewnie - nawet dla Twojego świętego spokoju :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 22 gości