Przy płukaniu i obieraniu z ogonków towarzyszyła mi Tota siedząc na szafce zlewozmywaka i kibicując z ciekawością. W pewnym momencie złapała jedną długą fasolkę i pogalopowała z nią w pyszczku do pokoju


Tota pozdrawia wszystkie Ciocie i Wujka i życzy spokojnej nocy

I ja chciałam zapytać gdzie te domki
