Skierniewicka banda i arystokracja

Alez slodkie!! :1luvu:

Dla takich widokow mozna wszystko scierpiec. :mrgreen:

Cześć Kochanieńcy. :lol:

U nas deszczu niet.
Gorąco znowu, a miała być wczoraj burza.

Marta, jakie macie opiekuńcze koty

Marta cudne , a ostatni najlepszy , mozna godzinami się przyglądać! U mnie tez tak czasem jest i to jeś cudne :kotek:

ten filmik to była pierwsza rzecz jaką zrobiłam po wejściu do mieszkania, zaraz po ściągnięciu butów :lol:

Bono, Krzykacz i Carlos
http://www.youtube.com/watch?v=VK1sydVx ... ideo_title

http://www.youtube.com/watch?v=r32PYcg6EWc

Moje kochane maleństwo! :spin2:

Jaki on już jest duży przy tych doroślakach. :1luvu:

Ależ się słodko grajdają. :mrgreen:

Można na nie patrzeć i patrzeć, i patrzeć..... :mrgreen:

No i skończyło sie błogie, spokojne spanie - Carlos odkrył stopy pod kołdrą. Ale to nic, nie on pierwszy, odkrył, że można łapkami uzbrojonymi w pazurki zaczepiać te stopy. To również nic bo i Tazzy i Krzykacz tez tak robią. Carlos wpadł na pomysł, żeby dać nura pod koładrę - to już mu chyba Krzykacz podpowiedział - ale to co Carlos wyprawia pod kołdrą, poderwałoby na nogi umarłego - a pazurki i ząbki ma ostre. Jest najlepszym budzikiem i wyganiaczem z łóżka. Szkoda tylko, że o zbyt wczesnej porze - trzeba by go jakoś z budzikiem zgrać :mrgreen:

Moje dachowce to mają głupi zwyczaj drapania w okno tarasowe o czwartej - piątej rano.
Kotka drapie jak oszalała. Ślizga się po szybie.

Etak stopkowy wszystkie przechodza.. :mrgreen:

Carlos wpadł na pomysł, żeby dać nura pod koładrę - to już mu chyba Krzykacz podpowiedział - ale to co Carlos wyprawia pod kołdrą, poderwałoby na nogi umarłego - a pazurki i ząbki ma ostre. Jest najlepszym budzikiem i wyganiaczem z łóżka.

Ale się uśmiałam. :ryk: