Kochany orientalny CUD, czyli MIŁKA U SIEBIE W DOMU :))))

[Negro]

Wpłaciłam Ci pieniążki z bazarku

Bardzo dziękuję

Niestety DT w którym kotka jest teraz nie zgadza się nawet po tym miesiącu zeby znów ją przejąć. Najlepiej byłoby dla niej, gdyby trafiła juz do domu stałego. Kotka w DT nie ma dużej możliwości przebywania z ludźmi, bo nie mają dla niej czasu. Gdyby ktoś poświęcił jej chwilę, to zobaczyłby jaka jest ufna i proludzka, zresztą to chyba widać na wcześniejszych zdjęciach. Ona potrzebuje swojego miejsca Inaczej się załamie...

Taka piękna kotka, a nikt jej nie chce...

[lalka999]

A jak Miłka dogaduje się z innymi kotami?

[Negro]

Narazie była w stosunku do nich agresywna... Nie wiem, może po sterylizacji to się trochę zmieni... Ogólnie miała bardzo stresujący czas, więc myślę, że trudno w tej chwili ocenić, czy dogada się z innymi kotami, czy nie...

[Negro]

Miłka zaraz jedzie na sterylizację. Będzie miała też zrobione testy na FIV i FELV. Tak ciężko dla niej znaleźć dom...

W razie czego DT ma zapewniony (jeśli nic się nie znajdzie - to zamieszka narazie w boksie w hotelu)... tak bardzo bym chciał żeby już była w swoim własnym spokojnym domu i wreszcie miała takie życie, na jakie każdy kot zasługuje...

Czy to tak wiele?

[ewar]

Znajdzie i to dobry domek.Bardzo się starasz, a to procentuje

[Amanda_0net]

Za sterylkę Miłeczki, oby szybko doszła do siebie

[Negro]

Testy na FIV i FELV ujemne

Miłka już spowrotem na swojej tymczasowej werandzie, odpoczywa po zabiegu.

Była w końcowym stadium ciąży - jakieś 10-14 dni do rozwiązania

[Amanda_0net]

Za Miłeczkę

[Negro]

Dzis rano już zjadła i wypiła, więc myślę, że będzie dobrze. Niestety nie dała sobie założyć kubraczka - oby wszystko się dobrze zagoiło. Generalnie to ona ma już dość zabiegów, chorób, zastrzyków, więc teraz potrzebny jest jej najbardziej spokój...

I miejmy nadzieję, że już wreszcie wszystko się ułoży

To naprawdę bardzo miziasta kotka, nigdy nie spotkałem kota, który by od razu, jak zobaczy obcego człowieka - pchał się na kolana. Ona taka jest, tylko teraz musi dojść do siebie, uspokoić się... najlepiej juz we własnym domu - oby jak najszybciej

[Negro]

Dom PILNIE poszukiwany

[Negro]

Byłem z kicią przed chwilą u weta na zastrzyku i kontroli. Narazie wszystko ładnie wygląda. Po wizycie założyliśmy jej w domu kubraczek. W ogóle jak tylko mnie zobaczyła - to pchała się na kolana, ona jest po prostu niesamowita...

Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się ładnie i szybko zagoiło

[Amanda_0net]

Zagoi się i niedługo zapomni to przykre przeżycie
Za domek

[Negro]

Kicia do góry

[Negro]

Właśnie od Miłeczki wróciłem, miewa się bardzo dobrze. Kubraczek sobie zdjęła, nie zakładaliśmy już, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Jutro jedziemy na kolejny zastrzyk... narazie wszystko ładnie wygląda. Kicia wchodzi na kolana, jak tylko ktoś do niej zajrzy... jest wspaniała...

...a tu przyłapana telefonem...

[Negro]

Na pyszczku Miłki, jeśli się dobrze przyjrzeć widać blizny. Nie pisałem o tym wcześniej, ale zauważyłem je, jak tylko się zjawiła.

Szkoda, że nie rozumiem kocich opowieści, o tym ile wycierpiała...
Zresztą - chyba wcale nie chciałbym wiedzieć...