E tam... co ja bym z tymi fantami zrobiła, gdyby nie Wy... lecznice niestety nie przyjmują zapłaty w naturze.. Dziś wszystko wysłane priorytetami poleconymi.
Ale zazdroszczę. Ja jeszcze nic nie dostałam. No, ale do mnie dalej-pewnie dlatego.
EDIT: Jednak przed chwilką dostałam. Szok (szybkość Poczty Polskiej) i w pierwszej chwili zdumienie (nadawca). Śliczne ziarenko. Dziękuję. Załącznik przestudiuję, zwłaszcza, że na pewno tam nie pojadę. Pozdrawiam
Duszku, na spodzie jest instrukcja: tam chyba trzeba najpierw o 360 stopni obrócić, a potem z powrotem na żądaną ilośc minut. Cieszę się, że się Wam podobają fanty
Wysyłam zawsze z jednej poczty w centrum, na której mam pewnośc, że się pracuje a nie pierdzi w krzesło... Cieszę się, że tak szybko doszło do większości.
Gołąbeczko kochana, bardzo dzielny kotek z Ciebie.
Dziś cały dzień płaczę po Pigwusi, nie bardzo mam siłę na pisanie.