Bezimienna maleńka dzikuska

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 07, 2011 4:53 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Ona może być dzika, ale u takich maluchów oswajanie przebiega niezauważalnie.
Na moje oko potrzebuje kropli do oczu; może gentamycyny?
Ma kk, ale w takim stadium genta wystarczy spokojnie.
Włóż jej pod kocyk i podkład termofor z gorącą wodą; potrzebuje dogrzewania, koniecznie!
Jak zaczęła jeść to już masz OK, najgorzej to jak nie chcą jeść.
Kup weaninga rc, na tym momentalnie się podpasie.
Śliczna jest, mała gałganka.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw lip 07, 2011 8:13 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

kk to jest koci katar? I wystarczą te krople? Muszę w takim razie jechać do weterynarza z nią..

To są specjalne kocie krople, czy ludzkie? Bo nazwę kojarzę. Miałam taką maść z antybiotykiem..

W domu mam Biodacynę Ophtalmicum 0,3% - ale to pewnie nie można u kotów stosować..



Jeśli o kupkę chodzi to była po prostu luźniejsza, w jednej widziałam nitki śluzu, dziś rano znalazłam taką twardszą :) Zjadła przez noc po troszku całą porcyjkę mięska i mokrej karmy, wypiła wody, rano znalazłam w "kuwecie" sporą bryłkę moczu :)

Jest coraz żywsza, ale nadal pudełko to jej azyl ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Czw lip 07, 2011 8:25 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Gentamecyna jest też wetowska.Mozesz ją kupić sama u weta. Ale idź, nich jej temp zmierzy, osłucha i gardziołko obejrzy.Śluz w kale moze oznaczać takze rozwijająca sie infekcję. A nosek jaki jest? Jesli zcepia sie brud to ma wyciek z niego.
Nie chcę martwić, ale kociaki po przejściach, jak juz troszkę okrzepną, zaczynaja chorować. Obserwuj ją bacznie.
Podłożyłaś jej termoforek lub butelkę z wodą? Jeśli nie to zrób to. Wychudzone maleńtasy potrzebuja ciepła.Wzmacnia to je, przyspiesza trawienie...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw lip 07, 2011 9:21 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Agnieszka, biodacynke też możesz spróbować.
Ale jeśli mała jeszcze nie była u weta to może jednak pójdź i ja pokaż.
Tak na wszelki wypadek.

I powiedz, że masz biodacynę, to może bez zakupu kropli sie obedzie.
Koniecznie jej daj termofor! Ja wlewam wrzątek (ale mało, tak by termofor był płaski) owijam kocykiem i na to podkład. Zmieniam co 2h.

Możesz też już ją zacząć uczyć kuwetkowania, Ona momentalnie załapie, zobaczysz.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw lip 07, 2011 16:29 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Ona już z "kuwetki" korzysta, załatwia się na żwirek :)

Byłam u weta zaraz po jej zabraniu, dziś byłam drugi raz - dał jakieś tabletki na wzmocnienie - oczywiście nie pamiętam nazwy :/ Takie kapsułki, wysypałam zawartość jednej do jedzonka i zjadła ładnie :)

Wet stwierdził, że na razie osłuchowo nie jest źle, że na razie jak nie ma większego wycieku z noska, czy z oczu, to żeby nic nie dawać oprócz tych tabletek na wzmocnienie.. Dopiero jak się nasili.. Sama nie wiem. Tą biodacyną mogę jej kropić, dostałam ją dla córci jak jej oczka ropiały..
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Czw lip 07, 2011 16:30 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Od dziś mam drugą kotkę.. Będę je izolować na wszelki wypadek.. Mam nadzieję, że się nie rozchoruje ani jedna ani druga...
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Czw lip 07, 2011 18:14 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

_Agnieszka_ pisze:Ona już z "kuwetki" korzysta, załatwia się na żwirek :)

Byłam u weta zaraz po jej zabraniu, dziś byłam drugi raz - dał jakieś tabletki na wzmocnienie - oczywiście nie pamiętam nazwy :/ Takie kapsułki, wysypałam zawartość jednej do jedzonka i zjadła ładnie :)

Wet stwierdził, że na razie osłuchowo nie jest źle, że na razie jak nie ma większego wycieku z noska, czy z oczu, to żeby nic nie dawać oprócz tych tabletek na wzmocnienie.. Dopiero jak się nasili.. Sama nie wiem. Tą biodacyną mogę jej kropić, dostałam ją dla córci jak jej oczka ropiały..

zakrapiaj mimo wszystko. Tak ja uważam. Choć 3 x dziennie. Tabletki to scanomune pewnie ?!Dobre.Takie maleńtasy powinny brac 1/2 kapsułki dziennie.
Dobrze,ze izolujesz kotki.Nie ma co ryzykować.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw lip 07, 2011 19:42 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Pozakraplaj jej oczy.
Nie wiem czy samo scanomune wystarczy kocieciu w tym stanie, ale moze tak.
Leczenie miejscowe naprawdę Jej nie zaszkodzi a przyniesie ulgę oczkom.

.
\

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw lip 07, 2011 21:01 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

magaaaa pisze:Pozakraplaj jej oczy.
Nie wiem czy samo scanomune wystarczy kocieciu w tym stanie, ale moze tak.
Leczenie miejscowe naprawdę Jej nie zaszkodzi a przyniesie ulgę oczkom.

.
\

też tak uważam. Takie oczydła bola mocno.Wpuszczanie kropelek to mordęga dopóki sie nie podgoją.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt lip 08, 2011 8:14 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Mała pięknie je, zaczęła zwiedzać mieszkanie, i ciągle chciałaby być ze mną, na kolankach, a tak się nie da :( Zwłaszcza, że staram się izolować od Myszki..

Spytałam mojego dziecka, jak nazwiemy malutką ;) Odpowiedział: Może Antosia? :lol: Więc chyba będzie Tosia... ;)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Tosia pięknie je, siusia do kuwety, jest mega miziasta :1luvu: Oczka zakrapiamy :)

Czy ja ją mogę wykąpać? Samą wodą chociaż?? Strasznie brudna jest, pupkę ma od kupki, śmierdzi niemiłosiernie.. :| A uszka mogę wyczyścić? Jak? :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Pt lip 08, 2011 8:21 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Myszka - druga domowniczka kocia zaaklimatyzowała się już chyba ;) Spi na fotelu, troszkę pobawiła się z dziećmi, całe mieszkanie zwiedziła ;)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Pt lip 08, 2011 8:37 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Trzymałam Tosię na kolanach i przemknęła się do nas Myszka - Tosia zaczęła wydawać takie gardłowe dźwięki, czułam, że się denerwuje, a Myszka jak ją zauważyła u mnie zaczęła syczeć na małą, wyglądało to tak, jakby się chciała rzucić.. Trochę się przestraszyłam.. :|

Co się robi w takim wypadku?? Nie mam pojęcia o stosunkach koci-kocich... :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Pt lip 08, 2011 8:40 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Tosia ślicznie! Obie pięknoty.
A co wet powiedział na uszyska Tosi? To brud czy świerzb?Jesli świerzb to oridermyl wg mnie jest dobry. Zapuszczam (nabieram do 2 strzykawek ,bo nie muszę sie motać z dozownikiem) przez 3 dni, czyszczę wacikami,znow zapuszczam i czyszczę.Tak przez 10 dni.Po 20-30 powtarzam bo świerzb łatwo sie odnawia.
Ale pierwsze czyszczenie to wet niech zrobi i pokaże jak. Powinno być ucho "namoczone" bo łatwiej się czyści.Mniejszy ból.
Nie komp jej. Weź wilgotny ręcznik i przecieraj systematycznie. Pupinkę wacikiem moczonym w ciepłej wodzie umyj.Powolutku wszystko zejdzie. Możesz posmarować sudocremem,linomagiem,wit.a lub wazeliną.Bo moze być odparzona.
A ma biegunkę?
Mnie jej się oczy nie podobają i nosek. Jakby miała wilgotny.Moze jadła coś.

Spokojnie, koty tak reagują.Nie denerwuj się. Koty wyczuwaja siebie a warki to ostrzegawczo bardziej. Jak na darciu pysia schodzi to nic sie nie dzieje.Normalka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt lip 08, 2011 8:53 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

ASK@ pisze:Tosia ślicznie! Obie pięknoty.
A co wet powiedział na uszyska Tosi? To brud czy świerzb?Jesli świerzb to oridermyl wg mnie jest dobry. Zapuszczam (nabieram do 2 strzykawek ,bo nie muszę sie motać z dozownikiem) przez 3 dni, czyszczę wacikami,znow zapuszczam i czyszczę.Tak przez 10 dni.Po 20-30 powtarzam bo świerzb łatwo sie odnawia.
Ale pierwsze czyszczenie to wet niech zrobi i pokaże jak. Powinno być ucho "namoczone" bo łatwiej się czyści.Mniejszy ból.
Nie komp jej. Weź wilgotny ręcznik i przecieraj systematycznie. Pupinkę wacikiem moczonym w ciepłej wodzie umyj.Powolutku wszystko zejdzie. Możesz posmarować sudocremem,linomagiem,wit.a lub wazeliną.Bo moze być odparzona.
A ma biegunkę?
Mnie jej się oczy nie podobają i nosek. Jakby miała wilgotny.Moze jadła coś.

Spokojnie, koty tak reagują.Nie denerwuj się. Koty wyczuwaja siebie a warki to ostrzegawczo bardziej. Jak na darciu pysia schodzi to nic sie nie dzieje.Normalka.

O to, to!! Normalne kocie reakcje.
Pupke Tosi mozesz tez przemyć wilgotnymi chusteczkami do mycia niemowlat, a potem osuszc papaierowym recznikiem. Kapiel niewskazana.

Myszka szczepiona?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 08, 2011 9:16 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Zdjęcia były chyba po jedzeniu.. przypatrzę się..

Co do warków - nie wiem czy doszłoby jeszcze do czegoś, bo od razu Tosię wyniosłam do jej pudełeczka.. Czy Myszka mogłaby małej krzywdę zrobić? Muszę je izolować nawet jak Tosia będzie zdrowa? Jak długo? W jaki sposób pozwolić im się poznać? Trzymać małą na rękach, czy zostawić i dać im się dogadać?

Myszka nie szczepiona chyba.. Ona znajda, wyrzucona z kociakami.. Miała być zaszczepiona przed przyjazdem do mnie, ale za wcześnie jeszcze było po sterylizacji..
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dran, jackthecat, Niushonok, sylwiakociamama i 219 gości